Zwilazkowiec Alliancer, October 02, 1938

              liVn"Nmntrtit(m terP™™™ Jr~
gatoksw
V" m -- ' ' J! V "" w & w -- j- - - j- - „ i-T-KS'
~ - r --- - J- - &li£UiU¥%i - o w fe — (- V- „--- y „j ?łlMiMM „ li i
1--
fiMliliili
3ś
Has
HrH
illl
Stronica 6-t- a
ni wl{ej Jak tfwll ♦ Dlrt TwytHjo pltfntM tyfco n jdnJ tron "wlmtntim Rłdakeji zittntfl o6Ił poprawkę artaebk 1 w&Cinie ht'JDHSv ni zwtim )
Trochę Nowości fu "Naszych
Przyjaciół"
Toronto Ont
Posyłam redakcji tych kilka nowo
sci nie wiem tylko czy będą dobre
i czy nadadzą się dla waszego —
"Związkowca"
Chciałbym zapoznać ogół Związko
wy o wielkiej powstałej niezgodzie
pomiędzy miejscoweml polskimi fa
szystamL Którzy jeszcze przea ro-kiem
walczyli ramie przy ramieniu
w celu rozbicia Związku i zroDienia
sobie z niego coś żeby im podchle-biało
w ich ambicjach i mogli karje
re sobie zrobić w oczach nie świa-domej
masy „ Panami tymi są P- - S: Stasior i A
Piekarz obydwaj kandydaci do za
sług wyróżnień i orderów Obyd'
waj głośni "działacze mówcy teore
tycy politykierzy ud
Będąc przed kilku tygodniami na
"piwnem pikniku" tego zespołu by
łem na ocznem świadkiem kłótki któ
xa się rozegrała między tymi wiel-kie- mi
ludźmi O co tam poszło —
nie wiem? Rożnie mówiono o tych
panach „ j?
Dowiedziałem się tylko iż obyd-waj
chcą być nadal mężami opiekun
czerni swojej organizacji Wobec te
go Piekarz nie pozwoli się wyprze-dzić
w wyścigu o zasługi powie
dział podobno Stasiorowi ze o ile
j'esteś duży o tyle nic nie wiesz
Pan Stasior zaś jako człowiek "in-telegent-ny"
odpowiedział Piekarzo-wi
że jesteś gbur i nie znasz-si- ę na
politycel Calenieporbzumienic wyni
kio przed kilku miesiącami o wyjazd
na obchód Shulca do Prescot Ont
Na który to obchód p Stasior trzy
miesiące uczył się po całych dniach
i nocach pięknej mowy o "zmarłym
bohaterze więc jako "mówca z za- wodu" był pewnym że uchwalą go
wysłać na tą uroczystość
Pan Piekarz całą sprawę i popsuł
jako krawiec z zawodu tu przeciął
tam sfastrygował w końcu resztę
obciął i tak pokierował' że wysłano
jego a nic Sta"siora
Piekarz chciał się pochwalić z za
braną Związkowi orkiestrą przed
premjercm i konsulami chciał poka
zac wszystkim ze on jest bosem od
narodowego związku a nie Stasior
Od tej pory datuje się tam niezgoda
Niezgoda się ta pogłębia i może do
prowadzi do większej katastrofy Tc
raz podobno Piekarz ubiega się o
stanowisko delegata na zjazd Zjcd
ndczeniowy w Montrealu" Gdzlć
jest zgóry zapewniony przez działa-czy
Zjednoczeniowych że mają go
wybrać prezesem tego zespołu udc
korować 'go i dać mu bezplatnąszyf
kartę na podróż do Polski na zjazd
Związku Polaków Zagranica A za
razem Radę Naczelną Zjednoczenia
przenieść do Toronto pod jego opie- kę - t
Pan Stasior jest sprzcclwny' temu
powiada że to się Piekarzowi nic na
leży tylko jemiiy bo jest więcej wy
kształcony posiada większą wiedzę
nauczycielską i ma poważne "za-sługi
na polu organizacyjnem" —
gdzie wygłosił 2000 rejeratów na
różne tematy skończył architekturę
zna handel polski 1 kanadyjski -obec- nie
uczy się na filozofa
Po stronie p Stasiora stanęła ca
ła1 elita tego zgromadzenia jak Pie-traszko
Nędza podzielają wywody
zdegradowanego działacza Chociaż
gotuje się wszystko pod pokrywką
jednako smród jui dzisiaj czuć po
caiej yucen ul
Pan Pietraszko przyrzeka stronie
pokrzywdzonej iz wszystko "wybiel i
w "Dzienniku dla Wszystkich" i w
nKiucrjczrrkoubił jegddnyżakojaknicluddz0ietemj ópwoirąy
stracił tam już swój glos i znacze- nie
Dalsi członkowie zrzymają się na to wszystko i patrzą z cierpliwo-ścią
Lecz słychać już glosy zdecydo
wane które twierdzą że doooknd
się nie wywali ich obydwuch z or
ganizacji dotąd będzie to samo co
było i we Związku
Resztę doniosę później jak sie
sprawa załatwi z Piekarzem 1 jego
wyjazdem do Montreal Na który to
wyjazd p Piekarz dużo liczy b0 jak
straci walor pomiędzy swojemi pod
władnemu to zawsze coś będzie zna
czył w Zjednoczeniu i nie tak łatwo
będzie się można jego pozbyć z bo
jowego frontu o "zasługi"!
W każdym razie p Stasior cicsz
u
polityków lak d Piolka"
racje: Opowiadają głośno po Toron
to jakoby p Stasior nosił się teraz
z zamiarem "Polsko
katolicką Narodową Partję na wsku tek otrzymanego listu z Polski od
jSatkaiseigooroświkmbyynća czKłotwóireykiem "pobożp
nym oawoiac wszelkie przewinie- nia przeciw ł stworzyć
juiai szczerze Kaioncxo rzymski na
gruncie do czego Sta- sior czuje powołanie i zdolności
W tym celu już podobno zostały
Tcm i "Rycerzami Kolumba" w na dziei przygotowań wstępnych Było
by to na rękę inicjatorowi nowej partji gdyi mógłby wystąpić śmia
-- — r- - —~" ivuwjH 4t- -
losy
szyzmujących
zorganizować
kanadyjskim
p Stasiora usilnie popiera p Kamiń
ski Nędza i wielu innych jako do
brzy katolicy
Co się dalej stanic dam wam
wszystkim znać jak tam drugim ra
zem zajdę na pomówienie
Narodowiec K J
i i m
}V Odpowiedzi p Pocięglowi
Toronto Ont
Jestem z kraju rolnikiem a tutaj
spełniam sumiennie role gospodarza
Domu Polskiego Chcąc' dziś odpo-wiedz- ić
na napad p Pocięgla i "Gło
sowi Pracy" na mnie ina cały Zwią cow robicie faszystów a z
zek przyszło mi na myśl pewne zda
rżenie które miało "miejsce w na- -
szem gospodarstwie w starem kraj-u-
Kunł raz Oje:cc od Żyda małego
chuderlawego koziołka Była to su-cha
i drobna kcżjina litowali się
nad nim wszyscy chodził zamną jak
pies czem mogłem to go
dogadzałem i broniłem od drugich
zwierząt kiedy chciały go bóźdż ł
gryżść Nie dałem jemu nigdy krzyw
dy zrobić A" w rek czasu z nasze-:- o
kożliny zrobił się wielki rogaty
kozioł który bódł wtedy nie tylko
dzieci gęsi i psy ale nawet rzucał
się na silne konie krowy i byki A
z braku kogoś do bodzenia tłuk
łbem wprost w drzewa w słupki a
nawet i we mnie samego
Postanowiłem go oduczyć tego bo
dzenia Znając jego ulubione miej
sca w które lubiał łbem uderzać
na wbijałem gwoździ Patrzę oknem
z chałupy co to będzie Idzie kozioł
koło źórawia studziennego stojące-go
na podwórku którego nie lubiał
Przystanął rozejzał się na wszyst-kie
strony mało co myśląc huk-nął
łbem w słup Jak prędko ude-rzył
tak prędzej odskoczył od te-go
słupka
Zebrał ponownie siły i znowu huk
nął łbem w to samo miejsce aż po
soka ze łba po płynęła i przewró
cił się na ziemie i leży A ja patrzę
znów co to dalej będzie
W końcu wstał z ziemi obejżał
słupek dookoła chciał w r
niego jesz
cze uderzyć łbem lecz się wstrzy
mał i poszedł dalej Doszedł do same
go węgła stodoły i bęc łbem w nie
go jak to zwykł zawsze czynić a
było tam pełno gwoździ Jak huknął
tak od pierwszego razu przewrócił
się i nie może powstać z ziemi Pole
zal trochę wstał i wlecze się powo
li dalej a zełba posoka zalewa mu
slipie Wlazł zaraz do obory leżał
tam coś dwa dni niechciał stamtąd
wyjesc myślałem ze zdechnie
Po kilku dniach wylazł powturzy
la się ta sama sprawa z hukaniem w
te same miejsca i w inne gdzie tyl
ko przywykł hukać i gdzie na wbi-jałem
gwoździe Rozchorował się z
tego leżał tydzień w oborze nic
Jadł nie pił nic beczał tak jak zwy kle czynił tylko spał 1 leżał
Po trzech tygodniach kozioł mój
rogaty został wyleczony z tego koż
lego narowu Unikał bodzenia nie
tylko koni krowy i wszystkich slup
ków ale wobec ludzi i dzieci zmle
nił swoje zapatrywania nic hukał
nigdy łbem w nikogo Kiedy potem
opowiedziałem pewnemu weterynla
rzowi przygody z mojem kozłem jak
go od zwyczailem od bodzenia to ja
ko lekarz nic chciał pochwalić mo
jogo sposobu leczenia ale objaśnił
mnie że dlatego kozioł przestał
bóźdż bo jemu koźla głupota wy
płynęła zclba z' posoką
I dlatego nic zeadzam sio z odo wiadaniem ludzi że na głupotę koż
lą niema lekarstwa Jest tylko trze
ba użyć l obmyślec dobry sposób a
wynlynle wszystka
To samo może się tyczyć "Głosu
Pracy" i różnych Pocięgli pisują-cych
w tym zwarjowanem piśmie
którzy zarzucają mi różne rzeczy i
każdego bodą 1 hukają kożlemi łba
mi na wszystkie strony
Nigdy nie byłem zwolennikiem
fiekarzowym ani jego intryg —
związkowca roznosiłem kiedyś
dziś nie mam czasu ale jak będę lmuibaiłę ctzaaks jbaękdęi gwoszryoszcnyosiłPrzbeoz gtoo
znajduię się "Związkowiec" w każ
dem domu polskim w Toronto bo
go lubią ludzie czytać gdyż pisze
prawdę a nie głupstwa chwali Pol
skę — a nie Rosję tak jak wy Pocie
gle robicie
Redaktor "Związkowca" nie kAr--
mi ludzi blagami i samemi głupstwa
mi jak robi 'Głos PrŁcy" nazywa-- się większą sympatia naszych fi Jacy sic "obrońca rhJnni t --nVn„
karz i przyznają Stasiorowi większą Barankiem redaktora
doradza
Rzymowi
karmiłem
go nie jestem tylko
jego myśli nie tylko ja ale 99 proc
rujdKuw i roicK w Kanadzie m do
wód przytoczę wam taką prawdę
którą poświadzczą wszyscy w Toron
to Kiedy red Staniewski nryemn
wia gdzieś na jakim zebraniu tam
saia jest pełna i ludzie go słuchają
bo mówi mądrze Ale kiedy przema
wiają ł-ocię-gie"
wykształcone re- daktorzy Morskie i inni tam sala
pusta że żadne wstążeczki' z kolora
mi polskimi i piękne nawoływania
w obronie Gdańska przed Hitlerem
nie pomogły Sala była nusta a w niej kilkunastu Ukraińców i Żydów lak wa? lubią Polacy słuchać tak jak i "Głos Pracy" czytać
Przytem redaktnr nae Min --rS_
szystom jak Piekarzowi Jabłońskie 'suje głupstw pod adresem iF3mm mu i Granatowi itd w obronie tai niechce wam nawet odpowtŁdać tolicyzmu i wiary świętej Zamiary Wy zaś Podęgle Morscy i kompa- -
"ZWIĄZKOWiEC" PAŹDZIERNIK-0CT0BER- 2 — 1938
Korespondencje
lUuSrwlufrfkUlktZTtiMU
nja wypisujecie w każdem numerze
nie stworzone rzeczy pod adresem
red Staniewskiego Nasz prosty pa-stuch
ze wsi wstydziłby się coś po-wiedzieć
pod adresem człowieka po
ważnego- - to co piszą wasi "wykształ
ceni redaktorzy" Za pieniądze ro-botnika
wzięte na oświatę ipopra
we bytu robotnikowi Na walkę z
faszyzmem i o Hiszpanje a w rze
czywistości robicie sobie żłób śpi
de do południa jecie lepiej od tego
co wam daje te pieniędze Dzielicie
tylko ludzi a z drugiej strony za
wracacie ludziom głowy o jedności i
"jednolltem froncie" Z postępów
faszystów
Staniewskie
svmnatvkiem
djabłow i tern straszycie swoich to
warzyszy którzy też mało orjętują
się w tych sprawach A chociaż je
steście młodzi i kawalerowie żaden
z was do Hiszpanji nie jedzie Ko
złowaty p Pocięgiel dowodzi w' swo
jej odpowiedzi że jest członkiem Z
P w K i że Związek sie zmniejszył
przez kiepską redakcję "Związków
ca" Kłamiecie panowie z "Głosu
Pracy" Związek nie rozwija się
przez to bo nalazło do nas zadużo
Pocięgli i takich bodzących kozłów
jak mój kiedyś był na wsi i wszyst
ko rozbijają i bodą na Jcażdem po-siedzeniu
wczynają kłótnie i chcą
ze związkowców komunę zrobić
Chcą ludziam wmówić w oczy że
najlepsze i najlepiej redagowane pi
smo jest "Głos Pracy" a "Związko
wiec" nic nie wart Chcą wmówić
chorobę że red Staniewski jest nie
uk faszysta a oni są ludźmi wy
kształconemi
Kiedy cały koziołkowały p Pocię
giel zabitym jest fanatykiemjjczuć
go jeszcze poświęcaną gromnicą i
krajową baranią gunią I na pewno
nie dawno jeszcze pozrzucal z siebie
różańce i skaplerze a dziś chce lu-dzi
mądrych nauczać
Ja od czasu mego przyjazdu do To
ronto należę do ZP w K i dumny
jestem z tego W kraju należałem do
"Wyzwolenia" ale nie do komuny
Nigdy się nie cofam idę zawsze na
przód i mam sobie za zaszczyt że
idę z "dziadkiem i przy dziadku"
Dziś radzę całej Braci Związkowej
spróbujcie zastosować moją metodę
na koźli opór i głupotę noście przy
sobie gwoździe A ja pojtaram się
jako gospodarz obić wszystkie wę
gły związkowe gwoździami ze jak
który huknie głową kilka razy w
nas to zrobi mu się to samo co mo
jemu kozłowi w kraju
Tylko nie powiedcie p Pocięglu
żem to z palca wyssał lub kto za
mnie napisał więcej wam 'Hio ódp"b
władam bo jesteście upartomi ko-złami
których trzeba leczyć i na- uczać
P Małek Claremont'St
Z "Surprise Party"
Kitchcner Ont
Czlonek Gr 4-t- ej oraz były nau
czyciel i były sekretarz finansowy
ob Józef Kowalec wstępuje w zwią
zek małżeński z piękną panną M
Pawłoską córką znanego i szanowa
nego ob Pawłoskiego z Kitchcner
Ob Kowalec zrobił wybór my
ślimy że w przyszłości wraz z żoną
będzie należał 1 pracował wraz z na
mi Grupa zaś powiększy się o jed-ną
członkinie więcej
Ody się członkowie dowiedzieli o
tem postanowiono urządzić niespo
dziankę za dobrą prace w Grupie i
dać jemu ładny prezent
Udali się do domu rodziców Józia
obywatelstwo Ladosz Czarni Seńdl
ki Mrozy Marczaki Eljasz Fortuna
Lira Kurkowski Malocha Kożuch
r 9 września br Niespodziewano
jsąięć tgaokśiceij gwdizziyetyzłożleocnzo mżuyscizeelni iaprzy
zKerWnutl iMzmłoaieżmnyuiłusiżaypcrzwzeyrnbaiyazłyzcihcślóircnkzrancmyzeispr2e—1- krzątała się żwawo i nakryto stół ła
dnie przy którym potoczyła się roz mowa Poczem przybyła narzeczona
p M Pawłoską natenczas 7ar7płn
się bawić na dobre Posypały się
dkzoipelńemroebnotyczy1 bzaawbiaownoa spięrzegcdiyąbnyęłanbiye sie do białego rana
W ktfcu prezes Krul przemówił
do zebranych gości wspomniał o na
szem ukochanem "Związkowcu"
gdzie powinniśmy mu nieSe nnmnr
zeoWvkrsóiętcenaspzoesyppiasłmyo srioęzwdirjoabłonesiaęle
szczere datki na które złożyli na-stępuuj- ący uczestnicy: 0b A Kowa- lec 5Cc J Kowalec 50c B Lira 25c Krul 35c Czarny 25c KHa m
Fortuna 35c Sedlak 35c Malocha 25 Kurkowski 35c Kożuch 25c co ra
zem wpiynęio $3Z5j Następnie pożegnano się i gościn-ny
dom Józia i udano się d0 domów
F Kożuch
Coś ze Sudbury
Sudbnrr Onf
W niedzielę dn 18 września br w Domu Polskim odbyło się zebranie ~~j w uuuuuił K"zie ooraaowa
no nad tem by założyć polski Vlpn
loHnijijązzieiSczuydbuz rypopiarcioekmolin-c-ałejmiPro
swkleSpuudbzuarywyjnąitekmieam a—ptekpiolpskiRegaod
śżkceaiedRźczwzeyicgzaysćpwoiłsseticoezśnćiGetoasipojżedysaćtrcwzboyramtneosrwnsWkn-ąo-
Miło było popatrzeć że na tem
że zebraniu tak członkowie PK jak
i Grupa 13 ZP w K na równi ra
dzili nad wspólnem dobrem bo spra
wa ta jest ważną i godną zastanowię
nia się
Pocieszający to objaw dobrej wo
li i zrozumienia że członkowie tak
jednej' jak i drugiej organizacji za
czynają się zbliżać do siebie i myśleć
rozsądniej aby tylko ten objaw był
szczery i rozsądny że to co mówią
usta by było w umyśle i sercu bo
tylko w zgodnem życiu i wyrozumie
niu można będzie tą dobrą myśl za
łożenia Polskiej spółdzielni w Sud- -
bury zrealizować Powinniśmy wy
tężać wszystkie siły i możliwości w
tym zakresie by nie wywoływać
kłótnie i nienawiści bo pochodzenie
i stan nasz jest równy Powinniśmy
zastanowić się nad sobą i pomyśleć
że prawie wszyscy wychodzimy ze
wsi polskiej i tu jesteśmy robotni
kami zatem obowiązkiem naszem
jest wszelkie zle naleciałości od sic- -
me oarzucaca przyjmować to co
dla nas jest korzystne
Nie trzeba zakładać okularów by
nie dojżeć że ZP w K za czas swo
jego istnienia zrobił wielki postęp
na co inne organizacje w Kanadzie
zdobyć się nie mogły To nie jest po
chlebstwo a fakt uzasadniony bo o
prócz tego że skupia w sobie naj-większą
ilość członków ma Kasę
Chorych i ma parę Domów Polskich
gdzie są odczyty i wiele Innych do-brych
zdobyczy na niwie społecznej
ZP w K zdobył się jeszcze na to
źe wydaje gazetę która sie rozcho
dzie po całej Kanadzie a to jest naj
ważniejszą ostoją podtrzymywania
polskości i zanika mowy ojców na
szych bo gdzie gazety i książki brak
to kulturze narodowej grozi najpo
ważniejsze niebezpieczeństwo wy- narodowienia i łączności Przez ga-zety
się reklamujemy co jest podnie
sienie naszych prawdziwych warto-ści
handlowych W gazetach wypo- wiadamy swoje myśli itd Im naród
jest kulturalńiejszy tem ma więcej
gazet 1 książek bo przez czytanie i
naukę narody przychodzą do lepsze
go bytu i potęgi Ale my tego nie do
ceniamy i ubijamy czasem to co jest
dobrem jak się stało z gazetą "Sło
wo Polskie" w Montreal Musimy
wiedzieć otem że co nam się nie po
doba podoba się dmgiem zatem mu
simy być ludźmi tolerancyjneml i na
życie ludzkie patrzeć trzeźwo i dwu
stronnie Pamiętajmy że żyjemy w
kraju demokratycznem a więc sami
nie narzucajmy sobie dyktatury Za
tem członkowie PK w Sudbuury
nie powinni się gniewać na tych co
chcą należeć do ZP w K ani też Gr
13 ZP w K na PK Chociaż prze
konania mogą byc trochę odmienne
ale to nic nie przeszkadza zgodne
mu współżyciu i tu gdzie zachodzi
potrzeba trzeba się łączyć w jedną
całość Krytyka rzeczowa powinna
mieć swoje miejsce a kłamstwa i
obmowy unikać Nie chodzi oto kto
dał myślizalożenla Polskiej spóldziel
ni w Sudbury ale że to jest rzeczą
ważną tak "każdy powinnlen się tem
jzeasint temreosżolwiwaoćść i ksuprtaewmęu olmubównićie cJzey
żeli tak to nie trzeba sie zbytnio
gorączkować a obmyślec powolnie
plany takie na których bv mnżni m
stawie lundamenty prowadzenia ku
ogólnemu zadowoleniu Dobrać do
tego odpowiednie siły fachowe i in
teres pójdzie W sprawie takiej trze
ba zachować bezstronność W wybo-rze
zarządu trzeba zwrócić baczną
uwagę na to kto się na to stanowi-sko
nadaje bo w życiu snołecznem
nie decyduje tylko to kto jakie sta
nowisko zajmuje w„ życiu prywat-nym
czy wielkość kieszeni a Aorv
duje to kto się do czego nadaje bo
bniaćjleoppszeyracjkiowbrazlucnhiae jecszty zcdzoeglnoyś zinr-o
nego bo na to trzeba lekarza oowvż
sze rozmyślania nic są podyktowa-ne
myślą uboczną jak mio ktoś no
sądzić może a piszę tylko to co mi
własny łozum i sumienie nakazuje
Ną żadne stanowisko nie lecę ani
też na honory nie jestem łasy Kto
sądzi źe mnie rożki wyrastają niech
się sam pomaca po własnem czole
Lubię i szanuję tych co kochają
prawdę i sprawiedliwość a nnntcn
chcę czerpać od tych co więcej wie
UŁ4 ouumme w aanym zakresie pra cy że nie pracuje wiele w życiu
snkpiueoklettecózmrnyuecmhswwótuyj pwaodskoSabucishdtybutropyownióteod rmoaazmswą
dut-o-n prmaceyjtioNriyeccnhcęz nnaiśelcafdtoęcwaająć "mDnoińe
Kiszota z Manszy" bo wiem że tak
robić nie należy Kto mi przyszywa rożne łatki to mu wyharyam v„
wiem że mało mnie czy koeoś mm mie Ja chce szanować wszystkich
W Błoński
Przygania Kocioł Garnkowi
a Sam Smali
Toronto Ont
Zabierając glos na łamach "Zwią
zkowca"( w obronie komitetu uro- czystości Gzowskiezo nip snnHno
wałem się nigdy że wpadnę w taką
paskudną pułapkę i ia zkv bie "Stach z Zalesia" a obecnie jeunż liudcźimelię "wbęydhęadmukiaołwadnoymczi"yniiednoia tez
go jeszcze księżmi Ale któż móri
się spodziewać? Co prawda to sam
_ mnie p1rUzJ estrizemgaiałieambymojcparzedzawodsezze
waniem się do księdza
puwuuue uizezegnai 1 spiunąt nabok
mówiąc psa urok" To miało
mnie zabezpieczyć od wszelakiego
cie umiany 1 mało mamy ku temu I tnoyiieassdzłacuzcęh"śagcjidaypsniLeiuej dsosłwkuceóhrayps"zrzyPosjrłczoaytnsmłeoawtpkieoi skłonności 1Ito sprawdziło na mnie gdyż nie
pamiętałem o przestrodze ojca i za- -
Lto teraz od jakiegoś pośrednika po
między Bogiem a człowiekiem zo-stałem
nazwany cielęciem
Jegomość ów jakiś fes F Z Biel
w swym artykule pod szumną nazwą
"O wolność Słowa" zdawałoby
że napisze coś naukowego coby war
te było czytania Sam pisze o wol-ności
słowa lecz w całej korespon-dencji
kieruje swe pobożne oburzę
nie jak gdyby mówił "hej ty Stachu
chamie ty głupie cielę tobie nie
wolno głosu zabierać boś jest za głu
pi" Jestem pewny iż gdyby to od
niego zależało to Stach cielę nie
mógłby się wypowiedzieć Dzięki jed
nak temu iz mamy w Toronto tak
szlachetne pismo jakim jest "Zwiąż
kowiec" które nawet takiemu Sta-chowi
daje się wypowiedzieć Wol-ność
słowa miała by się z pyszna
gdyby była zależną od ks Biela któ
ry chce koniecznie wmówić we mnie
uwielbienie dla ks Puchniaka Je
go zdaniem nie powinno się uznawać
żadnych zasług człowieka który jest
księdzem rzymskim Cóż wtedy zro
bić z takimi ludźmi jak Staszic Koł-łątaj
Stojałowski i inni? Zdaniem
ks Biela powinno się ich potępić bo
byli księżmi rzymskimi Nie myślę
porównywać ks Puchniaka do wy-żej
wymienionych gdyż tego sobie
nie zasłużył jak również nie wypi-suję
na cześć jego hymnów pochwal
nych o co mnie posądza ks Biel
Dla mnie ks Puchniak jest tylko
i jeszcze jednym klechą rzymskim Ale
czyż ks Biel nie jest takim samym
klechą jakim jest Puchniak? Różni
ca tylko ta że z innego kościoła
Przysłowie powiada że "kruk kru
kowi nie wykolę" Przysłowie
to należałoby zastosować do wszyst-kich
księży i głupstwem byłoby z
mojej strony stawić w obronie jed
nego drugiego księdza Dlatego
też aby mnie dobrze zrozumiano po
wtarzam jeszcze raz że nigdy nie
miałem na myśli ani nie broniłem
ks Puchniaka jako księdza Sta
nąłem jednak w obronie Komitetu
uroczystości Gzowskiego i przewód
niczącego tegoż komitetu A że prze
wodniczącym tym wybrano rzym-skiego
ks Puchniaka to już nie mo
ja wina ale laczei wina ks Kluska
który wybrał g0 na to stanowisko
jako członek tegoż komitetu Pa-skudnie
tedy wygląda jeżeli czło
nek komitetu biorący udział czyn
ny w obradach uchwalając program
uroizystości itd występuje potem z
krytyką mówiąc że akademja ks
Puchniakowisię udała i Ojcowie
oblaci nie zarobili Czy to ma być
uczciwość i taktyka nowego dla nas
w Toronto Kościoła Narodoweco?
Jeżeli tak to dziękuję ślicznie i cie
szę żem się w moich przekona
niach nie pomylił
Jegomość Biel oburza się pobożnie
że pozwoliłem wytknąć nieuczci-wość
postąpienia ks Kluska Praw-dziwie)
po rzymsku stara się dać mi
do zrozumienia że nie do zwykłego
"cielęcia" należy zwracać uwagę
krytykować księdza zastępcę boże-go
na ziemi (?) Przypomina mi sie
historja o chłopie który poszedł w-no- cy na księże jabłka i widział jak
Ksiąaz wypuszczał oknem "duszkę"
Poszedłszy do spowiedzi wyznał co widział a spowiednik ioszrze skr7v
czai go że popeplnił dwa śmiertelne
grzechy kradzenie jabłek i cieka-wość
za co zadał mu srogą pokutę To samo lecz nieco w innym sensie
chce zemną zrobić Jacomośń nii
Ażeby zdyskredytować mnie w 0-cz- ach czytelników opowiada histo- - ijjfty o cieięcym mozcu daian Hn
zrozumienia co myśli o zwvlrłvm
śmiertelniku Słyszałem że księża
rzymscy wyzywali ludzi 0d świń i
rboyddoławi msiaałeimnninadpzoimejęyliłpżemksisęioża hnaa
aniepbanłiaec PWaicdao"cznie "wart Pac pałaca
pomKiinedajjąr jumżi msieowmałoodecilealtęaciuHor?przy-n
z cielętami miałem do czynienia Bę
uiv: wycnowanym na gospodarstwie
rsduoołjodbtuzneonZśiićiadoobwbassżseeirrwdwwoaocwjfwioayćisrtoceścejnieięplmęcotizaiaaołseotmdanłaaicshbpymo--ui
w pamięci następująca historja
rą ks Bielowi poświęcam
stwZidearmzyełgoo Osijęcaraozcieżlieływsięeotrsznyodknrr-o-gwoyspwodajersdtnwyiem
ttyrzgyodnciieulątPrjzeydbnyało"jwa lóweczka" i dwa "byczki" z któ
rych jeden był szczególnie ładnej maści dlatego ojciec postanowił go """""-Dwa po-zotstałwe uucuieulęwtaac minaały oiuśćnajnaa sprzedaż rzeżnikowi Tak się jed- nak jakoś ułożyło że z powodu ni
scdkiaeinleęjetacaemniyażhe-c-isseiialeęntaachonbwyiełaoćzoadsżotasnłyyoćHsrpnwr7zoieę-ica
lCęetany pjOeZdOnSatakhr w Wgórdęomniue poszły i cie
jednak "byczek" został nrirmn
™od reJasi-zty bydła i ojciec kazał dawać - najlepszą paszę aby g0 vy-tucz- yć należycie Pozostałe cielęta chowały się razem z resztą bydła Oburzało mnie często to wyróżnienie ikonwiei"raztruokcrhaędkisepmecjaoldnbieierałdelma nfiyegcoz
rrspóotrazskłyłygcpmozrtazosewudwwayno"żJetmis-jtoz-Vafcpairaeslzęyto"-- ms a! b"yiTPdaaaksć'mpioiznwo-ąył
jesltbe£me?te1mmuałwj7inniendtoBPockepiedytojesozj-- -- owdyrboysdłyła lecz nniiee wUykróżdnuiżaoły i wcale
zawsze się
"na
się
się
oka
lub
nie
się
lub
któ
Pier
się
dszaełdłjałwórweskzęciejedcnzeams uŻe z ojgcoiespcodsaprzrzye
V X di atlaki :zeszło ddo0nsyiepćjoabsslpiimsokroiecgzcoazsaiesduwspororjz-uc-eec rmóiscł ppnoaazkoasztyałwegało "zbaywncstzzakea"dpo1kbtrózrey kwayr --d!
dąc wówczas jeszcze małym
1 ciekawym zapytywałem się nieraz
lfciMriPrMiBMMii:W=aMiiiirg-gM- — T--—
v
Nr 40
oica na rw --trzymany zanwnsnzcefaHw--J stavjni"elsec~z jest ciec zbywał mnie zawsze byle
Przyszedł nareszcie czas że gosnodt swtym4ioukfrouwafmiLiiiiumunziiec waogłowniaes ze
rozjaśniło Przechodząc jednego n znoduoeranmnknoowialoływdmafpowoillwacułiaf rwmknouiiłcasmizęiauzwznaaknżtyyółmreymchPfUet -- ~ _ r :z" - r r?"? u°w' wi iuekwa cczvuitenuiwtóełgnuiu wo„„iai mij czło _ sem od meg—o o—jca „nwa cnojuoiutarzziycjza łem odpowiedź potwierdzali j
4lnM„llA MaKM _ A_ 1 ł ~ łaeumuiuwrouzumyśulaiićue na10d oteamrazogłębiokzoaczai"
— w wVFł ' UO WSI llcH-- n łem opodal świst bicza obei7=j=„
się i ujżałem znanego mi w"aśniafci
okładającego biczem dwie kron-- przagnięte do wozu naładowanego!
nawozem i ugrzężniętego w biocie!
vYjesniaK ovv przeoywając dłużsrr
czas na Morawach obecnej CzechoJ
bkiruonwaytjichopdozenłjiuawrvucijearzmnaieucziył swi vn-v-n nywał nimi wszelką robole zam
koni Cała wieś z początku hvi ! niego zato oburzoną lecz z pmJ
iożswgooisupodsiaęrzz HtymorzteyiKkorowżeammiawi iadolii je W jednej z tych! krów poznał™
naszą jaiowKę kitowałem się w du
szy nad nią a gdy przyszedłem do domu z płaczem poleciałem do ojca' robiąc mu wymówki z powodu sprze!
""" "łi ' on ubmiecnał si pokiwał głową mówiąc że jestem!
rniuuy i giupi
Od tej chwili minęło wiele czasu iśwuiatojjwłiecjujri_zinualaztdłewmiersuiecnyw Kwaomjny
kmdzaiiweparłzzemykpuosczmholinenybaałacisHęiżeikstomorijpadraocszovwćciaewlćęmta-n- aJ:
Ni stąd ni zowąd zacząłem noróuJ
nywac swój przemeg życia z cielęta mi i przyszedłem do następującego
uiuiioiiamtf
Do utuczonego nic nie robiącego "byka" jak go na wsi nazywano nie
jestem podobny gdyż pracuję na ka wałek chleba Do krowy którą go spoaarz n orat i aoił też nie je- stem podobny choćby tylko dlatego
że jestem na tyle uświadomiony że
żadnemu "boskiemu ptakowi" "do-ić"
sie nie pozwalam Pn7ncfnio 7=
tem wół do którego podobieństwa tl
muszę się przyznać gdyż zmuszony U
jestem pracować i od czasu do p7all
su poczuję bat na swym grzbiecie
ut0 historja mego cielęcego" iyH
cia Przyznaję ks Biel że historję tę r
odgadł kiedy nazwał mnie cielp-- K ciem Lecz i ks Biel musi się zgo dzić że on 'kiedyś takim cielęciem
byl 'Ja "Stach z Zalesia" z piplprla
wyrosłem i stałem się pracującym H
wołem Lecz niech mi będzie wolno M
zapytać się ks Biela naco on z cielę
cia wyrósł? Niechaj sam znaj-dzie
na to odpowiedź
"Stach z Zalesia"
- t —
f Zmiana Nazwy Chóru
Montreal Que
Ninieiszem podajemy do wiadomo
ści publicznej że chór M Konopnic
kiej na ostatnim zebraniu zmienił
nazwę na Chór Filharmonja
Chór ten istnieje już rok czasu od
założenia którym kieruje i uczy p
Oleszewski Pomimo iż nic tak daw
no istnieje jednakowoż dał już po
sobie małe znaki przez wystawie
nie koncertu w Wiktorja sali co jesz
cze nigdy Pojonja w Montreal niewy
stępowała z takim na ta
kiej publicznej sali Obecnie teraz
chór ten powiększył się o większą
liczbę śpiewaków i z dużo większą
wydajnością pracuje i przyspasabja
już od paru miesięcy na dzień 20-g- o
listopada br Wielki Koncert w Mon
treal Hotel Zaznaczamy iż tym ra
zem koncert będzie wystawiony du
źo lepiej i na większą skale Do pro
gramu występować będzie ściew
chóru orkiestra mandolinowa i in-ne
występy które ieszczo nie sa ure
gulowsne Później podamy doklad- - Ij
niejszy program
Bilety są do nabycia u każdego
członka chóru i V T-w- ie Wzajemnej
Pomocy Uprzejmie prosimy o na-bywanie
biletów póki wcześniej bo
później może zabraknąć natomiast
przy wstępie nie będą sprzedawane
Żaden Polak - Polka nie powinni
tego pięknego koncertu rów
nocześnie poprzeć ażeby praca Po-laków
była zaszczytem w pośród ob
cej narodowości i postępowała na
przód
Zarząd
Nowe "Koło Polek"
Preston Ont
Niniejszem podaje się do wiadomo
ści iż "Koło Polek" przy Grupie 6- -
tej ZP w K zostało zorganizowa
ne 1 zarząd instalowany do które
go weszły następujące Panie: p B
Nowak przewodnicząca p W-- Kudy
ba zastępczyni przewodniczącej P--G Sieminoska sekr prot p Z Par
niak sekr finan p M Czyżyk skarb
niczka p M śmiałyńska organiza- torka p M Toczko gospodyni przed
sięwzięc
Również podaje sie do wiadomości
iz posiedzenia miesięczne "Koła Po
dla do którego niebył wcaTrriLT it _°TO r każdą juer
szczany Pozostałe dwoip ™i3ł Tr meaąele miesiąca o godzinie
byczka
wspaniała
bardzo
koncertem
opuścić
3-- ej po południu na sali Związko-wej
przy UL King Uprasza się aby
wszystkie członkinie starały się w
sze być obecne na posiedzeniach — jak również zapraszamy wszystkie
Polki na nasze posiedzenia i wstępo
Wama - SZerpri Tfn7-- i Pntet"
Wszelkie irnrec-nnrtB-nri- a ♦t-PZ2- Ce się "Koła Polek" uprasza się Mero
wąc na sekr prot p G Sieminoska
Box 43 Preston OnL
Za zarząd "Koła Polek" przewód
B Nowak
&$&& jSCĘs- -
fi3
I U