000302a |
Previous | 2 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
i!
lh
lit
i- -
tffc "Zwiąj&oslee" (The AHiancer)'
mmJ ProiarUtidicfuor eatićtiylAWudrcnedpyppacncd 6i tluUrdiTyPnby
fc" 7liini DnTiVAw n lfanarlyl wHinv nrui
DrekcJe Prswą: M Wolnlk pnewodnlcucy S Leszczyński Mkr
Edltor-la-Chle- f (Rediktor Naczelny) — B Hedenkom
OeZifcr&l MŁnłger (Kierownik Wydawnictw) — S ? Konopk
PrluUng Manager (Kierownik Drukarni) — K 1 Marurklewtcł
PRENUMERATA
ftoaaa w caiudii C8OO1W Stanach ZjednoaoajćJi
Półroczna $350 i innych krajach 700
Kwartalna $2 00 1 Pojedynczy nurne? 10
175 Quten Strsst Weit Tel S31-249- 1 531-249- 2 Toronto Ont
4=tŁorbe4 u second claai mail by tbe Port Office Deparonsat OtUwk
and for payment of postage la casn
A JEOHAK NADZWYCZAJNA SESJA
Kiedy po raz pierwszy zarysował się w formie konkretnej
strajk pracowników kolejowych prem Pearson zapewnił iż nie
zwoła nadzwyczajnej sesji Parlamentu Był pełen optymizmu gdyż
terminu strajku jeszcze nie ogłoszono jakkolwiek nie ulegało wąt-pliwości
iż jest niedaleki Nic też nie wskazywało na to by istniała
szansa porozumienia przed nieuchroimie zbliżającym się termi-nem
strajku
Dlaczego więc prem Pearson tak zdecydowanie wypowiedział
się przeciwko zwołaniu nadzwyczajnej sesji?
Eo pos Diefenbaker przywódca opozycji pierwszy wystąpił z
tą — zresztą całkowicie naturalną — sugestią Przecież poprzedni
premier liberalnego rządu — St Laurent — w którym p Pearson
zasiadał jako minister spraw zagranicznych zwołał taką sesję dla
zlikwidowania strajku kolejowego Nie ma innego sposobu załat-wienia
tei sorawy!
Niewątpliwie wszyscy krytycy mają twierdząc rząd
mógł i powinien był wcześniej ingerować u ile Dowiem można wy-sunąć
poważne zastrzeżenia wobec wtrącania się rządu w zatargi
w różnych przemysłach stanowiących własność prywatną o tyle
jest ona chyba uzasadniona gdy chodzi o transport publiczny kie-dy
obie linie kolejowe korzystają z dotacji z budżetu państwa a
jedna z nich jest własnością państwa
W tej sytuacji czynnik rządowy winien był brać od pierwszej
chwili udział w rokowaniach o nową umowę zbiorową względnie
poinformować przedstawicieli dyrekcji jakie zajmuje stanowisko
wobec postulatów związków zawodowych Skoro rząd uważa — co
jest bezsporne — strajk za szkodliwy dla gospodarki narodowej
to musiał być przygotowany na przyjęcie minimalnych warunków
związków kolejarzy
Organizacja kolejnictwa jest przestarzała wymaga radykal-nych
zmian To poprzedni rząd — konserwatywny p Diefenbakera
— miast wdrożyć niezbędne reformy ograniczył się do zatykania
deiur w formie ustanowienia dotacji dla obu linii kolejowych Aby
nie drażnić protegowanych farmerów zachodnich prowincji nie po-zwalał
rząd na podwyższenie opłat przewozowych na zboże nie po-zwalał
również na likwidację deficytowych odcinków kolejowych
bo np zmniejszyłoby to popularność rządu — a raczej partii rzą-t&ąc- ej _ wśród zainteresowanych mieszkańców danej trasy Po-datnicy
z wszystkich części kraju płacili za ten protekcjonizm
Specjalna komisja zbadała stan kolejnictwa Obszerny raport
został złożony rządowi wpłynął już dawo do Izby Gmin ale zabra-kło
czasu by nim się zająć Rząd nie przedłożył zresztą żadnych
projektów ustawodawczych wypływających z wspomnianego ra-portu
ma to uczynić na nadzwyczajnej sesji
Zmierza więc do uregulowania za jednym zamachem bardzo
zasadniczej sprawy Znamienne jednak jest że związki zawodowe
pracowników kole)owych wypowiedziały się wcale wyraźnie prze-ciwko
ingerencji Parlamentu w konflikt o umowę zbiorową Pos
Douglas przywódca Nowej Partii Demokratycznej która posiada
poparcie większości związków zawodowych zauważył iż interwen-cja
Parlamentu winna być ostatecznością Zaznaczył iż rząd miał
wiele czasu na ingerencję ale nie uczynił tego
Otóż wydaje się że rtąd unikał ingerencji właśnie ze względu
na stanowisko związków zawodowych Podobnie rozgrywały się
wskazać że mimo li-cznych
sprawy w Stanach Zjednoczonych Wystarczy
nacisków prez Johnson uchylił się od zmuszenia mechani-ków
linii lotniczych do powrotu do pracy
Prem Pearson nie chce zatargu ze światem pracy ze związka-mi
zawodowymi i dlatego rząd stara się trzymać na uboczu jak dłu-go
to jest tylko możliwe Kiedy wybuchł strajk pracowników pocz-towyc- h
rząd zachowywał się bardzo powściągliwie unikając dal-szych
zadrażnień
Przypuszczalnie prem Pearson dlatego zmienił zdanie jeśli
chodzi o zwołanie nadzwyczajnej sesji Parlamentu ponieważ zajmie
się ona nie tylko likwidacją strajku ale również pewną zasadniczą
reformą systomu kolejowego
Być może iż w obliczu ostatnich wypadków rząd przyspieszył
prace nad odpowiednimi projektami ustaw co umożliwi przepro-wadzenie'zmia- n
przed uprzednio projektowanym terminem
Kardynał przeciw komisarzowi
Pod rjowvisivm tytułem uks
" zał si wtorontońskim dzien-niku
"Telegram" w numerze z
dnia 18 bm poniższy artykuł
który podajemy ' w dosłownym
tłumaczeniu powstrzymuje sto
od Jakichkolwiek komentarzy
Potęga słowa nie uwidacznia się
nigdzie tak wyraźnie jak obecnie
w Polsce w walce między Kardy-nałem
Wyszyńskim a tymi któ-rych
nazwał czerwonymi Cezarami
Słowo jest jego jedyna bronią
w tej w lace I w ostatnim swoim
kazaniu wygłoszonym z okazji Ty-siąclecia
Chrztu Polski ze swego
ulubionego pulpitu w klasztorze
00 Paulinów na Jasnej Górze w
świętym mieście Częstochowie okre-ślił
swoją kampanię jako "krucja-tę
miłości"
Gdy zakończyła się era stalinow-ska
i powstanie polskie i 1956 r
Kardynał i Gomułka przywódca
komunistów doszli do przekona-nia
ii byt ich kraju uzależniony
jest od pewnego rodzaju porozu-mienia
między Kościołem i pań-stwem
Z biegiem lat okazało się je-dnak
że ten kompromis był dla
Kościoła równie niebezpieczny co
jawna tyrania a wobec tego wy-buchło
otwarte starcie Kardynała
z Komisarzem
Od pięciu lat toczy się walka
między duchowym przywódcą oko-ło
30000000 katolików który po
siada do swej dyspozycji około
15000 księży Udowodnił on iż jest
świetnym bojownikiem skoro Go-mułka
odmówił mu zezwolenia na
wyjazd zagranicę gdzie przekazał-by
posłannictwo duchowe człowie-ka
znajdującego się pod ogniem
Obawa komunistycznego rządu
Polski uwidoczniła się również w
udaremnieniu ostatniej wiosny wi-zyty
papieża Pawła VI który chciał
brać udział w uroczystościach Ty- -
rację że I
siąclecia Chrztu Polski
Gomułka zdobył się raz na prze-ciwstawienie
się Kremlowi lecz
potęga Kościoła jest dla niego
zbyt twardym orzechem
Głosu kard Wyszyńskiego nie
jest w stanie opanować Rozbrzmie-wa
on z siłą ognia jak głos pro-roka
którego nic uciszyć nie
zdoła
W słowach Kardynała nie ma
nic innego aniżeli posłanie które
przed wiekami rozległo się po raz
pierwszy wśród wzgórz Galilei
"Widzieliśmy dość nienawiści Ocze-kujemy
nastania okresu miłości
który wytworzy serdeczne stosunki
między ludźmi niezależnie od tego
kim są Oczekujemy zwiększonej
współpracy i braterstwa" To były
słowa które podniosły serca 75000
zgromadzonych w murach Jasnej
Góry przed dwoma dniami
Kardynał wykazuje że ewange-lia
miłości zbudowana jest na
twardej rzeczywistości Pokazuje
ponownie ii miłość dla drugich
nie jest jakimś sentymentalnym
ideałem czy też wielce szlachetną
uderzającą właściwością która na
daje kolorystycznego polotu struk
turze życia
Dwunasty rozdział pierwszego
Do historii wchodzi się lozma-ici- e
Drzwiami: frontowymi lub
kuchennymi! oknami Na gran-dę
lub przyzwoicie Z fasonem
lub po chamsku Przez talent lub
przez głupotę Recepty jeszcze
nikt nie wymyślił
Niedawno np jeden z polonij-nych
Działaczy napisał że "mam
inne tytuły do ewentualnego
wejścia do historii niż polemi-ka
z panem X" poczym zain-trygowanym
tymi "tytułami" ob-wieścił
że kupił "pół tuzina
skarpetek ( których ) dżentel-men
nigdy w garderobie nie ma
za dużo
Nie jestem Boyem by móc
powiedzonka to unieśmiertelnić
Prorokuję jednak że Działacz
ów właśnie w tych swoich skar-petkach
wślizgnie się do historii
(czyjej i czego — to już inna
sprawa) Przecież jak sam da
lej napisał "Nie tylko tysiąc
wierszy o sadzeniu grochu czy
epos o łowieniu pstrągów prowa-dzą
na Parnas " Skarpetki też
mogą
Z kolei inny Działacz (Wybit-ny)
również kusząc się o Miej
sce w Historii wezwał niedawno
Polonię kanadyjską by w sto-sunku
do swoich "Przewodn-ików'?)
uprawiała tylko kryty-kę
-- 'konstruktywną" Bowiem
jego zdaniem jest ona "zawsze
korzystna i pożądana" Tak o-czywi- ście
bez przyrównania —
bo gdzież żądali i Hitler i Sta-lin
oraz w dalszym ciągu Go-mułka
Podobne "ecie-pecie- "
gdybym siedział za Żelazną Kur-tyną
lub choćby tylko za berliń-skim
murem przyjąłbym jako
rzecz zrozumiałą Tam bowiem
innej krytyki uprawiać nie wol-no
i gdybym o tym zapomniał
jak to się niektórym przytrafiło
siedziałbym dalej ale o pisaniu
nie byłoby już mowy Ale w Ka-nadzie???
Gdy pierwszy z wymienionych
Działaczy chce się wślizgnąć do
historii w skarpetkach — dużo
śmiechu mało wstydu Gdy dru-gi
usiłuje to zrobić metodami
"zamordyzmu" — trzeba reago-wać
Totalitarne chwasty trzeba
z demokratycznego trawnika
pienić Trzeba mówiąc delikat-nie
dać po łapach
Nie wymieniam nazwisk Mam
bowiem wrażenie że większość
naszych "Przewodników" jest te-go
samego zdania co ów wybit-ny
Działacz uważam więc że
to co piszę odnosi się nip tylko]
do Niego ale i do men wszyst-kich
do tych którzy krytykę
"konstruktywną" uważają za
jedyną krytykę dopuszczalną
Skoro ktoś a sądzę że są tacy
jest innego zdania — proszę by
nie brał do siebie tego co dalej
wyczyta Nazwiska więc są nie-potrzebne
Zainteresowani wiedzą a nie-zainteresowan- ym trzeba wyjaś-nić
— że ostatnio wśród Polonii
Kanadyjskiej ruszyła nagonka
myśliwska na lisa Bierze się lisz-kę
w kocioł pędzi w kółko i
strzela Kłopot w tym że liszka
nie głupia sztuka Pokręci się w
kotle wypatrzy najgorszego
strzelca i wpada mu pod nogi
listu św Pawła do Koryntian nie
przedstawia życia ludzkiego jako
luźnych niepowiązanych ze sobą
epizodów lecz Jako oczy uszy rę-ce
i nogi jednego ciała złączonych
w jeden organizm wzajemnie uza-leżnionych
Niezbędnym następstwem jest
wybuch hymnu pochwalnego w
13 rozdziale na cześć tego co jest
najbardziej nieodzowne z wszyst-kich
naszych wyposażeń: pean na
cześć miłości Spostrzec to i nale-życie
zrozumieć to pierwszy i ostat-ni
krok na drodze do pokonania
samowładzy I tego właśnie oba-wiają
się oponenci Kardynała Na
żadnej innej płaszczyźnie ludzkość
nie może uczciwie i szczęśliwie żjć
na ziemi
Prymas Polski wzniósł się ponad
wszystko mimo ograniczeń i zaka-zów
krępujących go Jego słowa
dostały skrzydeł i dotarły do Ka-nady
Stanów Zjednoczonych i in-nych
krajów do których udarem-niono
mu przybyć
W jednym zdaniu
Większość ludzi używa głowy nie
do myślenia lecz do potakiwania
Kobieta nie goni za mężczyzną
ho kto to kiedy widział żeby pu-łapka
goniła mysz?
W życiu można liczyć tylko na
samego siebie Ale i tego nie ra-dzę
Człowiek nie mądrzeje na sta-rość
tylko staje się ostrożniejszy
♦
Gdy ktoś dziś mówi: Sofia to nie
ma na myśli Bułgarii ale panią
Loren
♦
Usposobienie człowieka jest jego
losem
♦
Bigamia polega na tym że ma
się o jedną żonę za dużo Monoga-zai- a
też
Strzelec pali z obu rur i oczy-wiście
pudłuje I liszka już za
kotłem i kitą na myśliwych ma-cha
W polowaniu tym nie byłoby
nic złego Trochę śmiechu tro-chę
podrażnionych nerwów pu- -
dłujących strzelców trochę wię-kszego
zainteresowania się tym
co i kto robi Niestety jednak
polonijnych myśliwych poniosła
myśliwska żyłka Machnąwszy
ręką na lisa (czytaj: Gwoździa)
ruszyli ławą na grubszego zwie-rza
Nie poto by go ubić bowiem
po temu lepszych strzelców trze-ba
lecz by go wypłoszyć z ma
tecznika By uciekł ą naszego po-lonijnego
rezerwatu z naszej ka
nadyjskiej Białowieży i przestał
niepokoić "leśniczych" mają-cych
nas puszczy tej mieszkań-ców
trzymać w ryzach i posłu-szeństwie
Nagonka ruszyła na "klan"
jak się jeden z naganiaczy wyra-ził
— pisarski
Zapewne to jakieś nieporozu-mienie
— że i w ZSRR podobna
nagonka na pisarzy trwa już od
lat Zapewne i przypadek że w
gomułkowskiej Polsce nie lepiej
się im wiedzie że i tam mogą
tylko "konstruktywnie" I oczy-wiście
zbieg okoliczności że za-równo
tam jak i w Kanadzie
pisarz winien pisać tylko o spra-wach
nie mających nic wspólne
go z rzeczywistością albo też rze
czywistości tej Kadzie a sKoro
odważy się napisać coś wbrew
przeciw skrytykować nie "kon
struktywnie" lecz rzeczowo o- -
perowac nie wazeliną lecz gias-papiere- m
— to trzeba go utłuc
a jeżeli się utłuc nie da to prze-pędzić
jest bowiem niebezpiecz-ny
pisać bowiem umie lepiej
niż inni Utłuc lub przepędzić
Szybko Kolektywnie Przy
współpracy setki naganiaczy i
tysięcy obojętnych widzów
"Czy pan śpiewa?" pyta się
pisarza "Czy pani gra w brid-ge'a?- "
pyta się krytyka Poczym
"opinia" dochodzi do wniosku
że skoro nie śpiewa i nie gra —
krytykować nie ma prawa
Nie piszę jak to u mnie w
zwyczaju "na gorąco" Przez
kilka tygodni ważyłem czy war-to
sobie i innym zawracać gło-wę
przemówieniem! owego Wy-bitnego
Działacza wygłoszonym
na jednym z milenijnych bankie-tów
"Związkowiec" go nie opu-blikował
(słusznie — bo 'wstyd)
więc tez Czytelnicy nie czytają
cy inej polskiej prasy mogą nie
wiedzieć o co chodzi Niemniej
doszedłem w końcu do przeko-nania
że przecież Polonia wy-maga
informacji Między innymi
i o tym co i jak o krytyce myślą
jej "Przewodnicy" A w owym
"historycznym" przemówieniu
ów Wybitny Działacz wyłożył
nam to czarno na białym
Nim jednak poskrzypimy
wejdźmy w skóry tych naszych
"Przewodników" Działają (jak
wiemy) jak mogą Na ile ich
stać (jak podkreślił Wybitny
Działacz) "Bez naszej pomocy
sami nic nie zrobią" Z czego
prosta droga do wytłumaczenia
ze nic nie robią — bowiem im
nie pomagamy!
Wiemy dalej ze starają się
jak mogą Co do tego nie ma ża-dnych
wątpliwości Są obecni na
każdej wyżerce na każdym ban-kiecie
akademii zjeździe Do
przemawiania nie trzeba 'ich za-praszać
Gdy czasem ze wzglę-dów
technicznych nie zaprosi
się ich obrażają się protestują
— czego niedawnymi świadkami
byli organizatorzy uroczystości
Przeszczepienie
pamięci
Grupa lekarzy-psychologó- w z
Uniwersytetu Kalifornijskiego
przeprowadziła pod kierunkiem
dr A Jacobsona serię interesu-jących
doświadczeń Badano mia-nowicie
możliwości przeszczepia-nia
pamięci z jednego mózgu do
drugiego — za pomocą wprowa-dzania
kwasu rybonukleinowego
który uczeni ci uważają za Dod-stawow- y element mechanizmu
pamięci
Przebieg doświadczeń był na-stępujący:
grupę szczurów nau-czono
jeść na sygnał dźwiękowy
Następnie pewną ilość kwasu
rybonukleinowego z ich mózgów
wprowadzono do mózgu nie uczo-nych
szczurów z drugiej grupy
Wvnik: szczury drugiej grupy po
upływie pewnego czasu reagowa-ły
na sygnał tak samo iak pier-wsze- i:
— w 7 przypadkach na
25 kierowały sie do karmnika
Szczury z grupy kontrolnej
które nie były uczone jeść na sy-gnał
i którym nie wstrzyknięto
kwasu rybonukleinowego reago- wały na svenał tylko w 1 przy
padku na 25
wszczepiona " pamięć znika
feśli nie jest podtrzymywani od
powiednim" treningiem Efekt
wstrzyknięcia poiawił się po 5 go- dzinach od chwili wykonania za-strzyku
i trwał prze: dobę
urządzanych w Toronto w wigi-lię
święta Oręża Polskiego
Trzeba więc przyznać że zaw-sze
w każdej chwili służą pełną
gębą słów i słówek Można by
rzec że ochotniczo rzucają się
na stos Polonii Nieomal cało-palenie
— jak mnisi buddyjscy
w Wietnamie
To już nie ich wina ze wobec
braku innych kandydatów jeden
jest prezesem do Kwadratu dru-gi
Sekretarzem od Siedmiu Bo-leści
Garstka ich przecież tyl-ko
którzy "poświęcają czas
robią jak potrafią Mozę kopa
Może dwie kopy
Po tym obszernym wstępie
mającym na celu "podrażnienie
nerwów" naszych "Przewodni
ków" — skąd ten tytuł??? Czyż!
jeszcze jeden dowód naszej me-galomanii???
Że niby Polaków
za rączki trzeba prowadzić po
bezdrożach obcego świata? —
czas przejść do tematu Do owe-go
przemówienia które istotnie
warte jest (mimo że je Redaktor
"Związkowca" zignorował) za-mieszczenia
na czołowym miejs
cu w antologi polskiego emigra-cyjnego
zdumienia
Wybitny Działacz pozwolił so
bie w nim na podzielenie Polonii
Kanadyjskiej na dwie grupy Na
tych "którzy są z daleka od co-dziennej
pracy organizacyjnej
którzy dają wiele dobrych rad
i służą chętną krytyką ale ma-ło
ozasu poświęcają Polonii" o-r- az
tych "którzy chcą i poświę-cają
czas dla życia organizacyj-nego
robią jak potrafią i zbie-rają
cierpkie słowa krytyki że
robią źle i mało"
I dalej trzymając się tych
przydrożnych polonijnych slu-pów
Wybitny Działacz doszedł
do takich oto zadziwiających
wniosków: "zarządy różnych or-ganizacji
są wybierane naszymi
głosami i nie kto inny tyfto my
postawiliśmy kierowników orga-nizacji
na te stanowiska na któ-rych
się znajdują Wybraliśmy
gdyż uważaliśmy ich za najod-powiedniejszych
do danej pra-cy
w danej chwili Musimy ich
szanować Oczywiście nie zna-czy
to że są nietykalni Ale
jeśli przyznajemy się do błędu
że źle wybraliśmy to przepro-wadźmy
zmianę demokratycznie
gdy przyjdzie czas na odpowie-dnim
zebraniu walnym ale w
międzyczasie nie przeszkadzaj-my
im pracować!"
Czyli — między jednym wal-nym
zebraniem a drugim (zwy-kle
roczek) możesz "Przewodni-ku"
stawać na głowie Przeszka-dzać
ci w tym nie wolno!
(Dalszy ciąg nastąpi) ®
ONTARIO
PRQV1NCE OF OPPORTUNIIY
i
Goveiiimeiit
Inioraiation
Z MINISTERSTWA PRACY
PRAWA CZŁOWIEKA
W ONTARIO
Ontaryjska Komisja Praw Człowie-ka
jest wydziałem Ministerstwa
który wprowadza w życie kodeks
ustalający zasady że
każda osoba jest wolna w god-ności
i prawach bez względu
na rasę wyznanie kolor naro-dowość
pochodzenie lub miej
sce urodzenia
Oto parę sposobów jakimi kodeks
chroni Wasze podstawowe prawa:
Zabraniając pracodawcy dyskry-minacji
w przyjmowaniu do pra-cy
zwalnianiu z pracy i w awan-sach
— Ustalając równe płace dla ko
biet i mężczyzn wykonujących
tę samą pracę w tym samym
przedsiębiorstwie
— Zabraniając dyskryminacji w
przedsiębiorstwach usług pu
blicznych
Ontario jest jednym z światowych
przywódców w walce o równe pra-wa
dla wszystkich
Ontaryjska Komisja Praw Człowie-ka
prowadzi również szeroki pro-gram
oświatowy aby zdobyć zro
zumienie i poparcie społeczeństwa
dla sprawy walki o prawa czło-wieka
tieHoŁlshaRcŁarU
rYist Hasto cfOcUrb
WYTRWAŁY WĘDROWNIK
"Kurier Lubelski" zamieś-cił
rozmowę z najstarszym tu-rystą
autostopowiczem pol
skim 63 letnim dr Aleksan-drem
Mielochem Uprawiają-c- y
turystykę od 65 lat przybył
specjalnie na ogólnopolski
sejmik autostopu w Janowie
Lubelskim
Mówiąc o swych wyprawach
wspomina spacer przez Kana-dę
od Halijazu aż po drugi
kraniec Marsz ten odbył jak
mówi "mając dopiero 41 lat"
Teraz najbardziej chwali so-bie
autostop mimo że kole-dzy
lekarze w Bydgoszczy
gdzie dr Mielocli mieszka sta-le
mu to odradzają
Ostatnie wędrówki są po-uńoneuie-m
pierwszo) wyprą-w- y
z roku 1906 Dr Mieloch
podróżuje szlakiem swych
wspomnień W 1909 r był
zastępcą lekarza miejskiego
w Sokółce "Pragnę obejrzeć
jak tam jest dzisiaj"
Dr Mieloch powędruje pó-źniej
na Mazury i pragnie
kontynuować podroż do pier-wszego
iriegu
PIELĘGNIARKI MUSZĄ BYĆ
PRZYSTOJNE
Dr Robert Stamp znany
chirurg kliniki uniwersytec-kiej
w Wisconsin wyraził prze- konanie iż wszystkie pielęg-niaik- i
zatrudnione w szpita-lach
powinny być ładne i
zgiabne Zdaniem jego ma to
wielki wpływ na samopoczu-cie
pacjentów i znacznie do-pomaga
w ich rekonwalescen-cji
Stamp jest przekonany iż
każdy pacjent widzi w pielę-gniarce
nie tylko swą opie-kunkę
w chorobie ale przede
wszystkim kobietę Ona sama
zawsze winna pamiętać o tym
ze pacjent jest mężczyzną W
rezultacie daje to w sumie
pierwszorzędny efekt w po- stępie kuracji
Jeśli chodzi o pacjentów
płci pięknej sprawa ładne-go
wyglądu pielęgniarki rów-nież
jest ważna Chore widząc
miłe i zgrabne opiekunki
znacznie szybciej przychodzą
do zdrowia niż takie któie
obsługiwane są przez nieefek-towne
i brzydkie dziewczyny
UZASADNIONY ROZWÓD
Pized sądem w Londynie
odbyła się sprawa rozwodowa
Powódka — niejaka pani
Malcombe oświadczyła sę- dziemu iż nie jest w stanie
żyć dłużej ze swym mężem
Williamem ponieważ od chwi-li
zawarcia z nią ślubu nie
oqohl sie ani razu nigdy się
nie wykąpał nie zmienił bie-lizny
niezalenie zaś od tego
wszystkiego z reguły czyścił
zawsze swe buty powłoczką
od poduszki
Sędzia udzielił jej rozwodu
podając jako powód moralne
okrucieństwo
POGOTOWIE STUDENCKIE
We Wiedniu zostało zorga-nizowane
— i prosperuje zna-ko- i
'cie — oryginalne pogo- towie studenckie: zadaniem
jego jest natychmiastowe wy-pożyczanie
tancerzy na bale
i zabawy gdzie brak jest pa- nów dla zbyt licznie zgroma-dzonych
pań __
Pogotowie to cieszy się ol-brzymim
powodzeniem i nie
może obsłużyć wszystkich za- mówień
'MILUTKIE" STWORZENIE
Uczeni dokonywujący po- szukiwań na terenie Afryki
odnaleźli w jednej z głębo-kich
pieczar czaszkę kroko
dyla który żył przed około '
wuuuuuuu lat
W porównaniu do teao na- - da żyjące obecnie krokodyle
'są niewinymi jaszczurkami
Długość jego jak obliczono
musiała wynosić conajmniej
15 metrów zęby zaś zdolne
były chyba gruchotać naj-twardszy
granit
Cenne to wykopalisko zo- stało przekazane do paryskie-go
muzeum historii przyrody
gdzie jest obecnie obiektem
drobiazgowych badań
RODAK Z RADOMJA
Niedawno ukazał się pa- -
mięiniK stynnego aktora fil-mowego
Boba Flanagana za- tytułowane "My craz--j life"
Rzecz jasna sprzedaż tych
pamiętników idzie jak woda
ponieważ nie brak wielbicieli
tego aktora
nieJńak Fwlaynnaiknaanz tjreesśtciz wspom- poOio-dzeniąJPólakie- m Będąc diiec-hie- n 'wyemigrował wraz z ro- dzicami do Londynu i tam
właśnie rozpoczął swą oszała-miającą
karierę aktora filmo-wego
GINĄ LOLLOBRIGIDA
ROZWIODŁA Sip
ztynna wioska aktorka fil- mowa Giną Lollobrigida ma- jąca obecnie 37 lat rozwiodła
się ze sicum mezem Mirl-- n Skofcem (Jugcslouńardn) po '
17 latach wspólnego pożyci Przebywa obecnie vm fc letnim siinkipm m c - rii dokąd przybyła z Rz£ I
na przez wswerg- o- yjutuie zegna ei-meż- a matzensiwo to uchodziło sferach filmowych za uHJ
kowo kochające się i óobraZ
Okazało się obecnie że '
wszystko w nim "grało"
ZAMUROWANY SKARB
Mieszkaniec Władywostohi
w ZSRR Iwan Gawriljukow znalazł w czasie remontu swe go domu zamurowany w ścid-ni-e mi gzałorntyemk i wmyopneełntaiomniy zstacrzu-asów
carskich
Znalazca wahał się diugo
co ma z tym wszystkim zro- -' bić w końcu zdecydował r najlepiej uczyni oddając' gl
do rządowego banku Gdubw
go przyłapano na chęci p0 kątnego sprzedania drogoce-nnych
monet mógłby mieć du- że nieprzyjemności W ZSRR lepiej nie ryzykować Otrz-ymał
oczywiście odszkodow-anie
ale w nikłym procencie nie odpowiadające warMtf
znalezionych monet
Władywostok jest objetu akcją przebudowy Obecnie
znaleziony skarb nie jest pier-wszy- m tego rodzaju Dość cz-ęsto
robotnicy budowlani zna- jdują pojedtjńcze monety zł-ote
i srebrne znaleziono kit niedawno Vz kilograma przei
tym 3 'A kilograma W pierw-szym
rzędzie znajduje się je
w domach dzielnicy zami-eszkałej
w dawnych czasach
przez kupców którzy słynni
byli w całej carskiej Rosji ze
swego bogactwa
CZEGO LUDZIE
JUŻ NIE GUBIĄ
Lotnisko pasażerskie w O-rły
pod Paryżem należy do je dnego z najbardziej ożywi-onych
w Europie W 1965 r
przewinęło się przez nie 3 740000 osób — pasażerom i
zwiedzających
Klienci ci zgubili na lotn-isku
bądź też pozostawili m nim następujące rzeczy któte
następnie znaleziono: 6 pi-stoletów
2 wózki dziecinne
(pustej 4 futra minkowe 1
żywego lisa 3 psy 1 karabin
maszynowy (??) 1 żywego
gołębia 1 wyposażenie ca-mpingowe
wraz ze składanym
kajakiem 3 brewiarze 15
funtów kluczy i 52 dzieci '
Z wyjątkiem tych ostatnich
po pozostałe zagubione rze-czy
jak do tej pory nikt si(
me zgłosił
JAK PRZECHODZIĆ
PRZEZ ULICĘ?
Pewien znany tuiystakti-r- y wielokrotnie objechał ca-ły
świat w ten sposób rada
co trzeba robić w poszczegó-lnych
krajach gdy chce się
bezpiecznie przejść przez ti
lice: — we Włoszech najlepiej
to robić trzymając pod tę
piękną blondynkę 10 Angin
prowadząc psa na smyczy w
Stanach Zjednoczonych i wi
Francji trzymając za rękt
przynajmniej dwoje małych
dzieci w Niemczech w mu-ndurze
generalskim
W Polsce doświadczony p-odróżnik
zaleca przechodzenia
przez ulicę w ogóle unikać
SAN MARTINO TEŻ
BYŁO OKUPOWANE
Leżąca w środkowych Wł-oszech
republika San Marino
która posiada 61 kilometrów
kwadratowych powierzchni i
około 14000 ludności prze-- '
ważnie rolników nie umknfło
okupacji hitlerowskiej w o-kre- sie
ostatniej wojny
W dniu 27 września 194i t
teren republiki San Manno
został zajęty przez wojskahi-tlerowski-e
które po krótkiej
walce wzięły do niewoli 100
karabinierów i 140 żołnierzy
gwardii republikańskiej D-onosiła
o tymże śmiechem"fo-mmersch- e
Zeitung" stwie-rdzając
że nigdy jeszczt Pa
tak małej jednostki wojsfo
niemieckieao nie udało sif
wziąć do niewoli całej aritin
przeciwnika Podobnie "Voel-kisch- er
Beobachtef w aM
28 września 1944lroku poi
ła zdjęcia ze stolicy kra}"
który "ośmielił się Niemcom
wypowiedzieć wojnę"
Jako ciekawostkę historyet-n- ą
warto jeszcze przytoczyć
że republika San Marino ri
wnież w pierwszej śioiatoict)
znajdowała się w stanie iW
ny z Niemcami o czym z-apomniano
12i
w czasie podjnsy-wani- a I
Traktatu Wersalskiego-Prze- z
to przeoczenie n w
przypomniała prasa lJ0' I
ska w 1944 r między JVim
cami a San Marino P2
ły okres międzywojenny J#
było stosunków dyplomaty
nych } Okupacja hitlerowska W
i dla San Marino rótome cip-ka
jak i dla innych hraFf
Z niewoli wróciło nieyneiuJI
obszar kreaku został acsztz
ras spIdroarcRy _
m
Object Description
| Rating | |
| Title | Zwilazkowiec Alliancer, August 27, 1966 |
| Language | pl |
| Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
| Date | 1966-08-27 |
| Type | application/pdf |
| Format | text |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| Identifier | ZwilaD3000322 |
Description
| Title | 000302a |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| OCR text | i! lh lit i- - tffc "Zwiąj&oslee" (The AHiancer)' mmJ ProiarUtidicfuor eatićtiylAWudrcnedpyppacncd 6i tluUrdiTyPnby fc" 7liini DnTiVAw n lfanarlyl wHinv nrui DrekcJe Prswą: M Wolnlk pnewodnlcucy S Leszczyński Mkr Edltor-la-Chle- f (Rediktor Naczelny) — B Hedenkom OeZifcr&l MŁnłger (Kierownik Wydawnictw) — S ? Konopk PrluUng Manager (Kierownik Drukarni) — K 1 Marurklewtcł PRENUMERATA ftoaaa w caiudii C8OO1W Stanach ZjednoaoajćJi Półroczna $350 i innych krajach 700 Kwartalna $2 00 1 Pojedynczy nurne? 10 175 Quten Strsst Weit Tel S31-249- 1 531-249- 2 Toronto Ont 4=tŁorbe4 u second claai mail by tbe Port Office Deparonsat OtUwk and for payment of postage la casn A JEOHAK NADZWYCZAJNA SESJA Kiedy po raz pierwszy zarysował się w formie konkretnej strajk pracowników kolejowych prem Pearson zapewnił iż nie zwoła nadzwyczajnej sesji Parlamentu Był pełen optymizmu gdyż terminu strajku jeszcze nie ogłoszono jakkolwiek nie ulegało wąt-pliwości iż jest niedaleki Nic też nie wskazywało na to by istniała szansa porozumienia przed nieuchroimie zbliżającym się termi-nem strajku Dlaczego więc prem Pearson tak zdecydowanie wypowiedział się przeciwko zwołaniu nadzwyczajnej sesji? Eo pos Diefenbaker przywódca opozycji pierwszy wystąpił z tą — zresztą całkowicie naturalną — sugestią Przecież poprzedni premier liberalnego rządu — St Laurent — w którym p Pearson zasiadał jako minister spraw zagranicznych zwołał taką sesję dla zlikwidowania strajku kolejowego Nie ma innego sposobu załat-wienia tei sorawy! Niewątpliwie wszyscy krytycy mają twierdząc rząd mógł i powinien był wcześniej ingerować u ile Dowiem można wy-sunąć poważne zastrzeżenia wobec wtrącania się rządu w zatargi w różnych przemysłach stanowiących własność prywatną o tyle jest ona chyba uzasadniona gdy chodzi o transport publiczny kie-dy obie linie kolejowe korzystają z dotacji z budżetu państwa a jedna z nich jest własnością państwa W tej sytuacji czynnik rządowy winien był brać od pierwszej chwili udział w rokowaniach o nową umowę zbiorową względnie poinformować przedstawicieli dyrekcji jakie zajmuje stanowisko wobec postulatów związków zawodowych Skoro rząd uważa — co jest bezsporne — strajk za szkodliwy dla gospodarki narodowej to musiał być przygotowany na przyjęcie minimalnych warunków związków kolejarzy Organizacja kolejnictwa jest przestarzała wymaga radykal-nych zmian To poprzedni rząd — konserwatywny p Diefenbakera — miast wdrożyć niezbędne reformy ograniczył się do zatykania deiur w formie ustanowienia dotacji dla obu linii kolejowych Aby nie drażnić protegowanych farmerów zachodnich prowincji nie po-zwalał rząd na podwyższenie opłat przewozowych na zboże nie po-zwalał również na likwidację deficytowych odcinków kolejowych bo np zmniejszyłoby to popularność rządu — a raczej partii rzą-t&ąc- ej _ wśród zainteresowanych mieszkańców danej trasy Po-datnicy z wszystkich części kraju płacili za ten protekcjonizm Specjalna komisja zbadała stan kolejnictwa Obszerny raport został złożony rządowi wpłynął już dawo do Izby Gmin ale zabra-kło czasu by nim się zająć Rząd nie przedłożył zresztą żadnych projektów ustawodawczych wypływających z wspomnianego ra-portu ma to uczynić na nadzwyczajnej sesji Zmierza więc do uregulowania za jednym zamachem bardzo zasadniczej sprawy Znamienne jednak jest że związki zawodowe pracowników kole)owych wypowiedziały się wcale wyraźnie prze-ciwko ingerencji Parlamentu w konflikt o umowę zbiorową Pos Douglas przywódca Nowej Partii Demokratycznej która posiada poparcie większości związków zawodowych zauważył iż interwen-cja Parlamentu winna być ostatecznością Zaznaczył iż rząd miał wiele czasu na ingerencję ale nie uczynił tego Otóż wydaje się że rtąd unikał ingerencji właśnie ze względu na stanowisko związków zawodowych Podobnie rozgrywały się wskazać że mimo li-cznych sprawy w Stanach Zjednoczonych Wystarczy nacisków prez Johnson uchylił się od zmuszenia mechani-ków linii lotniczych do powrotu do pracy Prem Pearson nie chce zatargu ze światem pracy ze związka-mi zawodowymi i dlatego rząd stara się trzymać na uboczu jak dłu-go to jest tylko możliwe Kiedy wybuchł strajk pracowników pocz-towyc- h rząd zachowywał się bardzo powściągliwie unikając dal-szych zadrażnień Przypuszczalnie prem Pearson dlatego zmienił zdanie jeśli chodzi o zwołanie nadzwyczajnej sesji Parlamentu ponieważ zajmie się ona nie tylko likwidacją strajku ale również pewną zasadniczą reformą systomu kolejowego Być może iż w obliczu ostatnich wypadków rząd przyspieszył prace nad odpowiednimi projektami ustaw co umożliwi przepro-wadzenie'zmia- n przed uprzednio projektowanym terminem Kardynał przeciw komisarzowi Pod rjowvisivm tytułem uks " zał si wtorontońskim dzien-niku "Telegram" w numerze z dnia 18 bm poniższy artykuł który podajemy ' w dosłownym tłumaczeniu powstrzymuje sto od Jakichkolwiek komentarzy Potęga słowa nie uwidacznia się nigdzie tak wyraźnie jak obecnie w Polsce w walce między Kardy-nałem Wyszyńskim a tymi któ-rych nazwał czerwonymi Cezarami Słowo jest jego jedyna bronią w tej w lace I w ostatnim swoim kazaniu wygłoszonym z okazji Ty-siąclecia Chrztu Polski ze swego ulubionego pulpitu w klasztorze 00 Paulinów na Jasnej Górze w świętym mieście Częstochowie okre-ślił swoją kampanię jako "krucja-tę miłości" Gdy zakończyła się era stalinow-ska i powstanie polskie i 1956 r Kardynał i Gomułka przywódca komunistów doszli do przekona-nia ii byt ich kraju uzależniony jest od pewnego rodzaju porozu-mienia między Kościołem i pań-stwem Z biegiem lat okazało się je-dnak że ten kompromis był dla Kościoła równie niebezpieczny co jawna tyrania a wobec tego wy-buchło otwarte starcie Kardynała z Komisarzem Od pięciu lat toczy się walka między duchowym przywódcą oko-ło 30000000 katolików który po siada do swej dyspozycji około 15000 księży Udowodnił on iż jest świetnym bojownikiem skoro Go-mułka odmówił mu zezwolenia na wyjazd zagranicę gdzie przekazał-by posłannictwo duchowe człowie-ka znajdującego się pod ogniem Obawa komunistycznego rządu Polski uwidoczniła się również w udaremnieniu ostatniej wiosny wi-zyty papieża Pawła VI który chciał brać udział w uroczystościach Ty- - rację że I siąclecia Chrztu Polski Gomułka zdobył się raz na prze-ciwstawienie się Kremlowi lecz potęga Kościoła jest dla niego zbyt twardym orzechem Głosu kard Wyszyńskiego nie jest w stanie opanować Rozbrzmie-wa on z siłą ognia jak głos pro-roka którego nic uciszyć nie zdoła W słowach Kardynała nie ma nic innego aniżeli posłanie które przed wiekami rozległo się po raz pierwszy wśród wzgórz Galilei "Widzieliśmy dość nienawiści Ocze-kujemy nastania okresu miłości który wytworzy serdeczne stosunki między ludźmi niezależnie od tego kim są Oczekujemy zwiększonej współpracy i braterstwa" To były słowa które podniosły serca 75000 zgromadzonych w murach Jasnej Góry przed dwoma dniami Kardynał wykazuje że ewange-lia miłości zbudowana jest na twardej rzeczywistości Pokazuje ponownie ii miłość dla drugich nie jest jakimś sentymentalnym ideałem czy też wielce szlachetną uderzającą właściwością która na daje kolorystycznego polotu struk turze życia Dwunasty rozdział pierwszego Do historii wchodzi się lozma-ici- e Drzwiami: frontowymi lub kuchennymi! oknami Na gran-dę lub przyzwoicie Z fasonem lub po chamsku Przez talent lub przez głupotę Recepty jeszcze nikt nie wymyślił Niedawno np jeden z polonij-nych Działaczy napisał że "mam inne tytuły do ewentualnego wejścia do historii niż polemi-ka z panem X" poczym zain-trygowanym tymi "tytułami" ob-wieścił że kupił "pół tuzina skarpetek ( których ) dżentel-men nigdy w garderobie nie ma za dużo Nie jestem Boyem by móc powiedzonka to unieśmiertelnić Prorokuję jednak że Działacz ów właśnie w tych swoich skar-petkach wślizgnie się do historii (czyjej i czego — to już inna sprawa) Przecież jak sam da lej napisał "Nie tylko tysiąc wierszy o sadzeniu grochu czy epos o łowieniu pstrągów prowa-dzą na Parnas " Skarpetki też mogą Z kolei inny Działacz (Wybit-ny) również kusząc się o Miej sce w Historii wezwał niedawno Polonię kanadyjską by w sto-sunku do swoich "Przewodn-ików'?) uprawiała tylko kryty-kę -- 'konstruktywną" Bowiem jego zdaniem jest ona "zawsze korzystna i pożądana" Tak o-czywi- ście bez przyrównania — bo gdzież żądali i Hitler i Sta-lin oraz w dalszym ciągu Go-mułka Podobne "ecie-pecie- " gdybym siedział za Żelazną Kur-tyną lub choćby tylko za berliń-skim murem przyjąłbym jako rzecz zrozumiałą Tam bowiem innej krytyki uprawiać nie wol-no i gdybym o tym zapomniał jak to się niektórym przytrafiło siedziałbym dalej ale o pisaniu nie byłoby już mowy Ale w Ka-nadzie??? Gdy pierwszy z wymienionych Działaczy chce się wślizgnąć do historii w skarpetkach — dużo śmiechu mało wstydu Gdy dru-gi usiłuje to zrobić metodami "zamordyzmu" — trzeba reago-wać Totalitarne chwasty trzeba z demokratycznego trawnika pienić Trzeba mówiąc delikat-nie dać po łapach Nie wymieniam nazwisk Mam bowiem wrażenie że większość naszych "Przewodników" jest te-go samego zdania co ów wybit-ny Działacz uważam więc że to co piszę odnosi się nip tylko] do Niego ale i do men wszyst-kich do tych którzy krytykę "konstruktywną" uważają za jedyną krytykę dopuszczalną Skoro ktoś a sądzę że są tacy jest innego zdania — proszę by nie brał do siebie tego co dalej wyczyta Nazwiska więc są nie-potrzebne Zainteresowani wiedzą a nie-zainteresowan- ym trzeba wyjaś-nić — że ostatnio wśród Polonii Kanadyjskiej ruszyła nagonka myśliwska na lisa Bierze się lisz-kę w kocioł pędzi w kółko i strzela Kłopot w tym że liszka nie głupia sztuka Pokręci się w kotle wypatrzy najgorszego strzelca i wpada mu pod nogi listu św Pawła do Koryntian nie przedstawia życia ludzkiego jako luźnych niepowiązanych ze sobą epizodów lecz Jako oczy uszy rę-ce i nogi jednego ciała złączonych w jeden organizm wzajemnie uza-leżnionych Niezbędnym następstwem jest wybuch hymnu pochwalnego w 13 rozdziale na cześć tego co jest najbardziej nieodzowne z wszyst-kich naszych wyposażeń: pean na cześć miłości Spostrzec to i nale-życie zrozumieć to pierwszy i ostat-ni krok na drodze do pokonania samowładzy I tego właśnie oba-wiają się oponenci Kardynała Na żadnej innej płaszczyźnie ludzkość nie może uczciwie i szczęśliwie żjć na ziemi Prymas Polski wzniósł się ponad wszystko mimo ograniczeń i zaka-zów krępujących go Jego słowa dostały skrzydeł i dotarły do Ka-nady Stanów Zjednoczonych i in-nych krajów do których udarem-niono mu przybyć W jednym zdaniu Większość ludzi używa głowy nie do myślenia lecz do potakiwania Kobieta nie goni za mężczyzną ho kto to kiedy widział żeby pu-łapka goniła mysz? W życiu można liczyć tylko na samego siebie Ale i tego nie ra-dzę Człowiek nie mądrzeje na sta-rość tylko staje się ostrożniejszy ♦ Gdy ktoś dziś mówi: Sofia to nie ma na myśli Bułgarii ale panią Loren ♦ Usposobienie człowieka jest jego losem ♦ Bigamia polega na tym że ma się o jedną żonę za dużo Monoga-zai- a też Strzelec pali z obu rur i oczy-wiście pudłuje I liszka już za kotłem i kitą na myśliwych ma-cha W polowaniu tym nie byłoby nic złego Trochę śmiechu tro-chę podrażnionych nerwów pu- - dłujących strzelców trochę wię-kszego zainteresowania się tym co i kto robi Niestety jednak polonijnych myśliwych poniosła myśliwska żyłka Machnąwszy ręką na lisa (czytaj: Gwoździa) ruszyli ławą na grubszego zwie-rza Nie poto by go ubić bowiem po temu lepszych strzelców trze-ba lecz by go wypłoszyć z ma tecznika By uciekł ą naszego po-lonijnego rezerwatu z naszej ka nadyjskiej Białowieży i przestał niepokoić "leśniczych" mają-cych nas puszczy tej mieszkań-ców trzymać w ryzach i posłu-szeństwie Nagonka ruszyła na "klan" jak się jeden z naganiaczy wyra-ził — pisarski Zapewne to jakieś nieporozu-mienie — że i w ZSRR podobna nagonka na pisarzy trwa już od lat Zapewne i przypadek że w gomułkowskiej Polsce nie lepiej się im wiedzie że i tam mogą tylko "konstruktywnie" I oczy-wiście zbieg okoliczności że za-równo tam jak i w Kanadzie pisarz winien pisać tylko o spra-wach nie mających nic wspólne go z rzeczywistością albo też rze czywistości tej Kadzie a sKoro odważy się napisać coś wbrew przeciw skrytykować nie "kon struktywnie" lecz rzeczowo o- - perowac nie wazeliną lecz gias-papiere- m — to trzeba go utłuc a jeżeli się utłuc nie da to prze-pędzić jest bowiem niebezpiecz-ny pisać bowiem umie lepiej niż inni Utłuc lub przepędzić Szybko Kolektywnie Przy współpracy setki naganiaczy i tysięcy obojętnych widzów "Czy pan śpiewa?" pyta się pisarza "Czy pani gra w brid-ge'a?- " pyta się krytyka Poczym "opinia" dochodzi do wniosku że skoro nie śpiewa i nie gra — krytykować nie ma prawa Nie piszę jak to u mnie w zwyczaju "na gorąco" Przez kilka tygodni ważyłem czy war-to sobie i innym zawracać gło-wę przemówieniem! owego Wy-bitnego Działacza wygłoszonym na jednym z milenijnych bankie-tów "Związkowiec" go nie opu-blikował (słusznie — bo 'wstyd) więc tez Czytelnicy nie czytają cy inej polskiej prasy mogą nie wiedzieć o co chodzi Niemniej doszedłem w końcu do przeko-nania że przecież Polonia wy-maga informacji Między innymi i o tym co i jak o krytyce myślą jej "Przewodnicy" A w owym "historycznym" przemówieniu ów Wybitny Działacz wyłożył nam to czarno na białym Nim jednak poskrzypimy wejdźmy w skóry tych naszych "Przewodników" Działają (jak wiemy) jak mogą Na ile ich stać (jak podkreślił Wybitny Działacz) "Bez naszej pomocy sami nic nie zrobią" Z czego prosta droga do wytłumaczenia ze nic nie robią — bowiem im nie pomagamy! Wiemy dalej ze starają się jak mogą Co do tego nie ma ża-dnych wątpliwości Są obecni na każdej wyżerce na każdym ban-kiecie akademii zjeździe Do przemawiania nie trzeba 'ich za-praszać Gdy czasem ze wzglę-dów technicznych nie zaprosi się ich obrażają się protestują — czego niedawnymi świadkami byli organizatorzy uroczystości Przeszczepienie pamięci Grupa lekarzy-psychologó- w z Uniwersytetu Kalifornijskiego przeprowadziła pod kierunkiem dr A Jacobsona serię interesu-jących doświadczeń Badano mia-nowicie możliwości przeszczepia-nia pamięci z jednego mózgu do drugiego — za pomocą wprowa-dzania kwasu rybonukleinowego który uczeni ci uważają za Dod-stawow- y element mechanizmu pamięci Przebieg doświadczeń był na-stępujący: grupę szczurów nau-czono jeść na sygnał dźwiękowy Następnie pewną ilość kwasu rybonukleinowego z ich mózgów wprowadzono do mózgu nie uczo-nych szczurów z drugiej grupy Wvnik: szczury drugiej grupy po upływie pewnego czasu reagowa-ły na sygnał tak samo iak pier-wsze- i: — w 7 przypadkach na 25 kierowały sie do karmnika Szczury z grupy kontrolnej które nie były uczone jeść na sy-gnał i którym nie wstrzyknięto kwasu rybonukleinowego reago- wały na svenał tylko w 1 przy padku na 25 wszczepiona " pamięć znika feśli nie jest podtrzymywani od powiednim" treningiem Efekt wstrzyknięcia poiawił się po 5 go- dzinach od chwili wykonania za-strzyku i trwał prze: dobę urządzanych w Toronto w wigi-lię święta Oręża Polskiego Trzeba więc przyznać że zaw-sze w każdej chwili służą pełną gębą słów i słówek Można by rzec że ochotniczo rzucają się na stos Polonii Nieomal cało-palenie — jak mnisi buddyjscy w Wietnamie To już nie ich wina ze wobec braku innych kandydatów jeden jest prezesem do Kwadratu dru-gi Sekretarzem od Siedmiu Bo-leści Garstka ich przecież tyl-ko którzy "poświęcają czas robią jak potrafią Mozę kopa Może dwie kopy Po tym obszernym wstępie mającym na celu "podrażnienie nerwów" naszych "Przewodni ków" — skąd ten tytuł??? Czyż! jeszcze jeden dowód naszej me-galomanii??? Że niby Polaków za rączki trzeba prowadzić po bezdrożach obcego świata? — czas przejść do tematu Do owe-go przemówienia które istotnie warte jest (mimo że je Redaktor "Związkowca" zignorował) za-mieszczenia na czołowym miejs cu w antologi polskiego emigra-cyjnego zdumienia Wybitny Działacz pozwolił so bie w nim na podzielenie Polonii Kanadyjskiej na dwie grupy Na tych "którzy są z daleka od co-dziennej pracy organizacyjnej którzy dają wiele dobrych rad i służą chętną krytyką ale ma-ło ozasu poświęcają Polonii" o-r- az tych "którzy chcą i poświę-cają czas dla życia organizacyj-nego robią jak potrafią i zbie-rają cierpkie słowa krytyki że robią źle i mało" I dalej trzymając się tych przydrożnych polonijnych slu-pów Wybitny Działacz doszedł do takich oto zadziwiających wniosków: "zarządy różnych or-ganizacji są wybierane naszymi głosami i nie kto inny tyfto my postawiliśmy kierowników orga-nizacji na te stanowiska na któ-rych się znajdują Wybraliśmy gdyż uważaliśmy ich za najod-powiedniejszych do danej pra-cy w danej chwili Musimy ich szanować Oczywiście nie zna-czy to że są nietykalni Ale jeśli przyznajemy się do błędu że źle wybraliśmy to przepro-wadźmy zmianę demokratycznie gdy przyjdzie czas na odpowie-dnim zebraniu walnym ale w międzyczasie nie przeszkadzaj-my im pracować!" Czyli — między jednym wal-nym zebraniem a drugim (zwy-kle roczek) możesz "Przewodni-ku" stawać na głowie Przeszka-dzać ci w tym nie wolno! (Dalszy ciąg nastąpi) ® ONTARIO PRQV1NCE OF OPPORTUNIIY i Goveiiimeiit Inioraiation Z MINISTERSTWA PRACY PRAWA CZŁOWIEKA W ONTARIO Ontaryjska Komisja Praw Człowie-ka jest wydziałem Ministerstwa który wprowadza w życie kodeks ustalający zasady że każda osoba jest wolna w god-ności i prawach bez względu na rasę wyznanie kolor naro-dowość pochodzenie lub miej sce urodzenia Oto parę sposobów jakimi kodeks chroni Wasze podstawowe prawa: Zabraniając pracodawcy dyskry-minacji w przyjmowaniu do pra-cy zwalnianiu z pracy i w awan-sach — Ustalając równe płace dla ko biet i mężczyzn wykonujących tę samą pracę w tym samym przedsiębiorstwie — Zabraniając dyskryminacji w przedsiębiorstwach usług pu blicznych Ontario jest jednym z światowych przywódców w walce o równe pra-wa dla wszystkich Ontaryjska Komisja Praw Człowie-ka prowadzi również szeroki pro-gram oświatowy aby zdobyć zro zumienie i poparcie społeczeństwa dla sprawy walki o prawa czło-wieka tieHoŁlshaRcŁarU rYist Hasto cfOcUrb WYTRWAŁY WĘDROWNIK "Kurier Lubelski" zamieś-cił rozmowę z najstarszym tu-rystą autostopowiczem pol skim 63 letnim dr Aleksan-drem Mielochem Uprawiają-c- y turystykę od 65 lat przybył specjalnie na ogólnopolski sejmik autostopu w Janowie Lubelskim Mówiąc o swych wyprawach wspomina spacer przez Kana-dę od Halijazu aż po drugi kraniec Marsz ten odbył jak mówi "mając dopiero 41 lat" Teraz najbardziej chwali so-bie autostop mimo że kole-dzy lekarze w Bydgoszczy gdzie dr Mielocli mieszka sta-le mu to odradzają Ostatnie wędrówki są po-uńoneuie-m pierwszo) wyprą-w- y z roku 1906 Dr Mieloch podróżuje szlakiem swych wspomnień W 1909 r był zastępcą lekarza miejskiego w Sokółce "Pragnę obejrzeć jak tam jest dzisiaj" Dr Mieloch powędruje pó-źniej na Mazury i pragnie kontynuować podroż do pier-wszego iriegu PIELĘGNIARKI MUSZĄ BYĆ PRZYSTOJNE Dr Robert Stamp znany chirurg kliniki uniwersytec-kiej w Wisconsin wyraził prze- konanie iż wszystkie pielęg-niaik- i zatrudnione w szpita-lach powinny być ładne i zgiabne Zdaniem jego ma to wielki wpływ na samopoczu-cie pacjentów i znacznie do-pomaga w ich rekonwalescen-cji Stamp jest przekonany iż każdy pacjent widzi w pielę-gniarce nie tylko swą opie-kunkę w chorobie ale przede wszystkim kobietę Ona sama zawsze winna pamiętać o tym ze pacjent jest mężczyzną W rezultacie daje to w sumie pierwszorzędny efekt w po- stępie kuracji Jeśli chodzi o pacjentów płci pięknej sprawa ładne-go wyglądu pielęgniarki rów-nież jest ważna Chore widząc miłe i zgrabne opiekunki znacznie szybciej przychodzą do zdrowia niż takie któie obsługiwane są przez nieefek-towne i brzydkie dziewczyny UZASADNIONY ROZWÓD Pized sądem w Londynie odbyła się sprawa rozwodowa Powódka — niejaka pani Malcombe oświadczyła sę- dziemu iż nie jest w stanie żyć dłużej ze swym mężem Williamem ponieważ od chwi-li zawarcia z nią ślubu nie oqohl sie ani razu nigdy się nie wykąpał nie zmienił bie-lizny niezalenie zaś od tego wszystkiego z reguły czyścił zawsze swe buty powłoczką od poduszki Sędzia udzielił jej rozwodu podając jako powód moralne okrucieństwo POGOTOWIE STUDENCKIE We Wiedniu zostało zorga-nizowane — i prosperuje zna-ko- i 'cie — oryginalne pogo- towie studenckie: zadaniem jego jest natychmiastowe wy-pożyczanie tancerzy na bale i zabawy gdzie brak jest pa- nów dla zbyt licznie zgroma-dzonych pań __ Pogotowie to cieszy się ol-brzymim powodzeniem i nie może obsłużyć wszystkich za- mówień 'MILUTKIE" STWORZENIE Uczeni dokonywujący po- szukiwań na terenie Afryki odnaleźli w jednej z głębo-kich pieczar czaszkę kroko dyla który żył przed około ' wuuuuuuu lat W porównaniu do teao na- - da żyjące obecnie krokodyle 'są niewinymi jaszczurkami Długość jego jak obliczono musiała wynosić conajmniej 15 metrów zęby zaś zdolne były chyba gruchotać naj-twardszy granit Cenne to wykopalisko zo- stało przekazane do paryskie-go muzeum historii przyrody gdzie jest obecnie obiektem drobiazgowych badań RODAK Z RADOMJA Niedawno ukazał się pa- - mięiniK stynnego aktora fil-mowego Boba Flanagana za- tytułowane "My craz--j life" Rzecz jasna sprzedaż tych pamiętników idzie jak woda ponieważ nie brak wielbicieli tego aktora nieJńak Fwlaynnaiknaanz tjreesśtciz wspom- poOio-dzeniąJPólakie- m Będąc diiec-hie- n 'wyemigrował wraz z ro- dzicami do Londynu i tam właśnie rozpoczął swą oszała-miającą karierę aktora filmo-wego GINĄ LOLLOBRIGIDA ROZWIODŁA Sip ztynna wioska aktorka fil- mowa Giną Lollobrigida ma- jąca obecnie 37 lat rozwiodła się ze sicum mezem Mirl-- n Skofcem (Jugcslouńardn) po ' 17 latach wspólnego pożyci Przebywa obecnie vm fc letnim siinkipm m c - rii dokąd przybyła z Rz£ I na przez wswerg- o- yjutuie zegna ei-meż- a matzensiwo to uchodziło sferach filmowych za uHJ kowo kochające się i óobraZ Okazało się obecnie że ' wszystko w nim "grało" ZAMUROWANY SKARB Mieszkaniec Władywostohi w ZSRR Iwan Gawriljukow znalazł w czasie remontu swe go domu zamurowany w ścid-ni-e mi gzałorntyemk i wmyopneełntaiomniy zstacrzu-asów carskich Znalazca wahał się diugo co ma z tym wszystkim zro- -' bić w końcu zdecydował r najlepiej uczyni oddając' gl do rządowego banku Gdubw go przyłapano na chęci p0 kątnego sprzedania drogoce-nnych monet mógłby mieć du- że nieprzyjemności W ZSRR lepiej nie ryzykować Otrz-ymał oczywiście odszkodow-anie ale w nikłym procencie nie odpowiadające warMtf znalezionych monet Władywostok jest objetu akcją przebudowy Obecnie znaleziony skarb nie jest pier-wszy- m tego rodzaju Dość cz-ęsto robotnicy budowlani zna- jdują pojedtjńcze monety zł-ote i srebrne znaleziono kit niedawno Vz kilograma przei tym 3 'A kilograma W pierw-szym rzędzie znajduje się je w domach dzielnicy zami-eszkałej w dawnych czasach przez kupców którzy słynni byli w całej carskiej Rosji ze swego bogactwa CZEGO LUDZIE JUŻ NIE GUBIĄ Lotnisko pasażerskie w O-rły pod Paryżem należy do je dnego z najbardziej ożywi-onych w Europie W 1965 r przewinęło się przez nie 3 740000 osób — pasażerom i zwiedzających Klienci ci zgubili na lotn-isku bądź też pozostawili m nim następujące rzeczy któte następnie znaleziono: 6 pi-stoletów 2 wózki dziecinne (pustej 4 futra minkowe 1 żywego lisa 3 psy 1 karabin maszynowy (??) 1 żywego gołębia 1 wyposażenie ca-mpingowe wraz ze składanym kajakiem 3 brewiarze 15 funtów kluczy i 52 dzieci ' Z wyjątkiem tych ostatnich po pozostałe zagubione rze-czy jak do tej pory nikt si( me zgłosił JAK PRZECHODZIĆ PRZEZ ULICĘ? Pewien znany tuiystakti-r- y wielokrotnie objechał ca-ły świat w ten sposób rada co trzeba robić w poszczegó-lnych krajach gdy chce się bezpiecznie przejść przez ti lice: — we Włoszech najlepiej to robić trzymając pod tę piękną blondynkę 10 Angin prowadząc psa na smyczy w Stanach Zjednoczonych i wi Francji trzymając za rękt przynajmniej dwoje małych dzieci w Niemczech w mu-ndurze generalskim W Polsce doświadczony p-odróżnik zaleca przechodzenia przez ulicę w ogóle unikać SAN MARTINO TEŻ BYŁO OKUPOWANE Leżąca w środkowych Wł-oszech republika San Marino która posiada 61 kilometrów kwadratowych powierzchni i około 14000 ludności prze-- ' ważnie rolników nie umknfło okupacji hitlerowskiej w o-kre- sie ostatniej wojny W dniu 27 września 194i t teren republiki San Manno został zajęty przez wojskahi-tlerowski-e które po krótkiej walce wzięły do niewoli 100 karabinierów i 140 żołnierzy gwardii republikańskiej D-onosiła o tymże śmiechem"fo-mmersch- e Zeitung" stwie-rdzając że nigdy jeszczt Pa tak małej jednostki wojsfo niemieckieao nie udało sif wziąć do niewoli całej aritin przeciwnika Podobnie "Voel-kisch- er Beobachtef w aM 28 września 1944lroku poi ła zdjęcia ze stolicy kra}" który "ośmielił się Niemcom wypowiedzieć wojnę" Jako ciekawostkę historyet-n- ą warto jeszcze przytoczyć że republika San Marino ri wnież w pierwszej śioiatoict) znajdowała się w stanie iW ny z Niemcami o czym z-apomniano 12i w czasie podjnsy-wani- a I Traktatu Wersalskiego-Prze- z to przeoczenie n w przypomniała prasa lJ0' I ska w 1944 r między JVim cami a San Marino P2 ły okres międzywojenny J# było stosunków dyplomaty nych } Okupacja hitlerowska W i dla San Marino rótome cip-ka jak i dla innych hraFf Z niewoli wróciło nieyneiuJI obszar kreaku został acsztz ras spIdroarcRy _ m |
Tags
Comments
Post a Comment for 000302a
