000012b |
Previous | 11 of 12 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
'2S fH"-'""?- 'gH ' " "?y'M"" ' 'Wt'"' '™~~Jt~~r~~""r'l:'tt~r'~rrmmn "miii Ti'in- ł- rnwuw wm jjpumiu J-- 1 fiwmwjwjifflłi —n i && 1 1 nurt yjwwiwwnati m łwtffr " wiłtwwi ct"wy 1 Bedłaoje: BARBARA GŁOGOWSKA JAK WYGL4DA ŻYTO (Rys) „ vnAcivł się stary rok Grudzień zeszdł z ziemi wszyscy bracia miesiące syuina ka chwile Styczeń miał odje ziemię bo to jego była di na tnlei ale marudził cos przy sa- - i' uAnin to więcej lodu to leszcze jeden worek śniegu aż go bracia pospieav- - ~ _ Zaraz zaraz — tłumaczył Sty __ Musze mieć dużo śniegu bo lubię żeby moje żyto było ro- - Wne białe i puszyste _ żyto? Białe równe puszyste? zdziwili się bra-cia Co ty mówisz? — miesiące _ _ — A żyto Nieraz przecież słysza-łem jak gospodarze mówili do sie-bie "dobrze że dużo śniegu — żyto na polach bezpieczne" — Styczeń ma racje — powie dział Luty — żyto równe białe pola pełne śniegu Marzec nic sie nie bo gdy on jest na ziemi pola z żytem raz są białe jak śnieg raz czarne jak stopnieje Ale Kwiecień z Majeni spojrzeli na sie-bie zdumieni: — Co też ty mówisz bracie? Zy to to małe zielone trawki które my obaj ogrzewamy słońcem i po-dlewamy ciepłym deszczem Roześmiał się na to Czerwiec — Małe zielone trawki? Zyjto moi drodzy wysokie żółte łody-gi z pełnym ziarna kło-sem na czubku Lip-cu? i — Naturalnie żyto to żółto- - PIOSENKA 0 PORACH ROKU Co rok przybywa na naczą-ziemi- ę Czworo rodzeństwa dobrego drogie dzieci zgadnąć wam trzeba ' Jakie jest imię każdego Powiem wam jeszcze że nigdy razem Do nas w gościnę nie schodzą Kolejno jedno za drugiem idzie I tak'rok cały się wodzą v Pierwsze z rodzeństwa: — śnieg topnieje powoli Na łąkach i na roli Dnia potrochu przybywa Powiedz kiedy to bywa? Drugie z rodzeństwa: Już kłoski dojrzewają Z łąki siano sprzątają Ot nadchodzą już żniwa Powiedz kiedy to bywa? Trzecie z rodzeństwa: Już owoce dojrzały Ptaszki śpiewać przestały Mgłą się ziemia okrywa Powiedz kiedy to bywa? Wiemy już wiemy co to za czwórka Kolejno spędza rok z nami Śliczna wiosenka lato i jesień? == Aleksander Dumas to odzywał to ciężkim Nieprawdaż I Łiwiiłtpi"iiivi Każdy bo- - mu Do- - ilrwi slarannie pada śnieg Więc Dantes leniwie powiódł za oczami wy-ciam- ał lecę zamvkaiacvm sie drzwiom Wy buchnął gwałtownym mu dwoma strumieniami zwiesił głowę modlić się zaczął gorąco Robił rachunek sumienia by Hwno straży brzegu przeczekał zamku Rzucił zaczął wściekłością znowu dzień minął No zapytał uspokoi-łeś opowiedział rzekł Może żądasz czego? jestpragnienie wolno lepszego pożywienia KsiązeK nawet będziesz oto— "odpowiedział Dantes u-m- rę jakim wyrzekł słowa dowodził umarłby sprzęci-- UToTnofiOC "ZWIĄZKOWIEC" (JANUARY) 1956 złote łany pochylające się łagodnie wiatrem Sierpień jednak nie mógł się zgodzić ze zdaniem braci Prawda to wysokie łodygi kłosem pełnym ziarna mówił nie kołyszące się" powiązane w pęki w polu w kupy wygląda żyto Wrzesień przysłuchiwał roz-mowie braci wreszcie ruszył ra-mionami Nie wiera mówicie Dla źvto to krótkie ostre łodygi sterczące na polach Nigdy nie widziałem ani zielonych żółtych roślin Październik Listopadem roz mawiali tymczasem między sobą Musi im się to wszystko zda-wać orzecież żyto ziarna w workach ludzie później mie na mąkę pieką niej chleb Usłyszeli to bracia się kłócić Każdy utrzymywał on racie końcu Grudzień naj starszy uciszył wszystkich powiedział że najlepiej będzie zapytać' ojca starego Roku Poszli oka który wy słuchał uważnie po- - kiwał głową Każdy was ma rację rzekł Zimą pola żytem po-kryte są śniegiem na wiosnę żyto wygląda jak zielona latem to żółte wysokie łodygi kło sem gdy ludzie zetną wysu szą ną w zwiozą ao stodół pola są czarne puste az je znów przykryje śnieg h tak bracia dowiedzieli się jak żyto GUELPH 'okolice Słuchajcie Polskiego Progra-mu radiowego "RADPOL" CJOY Guelph Ont na fali 1450 w każdy 830 w W sprawach programu Aniela Radek 180 Grango Ont 5187-- M Popierajcie Wasz Program! swemi IV -u- -i-ii i i _j„ „ winjn sia intenciom dozorcv więzień isiiuaiuyiu zuuatiyi oic —r — - -- - -- - Dozorca wzruszył ramionami i wyszedł z celi wiem dziesięć sous dzienme 7amvkaiflf! chodu takiego nie można było sa nim i ku spływały i czym mnie traw piszcie mtnm mochcąc Słuchaj powiedział przeto dozorca czego żądasz jest niemożliwe Nie było do-tą- d więźnia komen-inn- f nHunVH7nł Radź wipn rozsądny Pozwolę 'wyjść przechadzkę jeśli kiedyś usmiech- - wtedy nrzedstawisz mu do ciemności ij_: i„ „oo-U-n rhniał pip wysłuchać W te] niedoli męce dręczyła go nieodparcie długo przyjdzie mi jedna myśl: się tak spokojnie jak owca Diabli wiedzą! Miesiąc trzy miesiące rok idąca pozwolił że skoczył może caiy( może zdarzy się to choćby jutro do morza jak dziesięć razy mógł uczynić chcę Widzieć się nim muszę natych- - Mógł mógł gdyby raz już znalazł się w wo- - miast dzio dałby sobie radę On pływak Ależ mój drogi nic pozwalaj się wołany całej Marsylii uszecuoy jednej myśli bo możesz zwariować dotarł do 10 to poszukiwań uciekł na nim do do do mog-- dukatów za uwolnienie lej wiasnie prze- - żyć szczęśliwie Pracę znalazłby Mó- - bywał przecież po włosku Toskańczyk hisz-- dawno stąd wyszedł? pańsku jak dziecko starej Kastylii Byłby żył w lata temu zupełnym szczęściu tesknąc tylko za _ teraz co? Jest Ifnajokrut- - Nie powędrował ciemnicy _ niejszym więzień do którego kto wejdzie Słuchaj zawołał Dantes— jestem ' szalony choć jest Czuł go ogarnia szaleństw'o się na słomę tarzać się Wszedł' już — jakże — wesoło już? ' Dantes nie ani słowa — No no — dozorca tknięty litością — nie upadaj Cóż w — Chcę bezsensowne Dlaczego? na przepisy więzienne — cóż żądać więźniów? — Wolno mu ue ma pieniądze iprzechadzici imnci I wnrlv nie pragnienia te ze STYCZEŃ — z — z — — ale wiatrem c i Tak się — o ani z — to które lą i z i zaczęli że ma W z braci i wszystkiego — z — — — z Talr sadzisz? wiec trawa a je KopKacn i i Uwaga Radiostacji czwartek Sł Te i 1 1 =i ~ — — pozbawiać — no — — wypadku na żądanie an na to i?--- -- i _ że na _ a 1 to _ z i _ opanować w 1 Włoch Mercedes i W cen --wi po _ i _— więźniem na — — ja me z '_ ę i z i — — To —— Bo o — — z to z bo do i z I z o a Ł w piuuŁjjc — Jaka'na przykład? — Ja riie dam ci miliona 'dukatów bo ich nie mam a!e ci sto lirów jeżeli pójdziesz do Marsylii 'a stamtąd do osady od-dasz listjednej mieszkance imieniem AU-- A v%-vw- -w - m r-- ~j sięw Chyba się już pomieszało w gło wie Ten Ksiąaz gan jy rozpjociidi Więc zapewne ty zwanujeszT trzeba dociemnkyC 'Ę Małżeństwo Odmładza 7a smutkiem porównuje siebie swoimi rówieśniczkami) które nie wyszły jeszcze za mąż pisze młoda (26 lat) Sadzi ona że tamte są pełne życia podczas gdy ona jest pel- - na trosk ze laime mają was na „wyrażenie swojej indywi-dualności" podczas gdy ona ma cały swój czas zajęty dogląda-niem męża i dwojga że wreszcie tamte wyglądają i czu-ją się młodziej od niej Zanim odpowiem na tę skargę żałosną na stan zamężny zauwa-Z- e sprawiedliwość tego wyma-ga! że 'z mojej w smutku pogrążonej przyjaciółki wynika iż ma ona „kochającego dobrego mP7a" 7unełnie uaane azieci oraz że mieszka we własnym domku (z ogródkiem) którego his część odnajmuje Dezaziememu Mąż pisze dobrze zarabia ale trudno czasami KOmee z 'i(-za-ć Dlatego odnajmują dwa po-koje: czynsz z nich czyni końce Każdy z nas-m- a wyobra-żenie o pełni życia I nasz sąd o treści życia innych jest prawie zawsze błędny opiera się nip na tvm cotamci o swoim ży- - nak-ni- e donieść komendatowi fu'iP7nnr7vhvłv 2o"zobaczvć mna ciu myślą lecz na tym co nara się wydaje że oni myśleć powin-n- i Bez obawy rzec można iż znakomita większość kobiet nic-- TnmP7nvrh wieku lat 20 ważą życie swoich rówieśnic które zdążyły 'wyjść za mąż mieć za pełniejsze od wlnsnpen sie tym nie zdradzają nawet popisują się tym że chodzą zabawy tań-ce kiedy im się pod-czas gdy ich zamężne koleżanki muszą „pilnować dzieci" czy nią to ze wzglęaowaz naaio zro-zumiałych Żona matka dwojga dzieci is-totnie ma więcej trosk od panny założywszy 'że obie żyją w po-dobnych warunkach Ale ma ona również ra-dości Skłonna jestem przy tym sądzić że w wypadku kiedy ma rinhrppo męża iakie takie wa runki materialne nawet jvj tro r-- nm Po zaszczytne wwwi jvu- - ~ że a an u ~ - " ' ~ — i — — — W U- - i z a i — i i 7p S7pzpśliwv uśmiech meia kie dy wita ze swą rodziną po dniu znojnej ie widok dziecka rozpromienionego i po-wodu nowego ubranka zabawki czy też nowego „odkrycia" że w chowanego z rozbawiony-mi dziećmi — tysiąc i jeden szczegółów życia rodzinnego da-ją niepomiernie więcej radości wycieczka z kolegami biuro-wymi lub choćby najbardziej u-da- ny wieczór tańca Nic hołdu-ję bynajmniej że młoda matka nio nnwinna korzystać Z okazji żeby pojechać na wyciecz kę lub potańczyć mysie jcaynie 7P nin nnwinna walo ru tych rozrywek tylko widzieć je we własnej perspektywie Jest naturalne zresztą żeby łnna matka z wszystki mi obowiązkami jakie godna pozycja na nią nakłada czuła się czasem pokrzywdzona ludzie na wszelkich szczeb-lach we wszystkich warunkach przechodzą chwile depresji u-pad- ku Od tego są ludźmi W miarę jest to uczucie twórcze jest bodźcem do znalezienia no-wych możliwości do posuwania się naprzód Jeżeli jednak kobie-ta cłnhrvm mężem w znośnych nanuinul-oiMm- i mii cłnln Kivnin SV u- - -- j tuacj? przez czarne to znaczy że coś jest nie w porząd-ku jej zdrowie Tr7Pha wiee mimo braku wy raźnych objawów choroby po- - rorl-n- ń cip lplrnMfl i 7robiĆ WSZY- - SlkO żeby odzyskać całkowicie zdrowie wieay wróci poczucie życia — nie mimo męża i dzieci ale dzięki posiadaniu ich „Wyrażanie swojej indywidu-alności" jest równie wieloznacz-nym i spornym pojęciem jak pełnia życia Dla jednych matka jest najwyższym sposo ~ ski mają zabarwienie Ę tiiBiiatnimniiniinsniiniinflnjaiinjnj-niininansnjainjaiiniic- ł I ze ga " S lentu: je I łkaniem tego pragniesz powiadomię o wszystkim komendanta Dozorca wycofał się z celi lecz bardzov szybko powrócił w towarzystwie czterech żołnierzy i — Z rozkazu komendanta — rzekł — zej-dziesz więźniu Ojjedno piętro niżej — dolochu — dorzucił kapral — Do lochu Wariaci winni siedzieć z waria-tami u Na te straszliwą Dantes wpadł --w stan ja-kiegoś odrętwienia i dał się'żołnierzom bez opo-ru wyprowadzić Przeszli korytarz następnie schodami zeszli w dół potem kilkadziesiąt kroków ko-rytarzem i przed 'Dantcsem otworzyły się drzwi ciemnicy do której został wepchnięty Drzwi zatrzasnęły się za nim Wtedy Dantes z wyciągniętymi rękoma sobie uświadomić za jaki grzech za jaki wystę-- się posuwać prosto przed sieoie dopóki nic pek spotkała go tak okropna kara? Na takich ci się los i spotkasz komendanta na mur Wówczas i pozostał bez rozmyślaniach minął dzień Nie chleba swą prośbę jezeh będzie ruchu: Jego oczv nawykłe już 'i_ Jak prowadzić nie Nie A za- - pierwszy na czas w _ Ależ dom„ swej sarski Stamtąd napisałby liby łatwo jak ojczyzną A gdy i-- także się na u A mieć że poiu peim ten dam pani dzieci listu małżeństwu dłuższymi Inne gdyż na pracy gra ta oiuiu szkła Skoro odzyskiwały zwolna zdolność rozpoznawania Zazgrzytał zębami i pięściami zaczął się bić po głowie Dozorca miaf słuszność Niewiele brakowało dostał pomieszania zmysłów R oz d z i -- a ł IX WIECZÓR VUIefort wydaniu rozkazów uwięzienia przejściu jakiejś pieczarze nieznane] po- - tak Oto zwykłe początki orojęau wa-- ri'wsipJdo narzeczonej bezustannie ofiarowywał komendantowi milion Zwolnionogo? do Boga! Powiedz komendanta wygląda Guelph tamtejszej pełni prze-dmiotów do innych salonów podano kawy Renata i całe towarzystwo powitało go ogól-nym Zadano mu wiele najrozmaitszych pytań lecz Villefort zwrócił się'do markizy: — Proszę mi wybaczyć źe musiałem opuście puwatm _' j chwili i oświadczył na 'musi opuścić — Jak to! wyjeżdżasz — zawołała Renata [nie mogąc — 'Niestetyjmuszę " _i_:_ : „i„'nr') onu markiza i niuaiue suuiuwisiw uurj- - -- — — jeżeli temu młoda i 7 być KIP a-- a &ua ?CSSJi5igitA~ bem objawienia swojej rfin innych "znowu wód lekarki lub biuralistki W czasach Komety nauczy-ły się objawiać dodatkowo swo-ją Indywidualność w różnych za-„rłn- Mi rp7V£nuiac z obja uman wiania jej w charakterze żony i matki Kobiety zaś młodo wyszły za mąż i młodo miały dzieci maja czas na oDjawienus swojej indywidualności w innych dziedzinach bliskich im Wedy którym zazdroscuy swo-body właśnie zaczęły objawiać z entuzjazmem swoją Indywidu alność jako zony i niauu "Bardzo wątpię żeby na ogół kobiety zamężne wyglądały i czuły się od swoich nie-zamężnych I na po-twierdze-nie tego mogłabym przy-toczyć dziesiątki przykładów Wygląd jak powiada samo sło wo zaiezY ou vitm ittn -- wnętrznyćh Jeżeli kobieta za mężna zaniedbuje swoją i ubranie na co nie ma powodu nawet w warunkach bardzo skromnych byle nie nędznych to robi wrażenie starszej ru-wleśni- cy panny która dba o swój wygląd Ale matka obcu jąca Z CO Się zmieniają młodym życiem nio możo czuć się starszą od rówieśnicy panny Słusznie czuję się bardzie) do-świadczoną co danym wypad-ku nte oznacza tego samego W popularnym programie ra-diowym „Any Qucstlons?" ktoś postawił takie pytanie Móvią to mnifońctwn kobietę o dziesięć lat Czy odnosi sic to również do mężczyzny?" Trust jednomyślnie Siy w-- wiedział za tym 'że małżeństwo odmładza obu partnerów Róż-nice zdań były tylko co do tego kv n lat dziesięć czv też dwa dzieścia Radzę mojej milej smutnej przyjaciółce zastanowić poważnie ale nic źdżbla humoru nad tym orzeczeniem aeropagu „Any Qucstions?" snadnie ici dziesięć lat zgiętych barek Więcej byioby niebezpiecznie wieku swojej córeczki Program Radiowy nadawany na fali 620 z CKTB PROGRAMY 'W KAŻDĄ NIEDZIEL? 9 RANO 137 Wellington Toronto j-3j- oo _ m m a n tm n n r m ii In i n t n I li II II I' zima darami ) -- """ uuwiu wmm Jggsasaassssssssaisassaaa 238S3883SSSgsS88833883g8S3S pisze do swego kł!lllllllllllllllillllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllll Illlllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllli nT4fi" łndUS- J- giełdowego by Udał każdą cenę li Ul 11 hu iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiipiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiip przynosił się Łzy aby usiadł tknął tylko rzeź nurek ojca Dwa dozorcajwidać duebu tonie pozwalają Ton MdM MO --katalońskiej jak mjikcui dzieci Jeżeli nieskończenie"więcej się wlrl7i Prawdopodobni MQrB5' To jest wieść nie aby ZARĘCZYNOWY zjjmjsz!! okrzykienrradości nip które panny starsze Ollia mini™ Polski radiostacji teraz proszę o list do króla Tin Irrnla? inŁ 52 St W lei cm 0 irn E3 d n J31 D W"l za cła ze ze _ Tak jest Proszę byś pan zwrócił się o wy-robienie mi audiencji u króla — Wystarczy załatwić pańska sprawę zu po- - średnlctwem prywatnego adiutanta Jego Kró-lewskiej Mości? — Tak ale może zechce pan to rozumieć panic markizie że adiutant zepchnie mnie na drugi plan Kariera moja będzio„natomIast za-pewniona jeżeli pierwszy przybędę z 'wieścią z którą jadę Wyświadczę tym bowiem taką przy-sługę 'królowi że 'mi jej nigdy nie zapomni _ w takim razie mój drogi zwrócę' cię na-tychmiast do pana de Servieux 1 poproszę go o napisanie listu który ci otworzy wszystkie drzwi — Doskonale proszę tylko o pospiech gdyż za kwadrans muszę już wyjechać Troszę tez wytłumaczyć mnie przed panią markizą i przed panną de Saint-Mera- n Wyjeżdżam pełen żałuj źe uczynić to muszę dniu takdla" mnie uroczy-stym Mimo pośpiechu Villefort kroczył ulicą poważ-ni- e niemal spostrzegł jakiś cień niesamowity — niby widziadło białe cze-kające nań w milczeniu i bez ruchu Była to piękna Mercedes która wymknęła się b 'zmroku swej osady aby dowiedzieć się czegoś aresztowaniu kochanka Za zbliżeniem Yilleiorla dziewczyna siajicia ji ?""ii" Dantes mówił prokuratorowi o swej narzeczo- - nej Mercedes zaiem nic poixuimaii h swego imienia by Vlllefort ją Zdziwiła go tylko jej królewska postać I dostoj-ność toteż gdy co się z Edmundem stało uczuł że on jest w tej chwili obwinionym ona zaś' sędzią - — Człowiek o którego pytasz mnie pani jest -- u:„ i nvrVurmvełi Vniffnrt siląc SIC --- — j- WlUlJUIU JiitaiviJV4 - - fZlTmmarkizem na największąpowagę wszelka winien stracić nadzle Źle zrobił księdzem me jestem i uczynić nie jestem' Że zaufał c„„nm na dovVillefort możliwe że oszaleję w przyszłości Zrobię ci więc na osobności że kilka dni Na te słowa Mercedes że widzieć żądać Więzień bardzo chętnie ustawione swiauuiiiuati zu-pełnie podoba Wszy-scy jeszcze Villefort Marsylię pan? ukryćwzruszenia t 5la za naszych rówieśnic urodę odmładza mózgów natychmiastowej urzędowo-Niebawe- m wyjawić poznał stanoidcpowiedziała łkanirern a Villefort starał przejść ponownie mti flmtfp- - się się iNIC iZHlUHl iiii-ń- u gdy się cionlh — dyie on jest? Niech wiem czy zjje czy łez iuuci bez — Jest tajemnica stanu-zresfct- ą on nie-jes- i _ i guB """""rKir--s :: ♦ „ mn ou w Z do w O a ni rur w ze o' w Ula za - l ° l3"1"!"" -- J CZ?: Ea JUtv fiirtJ0H racff 'bruumfe 'Mercedes lecz" _ Gdyby wydało się jem list odniósł stracił- - wyjawię nie mogę jezeiiu ' JB'" -- - %! 'J na duchu' bym miejsce pensją lirów rocznie nie stwama J K Piegzy m 7tym sercu zrodziło się Ller-- licząc dochodów i utrzymania Jak przyjaciół tej nocy jeszcze wyjeżdża tedy myślisz czy nie byłbym wielkim głupcem załatwi co potrzeba Ltóreeo swej dumie poświęcił człowiek niewinr tysiąc przeciwko setce chciał staw ać Goście spójrz eh p sobe - __ iWcrM Jego oea Masz słuszność -- piastuj więc :w spokoju twe --- Chciałeś moic ze mną gtanął-m- u przed oczymi z obliczem bladym i chcesz chciałby - przechzać le nie nie chcesz odnieść niewinnego Hstuo- me na- - - Coz ejuio ZZ£tSua - e sie' pócSa sprawiedliwości niewątpliwie to mam U ™ się jeść nie rzeczonej a przynajmniej uwmuuwik m - f Ju" "" - '""' ' ~zoIo lak p0Sępnie zmarczoną wygładziłoby- - się ehcę 'Sdrieć tu znajduję to wiedz ze ™8g gM aok mnie do podpbtó rozkaz TtSffiSSdSSl T'% uwol--iJ£1!pJff- i± nienia Dantesa bez względu na wszelkiemastęp- - oorzecznym żądaniem to jutro zupeunuuu-- -- -- - - ? _ _ aj dozorca cofajac ay posiada panj jakieś papiery krajowe' siwa - nie nmHrle Mniejsza A ci niedługo wtrącić - nrzoeeniać zaczął gdzie zapytała _ las - — — --„— -- - _ _ł„rx: nił inVnTvałpm w na- - zaacn ieunaiL kius mc ijiłuio vwŁ -- i~ tyl ci zupeinie cię będzie niż radosne mtrafił czekać? znaiuziauy to — kwl Kjr inuj uKjąi— uv - ' i„i'V Annnrr eAuAZAcahnm: P'l pan sprzeda nalychmW 'eedł wieścja ze konie pocztowe iUneJy'jui gdyż JnaczeTsJracI pan wszystkoNiech pan-siad-a -- przed'domem7 — iBtaŁMMrtV'' r -—-ai- -MArKfisiźA ilNMialpaJkHiHIiNHPHSSKU indywi-iiininnć- pi Syrena bezzwłocznie gratyfikacji AaKedrS '8§si0B- - lic W&$zZ&® Sk Im? W s p an J ał y Chceu nuei KWIATY Unltv rtystycn! utotoru' na wizelkU okwje Idl do MARY'S FLOWER SHOP M StruHłwika wlłłelcUlkł 607 B Qun W — EM 8-90- 55 INSTALACJE elektryczne oraz "wąter heaters" wykonuje STANISŁAW BABIJ 913 Quecn Si W TeJ'EM 4-26- 75 Uwaga Panie! TRWAŁA ONDULACJA za $495 ze strzyżeniem i ułożeniem włosów wykonuje Izabella Beauty Salon 350 Bathurit Sł Toronto (róg Dundas) Tel EM 3-17- 20 OStrzyioniBjOd 75i do $100 O My do I układanie wloiów $125 -- 8 MASZYNY do PISANIA Pełna ccnaSSS EEZ ZADATKU Splata 90"c! yoo'dnlowo ' I J SHAROUM CO 781 Ouęen Sł W Toronlo Dostarczamy w całej Kanadzie Jidyny Polski Salon Piękności i flarya'3 Beauty Parlor Specjalizacja w trwałej ' Ondulacji "Permanent Wavcs" 216 BahunłSt EM 8-44- 32 POLtKI SKLEP OBUWIA Stanley Shoo Storą Obuwlei MJIepłiych firm kn'dyj-iklc- h 1 angielskich Wizalkts kolory 1 rotrolary J438 Dundai Sr W „ Toronto Tal LL 9530 1aiclclele B Miurklwlex I lyn ZOSTAŃ FRYZJERKĄ uczęszczając do największe] Ezkoły w Kanadzie Wszelkie udogodnienia w nauce Przyjemny pełen godnoici za-wód dobre1 warunki płacy — Tysiące studenów "Ma r v c 1" pracują w' Kanadzie — PIbz lub telefonuj po bezpłatny kataloj? "MAWEL1 HAIRDRESSINOi SCHOOL" 358 Bloor Słl W — Toronta 44 jKInsr Str Hamilton 6-- S 72 RldeiuJSfr OHawa Zawiadamiamy naszych KLlrJEiUTfó W że obeenją prócz WĘGLA ma my na sprceaaz i aosiarcziiny 'UU UUIHUW olej do opału Art — ROLSKIEJSKŁADNICY OPAŁU Telefon składu rlrwnń MD nnluticPA- - Kfy „"E&aJ r~ — 'o- - iv--"r- rTi- """-- ——"i niiiimi im 2200 1 (dvfY "dwa ro iar) 406 Gilbert Aveii'JW Ciiomk-Jł- e ralikitH KupctJw ! 'I l ti~ '- -"——---— ——-- — !!ii I fmŁ wi Ii "Wmt M i II li
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, January 10, 1956 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1956-01-10 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
Identifier | ZwilaD3000002 |
Description
Title | 000012b |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
OCR text | '2S fH"-'""?- 'gH ' " "?y'M"" ' 'Wt'"' '™~~Jt~~r~~""r'l:'tt~r'~rrmmn "miii Ti'in- ł- rnwuw wm jjpumiu J-- 1 fiwmwjwjifflłi —n i && 1 1 nurt yjwwiwwnati m łwtffr " wiłtwwi ct"wy 1 Bedłaoje: BARBARA GŁOGOWSKA JAK WYGL4DA ŻYTO (Rys) „ vnAcivł się stary rok Grudzień zeszdł z ziemi wszyscy bracia miesiące syuina ka chwile Styczeń miał odje ziemię bo to jego była di na tnlei ale marudził cos przy sa- - i' uAnin to więcej lodu to leszcze jeden worek śniegu aż go bracia pospieav- - ~ _ Zaraz zaraz — tłumaczył Sty __ Musze mieć dużo śniegu bo lubię żeby moje żyto było ro- - Wne białe i puszyste _ żyto? Białe równe puszyste? zdziwili się bra-cia Co ty mówisz? — miesiące _ _ — A żyto Nieraz przecież słysza-łem jak gospodarze mówili do sie-bie "dobrze że dużo śniegu — żyto na polach bezpieczne" — Styczeń ma racje — powie dział Luty — żyto równe białe pola pełne śniegu Marzec nic sie nie bo gdy on jest na ziemi pola z żytem raz są białe jak śnieg raz czarne jak stopnieje Ale Kwiecień z Majeni spojrzeli na sie-bie zdumieni: — Co też ty mówisz bracie? Zy to to małe zielone trawki które my obaj ogrzewamy słońcem i po-dlewamy ciepłym deszczem Roześmiał się na to Czerwiec — Małe zielone trawki? Zyjto moi drodzy wysokie żółte łody-gi z pełnym ziarna kło-sem na czubku Lip-cu? i — Naturalnie żyto to żółto- - PIOSENKA 0 PORACH ROKU Co rok przybywa na naczą-ziemi- ę Czworo rodzeństwa dobrego drogie dzieci zgadnąć wam trzeba ' Jakie jest imię każdego Powiem wam jeszcze że nigdy razem Do nas w gościnę nie schodzą Kolejno jedno za drugiem idzie I tak'rok cały się wodzą v Pierwsze z rodzeństwa: — śnieg topnieje powoli Na łąkach i na roli Dnia potrochu przybywa Powiedz kiedy to bywa? Drugie z rodzeństwa: Już kłoski dojrzewają Z łąki siano sprzątają Ot nadchodzą już żniwa Powiedz kiedy to bywa? Trzecie z rodzeństwa: Już owoce dojrzały Ptaszki śpiewać przestały Mgłą się ziemia okrywa Powiedz kiedy to bywa? Wiemy już wiemy co to za czwórka Kolejno spędza rok z nami Śliczna wiosenka lato i jesień? == Aleksander Dumas to odzywał to ciężkim Nieprawdaż I Łiwiiłtpi"iiivi Każdy bo- - mu Do- - ilrwi slarannie pada śnieg Więc Dantes leniwie powiódł za oczami wy-ciam- ał lecę zamvkaiacvm sie drzwiom Wy buchnął gwałtownym mu dwoma strumieniami zwiesił głowę modlić się zaczął gorąco Robił rachunek sumienia by Hwno straży brzegu przeczekał zamku Rzucił zaczął wściekłością znowu dzień minął No zapytał uspokoi-łeś opowiedział rzekł Może żądasz czego? jestpragnienie wolno lepszego pożywienia KsiązeK nawet będziesz oto— "odpowiedział Dantes u-m- rę jakim wyrzekł słowa dowodził umarłby sprzęci-- UToTnofiOC "ZWIĄZKOWIEC" (JANUARY) 1956 złote łany pochylające się łagodnie wiatrem Sierpień jednak nie mógł się zgodzić ze zdaniem braci Prawda to wysokie łodygi kłosem pełnym ziarna mówił nie kołyszące się" powiązane w pęki w polu w kupy wygląda żyto Wrzesień przysłuchiwał roz-mowie braci wreszcie ruszył ra-mionami Nie wiera mówicie Dla źvto to krótkie ostre łodygi sterczące na polach Nigdy nie widziałem ani zielonych żółtych roślin Październik Listopadem roz mawiali tymczasem między sobą Musi im się to wszystko zda-wać orzecież żyto ziarna w workach ludzie później mie na mąkę pieką niej chleb Usłyszeli to bracia się kłócić Każdy utrzymywał on racie końcu Grudzień naj starszy uciszył wszystkich powiedział że najlepiej będzie zapytać' ojca starego Roku Poszli oka który wy słuchał uważnie po- - kiwał głową Każdy was ma rację rzekł Zimą pola żytem po-kryte są śniegiem na wiosnę żyto wygląda jak zielona latem to żółte wysokie łodygi kło sem gdy ludzie zetną wysu szą ną w zwiozą ao stodół pola są czarne puste az je znów przykryje śnieg h tak bracia dowiedzieli się jak żyto GUELPH 'okolice Słuchajcie Polskiego Progra-mu radiowego "RADPOL" CJOY Guelph Ont na fali 1450 w każdy 830 w W sprawach programu Aniela Radek 180 Grango Ont 5187-- M Popierajcie Wasz Program! swemi IV -u- -i-ii i i _j„ „ winjn sia intenciom dozorcv więzień isiiuaiuyiu zuuatiyi oic —r — - -- - -- - Dozorca wzruszył ramionami i wyszedł z celi wiem dziesięć sous dzienme 7amvkaiflf! chodu takiego nie można było sa nim i ku spływały i czym mnie traw piszcie mtnm mochcąc Słuchaj powiedział przeto dozorca czego żądasz jest niemożliwe Nie było do-tą- d więźnia komen-inn- f nHunVH7nł Radź wipn rozsądny Pozwolę 'wyjść przechadzkę jeśli kiedyś usmiech- - wtedy nrzedstawisz mu do ciemności ij_: i„ „oo-U-n rhniał pip wysłuchać W te] niedoli męce dręczyła go nieodparcie długo przyjdzie mi jedna myśl: się tak spokojnie jak owca Diabli wiedzą! Miesiąc trzy miesiące rok idąca pozwolił że skoczył może caiy( może zdarzy się to choćby jutro do morza jak dziesięć razy mógł uczynić chcę Widzieć się nim muszę natych- - Mógł mógł gdyby raz już znalazł się w wo- - miast dzio dałby sobie radę On pływak Ależ mój drogi nic pozwalaj się wołany całej Marsylii uszecuoy jednej myśli bo możesz zwariować dotarł do 10 to poszukiwań uciekł na nim do do do mog-- dukatów za uwolnienie lej wiasnie prze- - żyć szczęśliwie Pracę znalazłby Mó- - bywał przecież po włosku Toskańczyk hisz-- dawno stąd wyszedł? pańsku jak dziecko starej Kastylii Byłby żył w lata temu zupełnym szczęściu tesknąc tylko za _ teraz co? Jest Ifnajokrut- - Nie powędrował ciemnicy _ niejszym więzień do którego kto wejdzie Słuchaj zawołał Dantes— jestem ' szalony choć jest Czuł go ogarnia szaleństw'o się na słomę tarzać się Wszedł' już — jakże — wesoło już? ' Dantes nie ani słowa — No no — dozorca tknięty litością — nie upadaj Cóż w — Chcę bezsensowne Dlaczego? na przepisy więzienne — cóż żądać więźniów? — Wolno mu ue ma pieniądze iprzechadzici imnci I wnrlv nie pragnienia te ze STYCZEŃ — z — z — — ale wiatrem c i Tak się — o ani z — to które lą i z i zaczęli że ma W z braci i wszystkiego — z — — — z Talr sadzisz? wiec trawa a je KopKacn i i Uwaga Radiostacji czwartek Sł Te i 1 1 =i ~ — — pozbawiać — no — — wypadku na żądanie an na to i?--- -- i _ że na _ a 1 to _ z i _ opanować w 1 Włoch Mercedes i W cen --wi po _ i _— więźniem na — — ja me z '_ ę i z i — — To —— Bo o — — z to z bo do i z I z o a Ł w piuuŁjjc — Jaka'na przykład? — Ja riie dam ci miliona 'dukatów bo ich nie mam a!e ci sto lirów jeżeli pójdziesz do Marsylii 'a stamtąd do osady od-dasz listjednej mieszkance imieniem AU-- A v%-vw- -w - m r-- ~j sięw Chyba się już pomieszało w gło wie Ten Ksiąaz gan jy rozpjociidi Więc zapewne ty zwanujeszT trzeba dociemnkyC 'Ę Małżeństwo Odmładza 7a smutkiem porównuje siebie swoimi rówieśniczkami) które nie wyszły jeszcze za mąż pisze młoda (26 lat) Sadzi ona że tamte są pełne życia podczas gdy ona jest pel- - na trosk ze laime mają was na „wyrażenie swojej indywi-dualności" podczas gdy ona ma cały swój czas zajęty dogląda-niem męża i dwojga że wreszcie tamte wyglądają i czu-ją się młodziej od niej Zanim odpowiem na tę skargę żałosną na stan zamężny zauwa-Z- e sprawiedliwość tego wyma-ga! że 'z mojej w smutku pogrążonej przyjaciółki wynika iż ma ona „kochającego dobrego mP7a" 7unełnie uaane azieci oraz że mieszka we własnym domku (z ogródkiem) którego his część odnajmuje Dezaziememu Mąż pisze dobrze zarabia ale trudno czasami KOmee z 'i(-za-ć Dlatego odnajmują dwa po-koje: czynsz z nich czyni końce Każdy z nas-m- a wyobra-żenie o pełni życia I nasz sąd o treści życia innych jest prawie zawsze błędny opiera się nip na tvm cotamci o swoim ży- - nak-ni- e donieść komendatowi fu'iP7nnr7vhvłv 2o"zobaczvć mna ciu myślą lecz na tym co nara się wydaje że oni myśleć powin-n- i Bez obawy rzec można iż znakomita większość kobiet nic-- TnmP7nvrh wieku lat 20 ważą życie swoich rówieśnic które zdążyły 'wyjść za mąż mieć za pełniejsze od wlnsnpen sie tym nie zdradzają nawet popisują się tym że chodzą zabawy tań-ce kiedy im się pod-czas gdy ich zamężne koleżanki muszą „pilnować dzieci" czy nią to ze wzglęaowaz naaio zro-zumiałych Żona matka dwojga dzieci is-totnie ma więcej trosk od panny założywszy 'że obie żyją w po-dobnych warunkach Ale ma ona również ra-dości Skłonna jestem przy tym sądzić że w wypadku kiedy ma rinhrppo męża iakie takie wa runki materialne nawet jvj tro r-- nm Po zaszczytne wwwi jvu- - ~ że a an u ~ - " ' ~ — i — — — W U- - i z a i — i i 7p S7pzpśliwv uśmiech meia kie dy wita ze swą rodziną po dniu znojnej ie widok dziecka rozpromienionego i po-wodu nowego ubranka zabawki czy też nowego „odkrycia" że w chowanego z rozbawiony-mi dziećmi — tysiąc i jeden szczegółów życia rodzinnego da-ją niepomiernie więcej radości wycieczka z kolegami biuro-wymi lub choćby najbardziej u-da- ny wieczór tańca Nic hołdu-ję bynajmniej że młoda matka nio nnwinna korzystać Z okazji żeby pojechać na wyciecz kę lub potańczyć mysie jcaynie 7P nin nnwinna walo ru tych rozrywek tylko widzieć je we własnej perspektywie Jest naturalne zresztą żeby łnna matka z wszystki mi obowiązkami jakie godna pozycja na nią nakłada czuła się czasem pokrzywdzona ludzie na wszelkich szczeb-lach we wszystkich warunkach przechodzą chwile depresji u-pad- ku Od tego są ludźmi W miarę jest to uczucie twórcze jest bodźcem do znalezienia no-wych możliwości do posuwania się naprzód Jeżeli jednak kobie-ta cłnhrvm mężem w znośnych nanuinul-oiMm- i mii cłnln Kivnin SV u- - -- j tuacj? przez czarne to znaczy że coś jest nie w porząd-ku jej zdrowie Tr7Pha wiee mimo braku wy raźnych objawów choroby po- - rorl-n- ń cip lplrnMfl i 7robiĆ WSZY- - SlkO żeby odzyskać całkowicie zdrowie wieay wróci poczucie życia — nie mimo męża i dzieci ale dzięki posiadaniu ich „Wyrażanie swojej indywidu-alności" jest równie wieloznacz-nym i spornym pojęciem jak pełnia życia Dla jednych matka jest najwyższym sposo ~ ski mają zabarwienie Ę tiiBiiatnimniiniinsniiniinflnjaiinjnj-niininansnjainjaiiniic- ł I ze ga " S lentu: je I łkaniem tego pragniesz powiadomię o wszystkim komendanta Dozorca wycofał się z celi lecz bardzov szybko powrócił w towarzystwie czterech żołnierzy i — Z rozkazu komendanta — rzekł — zej-dziesz więźniu Ojjedno piętro niżej — dolochu — dorzucił kapral — Do lochu Wariaci winni siedzieć z waria-tami u Na te straszliwą Dantes wpadł --w stan ja-kiegoś odrętwienia i dał się'żołnierzom bez opo-ru wyprowadzić Przeszli korytarz następnie schodami zeszli w dół potem kilkadziesiąt kroków ko-rytarzem i przed 'Dantcsem otworzyły się drzwi ciemnicy do której został wepchnięty Drzwi zatrzasnęły się za nim Wtedy Dantes z wyciągniętymi rękoma sobie uświadomić za jaki grzech za jaki wystę-- się posuwać prosto przed sieoie dopóki nic pek spotkała go tak okropna kara? Na takich ci się los i spotkasz komendanta na mur Wówczas i pozostał bez rozmyślaniach minął dzień Nie chleba swą prośbę jezeh będzie ruchu: Jego oczv nawykłe już 'i_ Jak prowadzić nie Nie A za- - pierwszy na czas w _ Ależ dom„ swej sarski Stamtąd napisałby liby łatwo jak ojczyzną A gdy i-- także się na u A mieć że poiu peim ten dam pani dzieci listu małżeństwu dłuższymi Inne gdyż na pracy gra ta oiuiu szkła Skoro odzyskiwały zwolna zdolność rozpoznawania Zazgrzytał zębami i pięściami zaczął się bić po głowie Dozorca miaf słuszność Niewiele brakowało dostał pomieszania zmysłów R oz d z i -- a ł IX WIECZÓR VUIefort wydaniu rozkazów uwięzienia przejściu jakiejś pieczarze nieznane] po- - tak Oto zwykłe początki orojęau wa-- ri'wsipJdo narzeczonej bezustannie ofiarowywał komendantowi milion Zwolnionogo? do Boga! Powiedz komendanta wygląda Guelph tamtejszej pełni prze-dmiotów do innych salonów podano kawy Renata i całe towarzystwo powitało go ogól-nym Zadano mu wiele najrozmaitszych pytań lecz Villefort zwrócił się'do markizy: — Proszę mi wybaczyć źe musiałem opuście puwatm _' j chwili i oświadczył na 'musi opuścić — Jak to! wyjeżdżasz — zawołała Renata [nie mogąc — 'Niestetyjmuszę " _i_:_ : „i„'nr') onu markiza i niuaiue suuiuwisiw uurj- - -- — — jeżeli temu młoda i 7 być KIP a-- a &ua ?CSSJi5igitA~ bem objawienia swojej rfin innych "znowu wód lekarki lub biuralistki W czasach Komety nauczy-ły się objawiać dodatkowo swo-ją Indywidualność w różnych za-„rłn- Mi rp7V£nuiac z obja uman wiania jej w charakterze żony i matki Kobiety zaś młodo wyszły za mąż i młodo miały dzieci maja czas na oDjawienus swojej indywidualności w innych dziedzinach bliskich im Wedy którym zazdroscuy swo-body właśnie zaczęły objawiać z entuzjazmem swoją Indywidu alność jako zony i niauu "Bardzo wątpię żeby na ogół kobiety zamężne wyglądały i czuły się od swoich nie-zamężnych I na po-twierdze-nie tego mogłabym przy-toczyć dziesiątki przykładów Wygląd jak powiada samo sło wo zaiezY ou vitm ittn -- wnętrznyćh Jeżeli kobieta za mężna zaniedbuje swoją i ubranie na co nie ma powodu nawet w warunkach bardzo skromnych byle nie nędznych to robi wrażenie starszej ru-wleśni- cy panny która dba o swój wygląd Ale matka obcu jąca Z CO Się zmieniają młodym życiem nio możo czuć się starszą od rówieśnicy panny Słusznie czuję się bardzie) do-świadczoną co danym wypad-ku nte oznacza tego samego W popularnym programie ra-diowym „Any Qucstlons?" ktoś postawił takie pytanie Móvią to mnifońctwn kobietę o dziesięć lat Czy odnosi sic to również do mężczyzny?" Trust jednomyślnie Siy w-- wiedział za tym 'że małżeństwo odmładza obu partnerów Róż-nice zdań były tylko co do tego kv n lat dziesięć czv też dwa dzieścia Radzę mojej milej smutnej przyjaciółce zastanowić poważnie ale nic źdżbla humoru nad tym orzeczeniem aeropagu „Any Qucstions?" snadnie ici dziesięć lat zgiętych barek Więcej byioby niebezpiecznie wieku swojej córeczki Program Radiowy nadawany na fali 620 z CKTB PROGRAMY 'W KAŻDĄ NIEDZIEL? 9 RANO 137 Wellington Toronto j-3j- oo _ m m a n tm n n r m ii In i n t n I li II II I' zima darami ) -- """ uuwiu wmm Jggsasaassssssssaisassaaa 238S3883SSSgsS88833883g8S3S pisze do swego kł!lllllllllllllllillllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllll Illlllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllli nT4fi" łndUS- J- giełdowego by Udał każdą cenę li Ul 11 hu iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiipiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiip przynosił się Łzy aby usiadł tknął tylko rzeź nurek ojca Dwa dozorcajwidać duebu tonie pozwalają Ton MdM MO --katalońskiej jak mjikcui dzieci Jeżeli nieskończenie"więcej się wlrl7i Prawdopodobni MQrB5' To jest wieść nie aby ZARĘCZYNOWY zjjmjsz!! okrzykienrradości nip które panny starsze Ollia mini™ Polski radiostacji teraz proszę o list do króla Tin Irrnla? inŁ 52 St W lei cm 0 irn E3 d n J31 D W"l za cła ze ze _ Tak jest Proszę byś pan zwrócił się o wy-robienie mi audiencji u króla — Wystarczy załatwić pańska sprawę zu po- - średnlctwem prywatnego adiutanta Jego Kró-lewskiej Mości? — Tak ale może zechce pan to rozumieć panic markizie że adiutant zepchnie mnie na drugi plan Kariera moja będzio„natomIast za-pewniona jeżeli pierwszy przybędę z 'wieścią z którą jadę Wyświadczę tym bowiem taką przy-sługę 'królowi że 'mi jej nigdy nie zapomni _ w takim razie mój drogi zwrócę' cię na-tychmiast do pana de Servieux 1 poproszę go o napisanie listu który ci otworzy wszystkie drzwi — Doskonale proszę tylko o pospiech gdyż za kwadrans muszę już wyjechać Troszę tez wytłumaczyć mnie przed panią markizą i przed panną de Saint-Mera- n Wyjeżdżam pełen żałuj źe uczynić to muszę dniu takdla" mnie uroczy-stym Mimo pośpiechu Villefort kroczył ulicą poważ-ni- e niemal spostrzegł jakiś cień niesamowity — niby widziadło białe cze-kające nań w milczeniu i bez ruchu Była to piękna Mercedes która wymknęła się b 'zmroku swej osady aby dowiedzieć się czegoś aresztowaniu kochanka Za zbliżeniem Yilleiorla dziewczyna siajicia ji ?""ii" Dantes mówił prokuratorowi o swej narzeczo- - nej Mercedes zaiem nic poixuimaii h swego imienia by Vlllefort ją Zdziwiła go tylko jej królewska postać I dostoj-ność toteż gdy co się z Edmundem stało uczuł że on jest w tej chwili obwinionym ona zaś' sędzią - — Człowiek o którego pytasz mnie pani jest -- u:„ i nvrVurmvełi Vniffnrt siląc SIC --- — j- WlUlJUIU JiitaiviJV4 - - fZlTmmarkizem na największąpowagę wszelka winien stracić nadzle Źle zrobił księdzem me jestem i uczynić nie jestem' Że zaufał c„„nm na dovVillefort możliwe że oszaleję w przyszłości Zrobię ci więc na osobności że kilka dni Na te słowa Mercedes że widzieć żądać Więzień bardzo chętnie ustawione swiauuiiiuati zu-pełnie podoba Wszy-scy jeszcze Villefort Marsylię pan? ukryćwzruszenia t 5la za naszych rówieśnic urodę odmładza mózgów natychmiastowej urzędowo-Niebawe- m wyjawić poznał stanoidcpowiedziała łkanirern a Villefort starał przejść ponownie mti flmtfp- - się się iNIC iZHlUHl iiii-ń- u gdy się cionlh — dyie on jest? Niech wiem czy zjje czy łez iuuci bez — Jest tajemnica stanu-zresfct- ą on nie-jes- i _ i guB """""rKir--s :: ♦ „ mn ou w Z do w O a ni rur w ze o' w Ula za - l ° l3"1"!"" -- J CZ?: Ea JUtv fiirtJ0H racff 'bruumfe 'Mercedes lecz" _ Gdyby wydało się jem list odniósł stracił- - wyjawię nie mogę jezeiiu ' JB'" -- - %! 'J na duchu' bym miejsce pensją lirów rocznie nie stwama J K Piegzy m 7tym sercu zrodziło się Ller-- licząc dochodów i utrzymania Jak przyjaciół tej nocy jeszcze wyjeżdża tedy myślisz czy nie byłbym wielkim głupcem załatwi co potrzeba Ltóreeo swej dumie poświęcił człowiek niewinr tysiąc przeciwko setce chciał staw ać Goście spójrz eh p sobe - __ iWcrM Jego oea Masz słuszność -- piastuj więc :w spokoju twe --- Chciałeś moic ze mną gtanął-m- u przed oczymi z obliczem bladym i chcesz chciałby - przechzać le nie nie chcesz odnieść niewinnego Hstuo- me na- - - Coz ejuio ZZ£tSua - e sie' pócSa sprawiedliwości niewątpliwie to mam U ™ się jeść nie rzeczonej a przynajmniej uwmuuwik m - f Ju" "" - '""' ' ~zoIo lak p0Sępnie zmarczoną wygładziłoby- - się ehcę 'Sdrieć tu znajduję to wiedz ze ™8g gM aok mnie do podpbtó rozkaz TtSffiSSdSSl T'% uwol--iJ£1!pJff- i± nienia Dantesa bez względu na wszelkiemastęp- - oorzecznym żądaniem to jutro zupeunuuu-- -- -- - - ? _ _ aj dozorca cofajac ay posiada panj jakieś papiery krajowe' siwa - nie nmHrle Mniejsza A ci niedługo wtrącić - nrzoeeniać zaczął gdzie zapytała _ las - — — --„— -- - _ _ł„rx: nił inVnTvałpm w na- - zaacn ieunaiL kius mc ijiłuio vwŁ -- i~ tyl ci zupeinie cię będzie niż radosne mtrafił czekać? znaiuziauy to — kwl Kjr inuj uKjąi— uv - ' i„i'V Annnrr eAuAZAcahnm: P'l pan sprzeda nalychmW 'eedł wieścja ze konie pocztowe iUneJy'jui gdyż JnaczeTsJracI pan wszystkoNiech pan-siad-a -- przed'domem7 — iBtaŁMMrtV'' r -—-ai- -MArKfisiźA ilNMialpaJkHiHIiNHPHSSKU indywi-iiininnć- pi Syrena bezzwłocznie gratyfikacji AaKedrS '8§si0B- - lic W&$zZ&® Sk Im? W s p an J ał y Chceu nuei KWIATY Unltv rtystycn! utotoru' na wizelkU okwje Idl do MARY'S FLOWER SHOP M StruHłwika wlłłelcUlkł 607 B Qun W — EM 8-90- 55 INSTALACJE elektryczne oraz "wąter heaters" wykonuje STANISŁAW BABIJ 913 Quecn Si W TeJ'EM 4-26- 75 Uwaga Panie! TRWAŁA ONDULACJA za $495 ze strzyżeniem i ułożeniem włosów wykonuje Izabella Beauty Salon 350 Bathurit Sł Toronto (róg Dundas) Tel EM 3-17- 20 OStrzyioniBjOd 75i do $100 O My do I układanie wloiów $125 -- 8 MASZYNY do PISANIA Pełna ccnaSSS EEZ ZADATKU Splata 90"c! yoo'dnlowo ' I J SHAROUM CO 781 Ouęen Sł W Toronlo Dostarczamy w całej Kanadzie Jidyny Polski Salon Piękności i flarya'3 Beauty Parlor Specjalizacja w trwałej ' Ondulacji "Permanent Wavcs" 216 BahunłSt EM 8-44- 32 POLtKI SKLEP OBUWIA Stanley Shoo Storą Obuwlei MJIepłiych firm kn'dyj-iklc- h 1 angielskich Wizalkts kolory 1 rotrolary J438 Dundai Sr W „ Toronto Tal LL 9530 1aiclclele B Miurklwlex I lyn ZOSTAŃ FRYZJERKĄ uczęszczając do największe] Ezkoły w Kanadzie Wszelkie udogodnienia w nauce Przyjemny pełen godnoici za-wód dobre1 warunki płacy — Tysiące studenów "Ma r v c 1" pracują w' Kanadzie — PIbz lub telefonuj po bezpłatny kataloj? "MAWEL1 HAIRDRESSINOi SCHOOL" 358 Bloor Słl W — Toronta 44 jKInsr Str Hamilton 6-- S 72 RldeiuJSfr OHawa Zawiadamiamy naszych KLlrJEiUTfó W że obeenją prócz WĘGLA ma my na sprceaaz i aosiarcziiny 'UU UUIHUW olej do opału Art — ROLSKIEJSKŁADNICY OPAŁU Telefon składu rlrwnń MD nnluticPA- - Kfy „"E&aJ r~ — 'o- - iv--"r- rTi- """-- ——"i niiiimi im 2200 1 (dvfY "dwa ro iar) 406 Gilbert Aveii'JW Ciiomk-Jł- e ralikitH KupctJw ! 'I l ti~ '- -"——---— ——-- — !!ii I fmŁ wi Ii "Wmt M i II li |
Tags
Comments
Post a Comment for 000012b