000208b |
Previous | 13 of 14 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
DODATEK ŚWIĄTECZNY
m "ZWIĄZKOWIEC" GRUDZIEŃ (DECEMBER) 25 — 1949 CPD rwXT A " %tO:
fefi I
1
i
I
&Q3
GRUPA
2721 Jolicoeuer
Wrzesień prezes
Townrek Sekr prot
Jasiński Sekr fin
Kotania
— Po ja przyjechałem
do Toronto? — pyta sam sie-bie
poraz nie wiadomo który
sierżant Kulwieć stojąc
przed dworcem centralnym
'Dokoła przelewa się wartkja
rzeka tłumu sznury taksówek
co chwila wyrzucają pasaże-rów
obładowanych paczkami
To ci którzy nie zdążyli za-łatwić
zakupów świątecznych
wcześniej — pośpiechu
wracają do podmiejskich o-sie- diji
tłoczą się przy wej-ściach
na perony nawołuje
tragarzy
— "Toronto Star!" — drze
się sprzedawca gazet — "To
ronto Star!"
Prawie nikt nie kupuje
dziś gazety W gorączce świą
tecznej ludzie zapominają o
bieżących wydarzeniach dnia
Z olbrzymiej hali dworco-wej
wylewa siei nagle tłum
marynarzy Przyszedł pociąg
z Halifaxu Urlopników wita
kilkadziesiąt kobiet różnego
wieku Uściski pocałunki je-szcze
większe zamieszanie
Sierżant Kulwieć parzy na to
I ŻYCZENIA Z MONTREAL
POLSKIE TOW WZAJEMNEJ POMOCY
w MONTREALU
życzy Wesołych świąt i Szczęśliwego Nowego
Roku bratnim Organizacjom i w ogóle wszy- stkim Rodakom w Kanadzie i w całym świecie
Zarząd Centralny:
M Woźniak Prezes W Kotiuga Sekr Fin
S Halicki Sekr Prot H Połudiiikiewicz Or
F Górecki — Przewód Rady Nadzorczej
I PTWP
BS
J
J Skarbnik
co
w
GRUPA II PTWP
Iv09 St Latarence
M Woźniak Prezes
K Wiśnieioski Sekr p
A Stachula Sekr fin-- S
Buków czyk Skarb _
GRUPA III PTWP
Vąl D'Or P%Q
M Tatam Prezes' """'
A Nelezińsld Sekr prot F Dawiskiba Sekr Fin
T Konopka Skarbnik
TOW BIAŁEGO ORŁA W MONTREALU
Składa serdeczne życzena Wesołych Świąt Boże-go
Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku
wszystkim Członkom Towarzystwa i całej Po-lonii
montrealskiej Duchowieństwu Kongreso-wi
Polonii Kanadyjskiej i Członkom Rządu Pol-ske- go
w Londynie- -
Polskie Tow Patriotyczne Brał Pomocy
Zwyczajem' Ojców naszych gorące z głębi serca
płynące życzenia Wesołych świąt i Szczęśliwego
Nowego Roku 1950 swoim Członkom Członki-niom
bratnim Organizacjom Duchowieństwu
Polonii w Kanadzie i' USA oraz Rodakom roz-rzuconym
po całym globie ziemskim i ciepiącym
Rodakom w Kraju składa
Michał Selm prezes
Mn Czyż sekr prot
Stanisław Czerwiński sekr fin
K'- -
DALTERIO TAXI
życzy swym Klientom Wesołych świąt!
15 samochodóio na wasze usługi Zawiezie Was
na śluby Chrzciny td
131 1 Nofre Damę W Montreal --r- WI 4946
M
Wszystkim Klientom i Towarzystwom Polskim jfc
życzenia świąteczne i Noworoczne całej Polonu
montrealskiej składa: jf
ALBERT'S HARDWARE
SKŁAD ŻELAZNY — NARZĘDZIA — j§
RZECZY KUCHENNE - PRZYBORY g
ELEKTRYCZNE - TAPETY — jfc
PRZYBORY "PLUMBERSKIE" -
1 467 Wellington St near Centrę WI 925 1 ——— — Hp
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku g
życzy h "" wszystkim swym klientom i przyjaciołom m
V1PT0R BOYET
SKLEP z ODZIEŻĄ f§
2567 ='69 Ontario St E Telefon: AM 4307
— --— ~ — sa
RYSZARD KWRSNOWSKI
wszystko i dziwi się ludziom
że stfać ich na tyle radości
Dlaczego ta radość wypełnia
jednych aż po brzegi a in-nych
tylko drażni swoim wi-dokiem?
I skąd się w ludziach
bierze tyle żywotności tyle
ochoty do okrzyków i gada-nia
zaraz na poczekaniu na
dworcu jakby nie mogli so-bie
potem spokojnie wszy
stkiego opowiedzieć?
Tuż na wprost dworca pię-trzy
się kolosalny hotel "Prin
ce of York" drapacz chmur
duma 700 tysięcznego Toron-to
Kulwieć zadziera głowę i
zaczyna liczyć pietra -- Na o-stat-nim
piętrze nie słychać
chyba ulicznego hałasu Jest
tam napewno ckiio jak na
farmie pod Hamiltonem skąd
właśnie Kulwieć przyjechał
Cicho właśnie od tej ciszy
chciał uciec gnało go coś do
miasta) Zdawjało mu się że
mw mieśe znajdzie! utraconą
przed świętami równowagę
A tymczasem
W kieszeni ma 150 dolarów
i zaproszenie na wigilię t
Domu Polskim Za te pienią
dze można spędzić święta że
aż ha! żeby tylko znaleźć
samego siebie w tym wszy-stkim
A może wódka
Tak trzeba napić się wódki
Zresztą jest mróz Najpierw
kupić wódki obejrzeć trochę
Toronto a potem do Domu
Polskiego I już dzień zorga-nizowany
W nagłym postanowieniu
Kulwieć rusza przed siebie
dźwigając małą walizkę"Lu-dz- ie
tłoczą siej na ulicach nie
możliwie W zasadzie — my
śli Kulwieć — najlepiej było
by zajrzeć do baru tak jak
to robiło się w szkockim Mel-ros- e
Ale w nrowincji Onta- -
in barów nie ma Trzeba
więc kupić butelkę
Jedna ulica druga — na
olbrzymiej wystawie domu
towarowego święty Mikołaj
kłania się przechodniom —
jest sklep z alkoholem!
— "Canadian Club" — za
mawia Kulwieć
— Merry Christmas! —
mówi sprzedawca wręczając
mu butelkę owiniętą w ozdób
ną bibułkę
— Merry Christmas — po
wtarza Kulwieć i wychodzi
Tu w pobliżu maleńka resta
uracja reklamująca jako spe- -
cjalnoć hamburgery i hot
tfogs" Świetnie Dosyć łaże-łii- a
po'miecie
Fertyczna kelnerka stawia
przed nim dwie szkalnki wo-dy
Ten amerykański zwyczaj
picia wody przed i w czasie
jedzenia zawsze drażni Kul-wiecia-
Odsuwa wodę ze
wetręjtem i zamawia sobie
"T bonę steak" Gdy kelner-ka
odchodzi Kulwieć przypo-mina
sobie że jeszcze jest
post Dziewczyna nie słyszy
jednak jego nawoływań Zre
zygnowany idzie wobec tego
do tualety
W tualecie słania się już
kilka ofiar częściowej kana-dyjskiej
prohibicji Jest na-wet
Murzyn
Have a drink — zwraca
się do niego Kanadyjczyk o
mętnym wyglądzie podsuwa-jąc
pod nos butelkę Kulwieć
pije bez słowa poczym wycia
ga z kieszeni swoją
— Give me a drop! — ska-mle
Murzyn
— Go away! — warczy Ka
nadyjczyk Kulwieć daje jed
nak butelkę Murzynowi któ-ry
łypiąc z wdzięczności bia--
łkami oczu odlewa sobie tro-chej
whisky do papierowej
szklaneczki
— Merry Christmas !
Drugi duży haust whisky
przyprawia Kulwiecia o za-wrót
głowy Wraca wobec te
o do restauracji gdzie na
talerzu rumieni się wspania-ły
"T bonę steak"
— Coffee? — pyta kelner-ka
Kulwieć kręci przecząco gło
wą Widok Amerykanów po-pijających
mięso słodką ka-wą
drażni tak samo jak zim-na
woda przed jedzeniem Na
szczęcie ktoś wrzuca do auto
matu pięć centów i w restau-racyjce
rozlega się nagle wło
ska piosenka To zmienia na
strój Kulwiecia Uśmiechia
się do siebie a potym nie-znacznie
wylewa jedną szklan
kę wody pod stół Manipula-cja
z butelka nie trwa długo
i po chwili Kul
awieć łyka ukradkiem pół
szklanki whisky Po tym za
biegu dopiero zaczyna ina-czej
£poglądnć na Toronto!
Niezłe miasto powiało ja-kimś
serdecznym wiatrem
Aha to właśnie włoska pio
senka ' ' F
Mełodiiia się kończy Kul
wiec wyławia z kieszeni pięć
centów 4 nieco chwiejnym
krokiem idzie-d- o 'samograja'
Trzeci guziczek na lewo to
właśnie ta sama płyta "G-itara
Romana" Pstryk
Za pięć centów ma znowu
Kulwieć włoskie niebo przed
oczami widzi siebie w mundu
Tze signoriny przy czołgu
Bolonia szalejąca z radości
sypią siej kwiaty z okien wi
no cudowne włoskie wino!
Cholernie krótka płyta
Pstryk ! Jeszcez ją raz
Teraz Kulwieć defiluje Gdzie
to było? W Bolonii czy--w Anconie? Pstryk
— Stop it please — krzy
czy jakaś Kanadyjka przy
sąsiednim stoliku Wobec te-go
Kulwieć' woła o rachunek
Na ulicy prószy śnieg Jest
wczesny zmielrzchl święty
Mikołaj oświetlony koloro
wymi lampkami nadal kła-nia
się przechodniom Kul-wieć
wyciąga karteczkę z
adresem Domu Polskiego i
staje na rogu ulicy
Szary Ford Model 1948
zatrzymuj esię przy krawężni
ku Ktoś go pyta o Highway
Number 2
— Nie wiem Ja nie tutej
szy — odpowiada nagle po
polsku Kulwieć
— Nie tutejszy? A ty Po-lak?
— brzmi drugie pyta-nie
— Polak
— My też Polaki? A co tu
robisz?
— Na robotę przyjechałem
do Hamiltonu Z Anglii
— Byłeś w wojsku?
— Byłem W 2 Korpusie
we Włoszech
— My też tam byli z Ka
nadyjczykami Siadaj do nas
Po chwili Kulwieć siedzi wJ
luksusowym samochodzie
Trzech Polaków kanadyjs-kich
klepie go po plecach
— Dokąd ciebie podwieźć?
— Ja do Domu Polskiego
na wigilię
— Neter mind Jedź z na-mi
Będzie weselej
— A wy dokąd?
— My do Niagara Falls
Tam się zrobi arty w General
Brock Hotel Sroka ty wisz
John Sroka z Buffalo ten od
Furniture Stores robi party
Będziesz mieć goodtimel
Sam zobaczysz! Chcesz drin-ka?
Wspaniała "Highway" mi-ga
znakami drogowymi śnieg
pada coraz gęstszy W samo
chodzie pali się radiator gra
radio Kulwieć znowu pociąg
nął z butelki Dwie smugi
reflektorów bawią się płatka
mi niegu Wszystko zdaje się
zapadać w ten śnieg samo-chód
płynie białym tumanem
bezszelestnie
— A w Starym Kraju
gdzie mieszkałeś?
— Pod Wilnem W Wołczu
nach
— To wam teraz Ruski
Wilno zabrali co?
— Zabrali
— Ty sicv nie bój oni je-szcze
oddadżo A ty z familio
tu przyjechałeś do Kanady?
— Nie sam Z mojej ro- -
ny nikt-ni- e żyje
— A ty był Jonaty?
— Miałem żonę i dwoje
dzieci
— I co się z nimi stało?
— Pomarli na Syberii
Białość śniegu tańczącego
przed samochodem przeszy-wa
nagle Kulwiecia' ostrym
bólem Samochód pędzi brze
giem jeziora Ontario Po pra
wej stronie majaczy siej las
pną się w górę wspaniałe
jodły i sosny
— Widzisz jaki śnieg w
Kanadzie? Jutro dzieciom bę
dzie zabawa!
'dzieciom będzie zabawa'
— Zatrzymajcie samochód
Kulwieć Wra-cam
— prosi —
do Toronto
— Are you crazy? Już za-raz
Niagara Falls!
Wraam — upiera się Kul-wieć
— Autostopem
Nic nie pomagają' tłuma-czenia
Kulwieć wysiada z sa
fnochbdu Od jeziora dmie
śnieg W pobliżu szumi las
wiruje zawieja Taki sam so- -
snowy las jak naWileszczyź
nie
Śnieg jest wilgotny lepki
Taki włanier z jakiego robi
się bałwany Taki — z jakie
go Kulwieć ulepił w ostatni
wieczór wigilijny spędzony
w Wołczunach olbrzyymlego
bałwana aby zrobić niespo- -
(daiankę dzieciom To była o- -
statnia wigilia z nimi
Kulwieć pochyla się) gniecie
w ręku garść śniegu a potem
zaczyna toczyć ścieżkę po zle
mi Śnieg pęcznieje urasta w
wielką bryłę To będzie pod-stawa
Kulwieć zdwaja wysił
ki Trzeba się śpieszyć Wy
daje mu się nagle że spóźnił
się do domu na wigilię Ol-brzymi
nieżny bałwan wyra-jrtf-r
w pobliżu kanadyjskiej
Highway Głowa i ręce
szkoda że nie ma węgla na
oczy i miotły Ale i tak bał-wan
jest wspaniały Dzieciom
będzie zabawa" Kto to po-wiedział?
Robola skończona Kulwieć
staje przy bałwanie i spoconą
twarz zwraca-- do wiatru Ca-łe
tumany śniegu lecą od je-ziora
las szumi coraz głoś-niej
śnieg tnie po twarzy
wdziera się do ust nosa nszu
pełno go za kołnierzem ma-rynarki
Czemu go jeszcze żo
na nie woła do domu
— Hey you!
f"
Dwa słupy reflektorów Na
drodze znowu "szary Ford
— Hey are you crazy?!
My wrócili po ciebie Snow-stormHigw- ay
zamknięta No
~ -- ~~ mmsms
trafie Nlie dostaniesz auto-stop- a!
Kulwieć milczy
— My Jezus! (Jak tOiśmie
sznie brzmi: maj dżizas!) —
a co ty tu robisz? co to jest?
— Bałwan
— A poco ty jego zrobił?
— Dla dzieci
— Dla jakich dzieci?
— Dla moich — odpowiada
Kulwieć
— Ty jesteś drank Siadaj
do cary Jedziem do Niagara
Falls
Kulwjleć pSada bez płowa
Samochód teraz jedzie wolno
zarzuca droga zawalona śnie
giem
— Co y tu robisz? — po
wytarza (KJuheć I zaczyna
płakać Bo mu się zdaje na-gle
że zostawił kogoś bardzo
bliskiego na drodze kogoś
kto na pewno zginie w kana-dyjskiej
zawiei Ale przed sa-mohod- em wyrastają światła
Niagara Falls Merry Chrst-- fmas! — woła nortier Tłotnlu
Brock
— Merry Christmas!
f
ŻYCZENIA Z KITGHENBR'
Zarzgd Placówki 412 Wet Pol Kan Leg
BTg0 Zarząd -- wuasczyoswtlkcich412c-tz- łejonków za stearkdNeMcszzcOnzefeci eżnyicai zenia dla kWgpoiieamscioęuczyaawcłehjptyomPpŚoiwelrroioaąnnktuiuei wJpSarzkKzcezidętrscóśihlwęicwwnnezicgieęrożć wP-oslna-zawcysószewtekgjkiomaPRlżKaoycokcólezuw-y
r3a Zarząd:
P P Król
ZARZĄD CZŁONKOWIE GR 4-f- ej ZPwK
w Kiłchener Onł
składają serdeczne życzenia Wesołych świąt Bo-żcGeałgłóeowj
nePNmoaluoronduzoewrnaizaKiitwcShszzeycnzseętrkśliimwi egoGokoruliNpcyoomweZgZaorwziąaRzdkoookw-u-i":' wym '
J Modrzyński
'- -
Serdeczne życzenia Wesołych świąt i
go Nowego Roku życzy:
Szczęśliwe--
f
PLACÓWKA 172 SWAP w KITCHENER
bratnim organizacjom weterańskim i całej Po- lonu kanadyjskiej
WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA I SZCZĘŚLIWEGO N[ÓWEGO ROKU 1950
Naajserdeczniejsze życzenia- - dla Rodaków z pol- onii w Kitchener oraz dla Zarządów polskich
Organizacji i ich członkom zasyła :
Zarząd Tow Św Jana i Józefa
Jan„Królicki Prezes „'"""'" ♦ Stefan Wróblewski Wiceprezes'' fJ
jf Stanisław Nfed&wfecki j3elcr:wot':
Antoni Bieróńslći' Selćr fiń "' r' '
Józef Zenibala Kasjer
-+-+- +++
Polska Placówka Kanadyjskiego Legionu
Kr 149 w Fort William Ont
W Serdeczne życzenia Wesołych świąt Bożego Na-- m rdoadzesnwioaimoraczzłoSnzkcozęmśliwwegsozysNtkoiwmegoamRimokWu nńsknJam-W- a
Sympatykom oraz całej Polonii w Fort William
i lJort Arthur
Zarząd
Oshawa
f Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej - w Oshawa Onł
W łWych FŚwi"ąt oi rgSazncizzęaśclijwomego i NcaołwejegoPolRonoikiu Wżeysoc-gzf-yc
M Wójcik prezes — a Bączyk sekr I GR0H0 MŁODZIEŻY GR 21-- ej w OSHAWA f
m Z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego £: m Roku rwr szystkim członkom i członkiniom _ _ i _
G M -- p-jwoarikaes
rónwwasrnzziąyedżstokwwimiszyisctzkcłziomłnoknokmOomrgaZnGaizrruzaącpdjyoum£1GwłóZwPÓnwsehKgao- -
ZJWK%W Toronٰ Redakcji i Administracji
Związkowca" wszystkim bratnim Grupom dro
gim Rodakom i Rodaczkom 'nowoprzybyłymi do
Kanady z obozów wysiedleńców 'i wszystkim
polskim Weteranom — Wesołych świąt i Szczęśli
wego Nowego Roku życzy:
ZarzcdiGronaMłodźieży Grupy 21 wOshawie'
StefanJDyh — 'prezes -- -'
Stefan Woźniak-- — ' 'seler} i
'
: 1
4 ''--A-Mj-
SnSftj
m !
I'
K'M' '
'P-Y'?- r v
ii '1Łas=sa£==J!ai
Object Description
| Rating | |
| Title | Zwilazkowiec Alliancer, December 25, 1949 |
| Language | pl |
| Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
| Date | 1949-12-25 |
| Type | application/pdf |
| Format | text |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| Identifier | Zwila000451 |
Description
| Title | 000208b |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| OCR text | DODATEK ŚWIĄTECZNY m "ZWIĄZKOWIEC" GRUDZIEŃ (DECEMBER) 25 — 1949 CPD rwXT A " %tO: fefi I 1 i I &Q3 GRUPA 2721 Jolicoeuer Wrzesień prezes Townrek Sekr prot Jasiński Sekr fin Kotania — Po ja przyjechałem do Toronto? — pyta sam sie-bie poraz nie wiadomo który sierżant Kulwieć stojąc przed dworcem centralnym 'Dokoła przelewa się wartkja rzeka tłumu sznury taksówek co chwila wyrzucają pasaże-rów obładowanych paczkami To ci którzy nie zdążyli za-łatwić zakupów świątecznych wcześniej — pośpiechu wracają do podmiejskich o-sie- diji tłoczą się przy wej-ściach na perony nawołuje tragarzy — "Toronto Star!" — drze się sprzedawca gazet — "To ronto Star!" Prawie nikt nie kupuje dziś gazety W gorączce świą tecznej ludzie zapominają o bieżących wydarzeniach dnia Z olbrzymiej hali dworco-wej wylewa siei nagle tłum marynarzy Przyszedł pociąg z Halifaxu Urlopników wita kilkadziesiąt kobiet różnego wieku Uściski pocałunki je-szcze większe zamieszanie Sierżant Kulwieć parzy na to I ŻYCZENIA Z MONTREAL POLSKIE TOW WZAJEMNEJ POMOCY w MONTREALU życzy Wesołych świąt i Szczęśliwego Nowego Roku bratnim Organizacjom i w ogóle wszy- stkim Rodakom w Kanadzie i w całym świecie Zarząd Centralny: M Woźniak Prezes W Kotiuga Sekr Fin S Halicki Sekr Prot H Połudiiikiewicz Or F Górecki — Przewód Rady Nadzorczej I PTWP BS J J Skarbnik co w GRUPA II PTWP Iv09 St Latarence M Woźniak Prezes K Wiśnieioski Sekr p A Stachula Sekr fin-- S Buków czyk Skarb _ GRUPA III PTWP Vąl D'Or P%Q M Tatam Prezes' """' A Nelezińsld Sekr prot F Dawiskiba Sekr Fin T Konopka Skarbnik TOW BIAŁEGO ORŁA W MONTREALU Składa serdeczne życzena Wesołych Świąt Boże-go Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim Członkom Towarzystwa i całej Po-lonii montrealskiej Duchowieństwu Kongreso-wi Polonii Kanadyjskiej i Członkom Rządu Pol-ske- go w Londynie- - Polskie Tow Patriotyczne Brał Pomocy Zwyczajem' Ojców naszych gorące z głębi serca płynące życzenia Wesołych świąt i Szczęśliwego Nowego Roku 1950 swoim Członkom Członki-niom bratnim Organizacjom Duchowieństwu Polonii w Kanadzie i' USA oraz Rodakom roz-rzuconym po całym globie ziemskim i ciepiącym Rodakom w Kraju składa Michał Selm prezes Mn Czyż sekr prot Stanisław Czerwiński sekr fin K'- - DALTERIO TAXI życzy swym Klientom Wesołych świąt! 15 samochodóio na wasze usługi Zawiezie Was na śluby Chrzciny td 131 1 Nofre Damę W Montreal --r- WI 4946 M Wszystkim Klientom i Towarzystwom Polskim jfc życzenia świąteczne i Noworoczne całej Polonu montrealskiej składa: jf ALBERT'S HARDWARE SKŁAD ŻELAZNY — NARZĘDZIA — j§ RZECZY KUCHENNE - PRZYBORY g ELEKTRYCZNE - TAPETY — jfc PRZYBORY "PLUMBERSKIE" - 1 467 Wellington St near Centrę WI 925 1 ——— — Hp Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku g życzy h "" wszystkim swym klientom i przyjaciołom m V1PT0R BOYET SKLEP z ODZIEŻĄ f§ 2567 ='69 Ontario St E Telefon: AM 4307 — --— ~ — sa RYSZARD KWRSNOWSKI wszystko i dziwi się ludziom że stfać ich na tyle radości Dlaczego ta radość wypełnia jednych aż po brzegi a in-nych tylko drażni swoim wi-dokiem? I skąd się w ludziach bierze tyle żywotności tyle ochoty do okrzyków i gada-nia zaraz na poczekaniu na dworcu jakby nie mogli so-bie potem spokojnie wszy stkiego opowiedzieć? Tuż na wprost dworca pię-trzy się kolosalny hotel "Prin ce of York" drapacz chmur duma 700 tysięcznego Toron-to Kulwieć zadziera głowę i zaczyna liczyć pietra -- Na o-stat-nim piętrze nie słychać chyba ulicznego hałasu Jest tam napewno ckiio jak na farmie pod Hamiltonem skąd właśnie Kulwieć przyjechał Cicho właśnie od tej ciszy chciał uciec gnało go coś do miasta) Zdawjało mu się że mw mieśe znajdzie! utraconą przed świętami równowagę A tymczasem W kieszeni ma 150 dolarów i zaproszenie na wigilię t Domu Polskim Za te pienią dze można spędzić święta że aż ha! żeby tylko znaleźć samego siebie w tym wszy-stkim A może wódka Tak trzeba napić się wódki Zresztą jest mróz Najpierw kupić wódki obejrzeć trochę Toronto a potem do Domu Polskiego I już dzień zorga-nizowany W nagłym postanowieniu Kulwieć rusza przed siebie dźwigając małą walizkę"Lu-dz- ie tłoczą siej na ulicach nie możliwie W zasadzie — my śli Kulwieć — najlepiej było by zajrzeć do baru tak jak to robiło się w szkockim Mel-ros- e Ale w nrowincji Onta- - in barów nie ma Trzeba więc kupić butelkę Jedna ulica druga — na olbrzymiej wystawie domu towarowego święty Mikołaj kłania się przechodniom — jest sklep z alkoholem! — "Canadian Club" — za mawia Kulwieć — Merry Christmas! — mówi sprzedawca wręczając mu butelkę owiniętą w ozdób ną bibułkę — Merry Christmas — po wtarza Kulwieć i wychodzi Tu w pobliżu maleńka resta uracja reklamująca jako spe- - cjalnoć hamburgery i hot tfogs" Świetnie Dosyć łaże-łii- a po'miecie Fertyczna kelnerka stawia przed nim dwie szkalnki wo-dy Ten amerykański zwyczaj picia wody przed i w czasie jedzenia zawsze drażni Kul-wiecia- Odsuwa wodę ze wetręjtem i zamawia sobie "T bonę steak" Gdy kelner-ka odchodzi Kulwieć przypo-mina sobie że jeszcze jest post Dziewczyna nie słyszy jednak jego nawoływań Zre zygnowany idzie wobec tego do tualety W tualecie słania się już kilka ofiar częściowej kana-dyjskiej prohibicji Jest na-wet Murzyn Have a drink — zwraca się do niego Kanadyjczyk o mętnym wyglądzie podsuwa-jąc pod nos butelkę Kulwieć pije bez słowa poczym wycia ga z kieszeni swoją — Give me a drop! — ska-mle Murzyn — Go away! — warczy Ka nadyjczyk Kulwieć daje jed nak butelkę Murzynowi któ-ry łypiąc z wdzięczności bia-- łkami oczu odlewa sobie tro-chej whisky do papierowej szklaneczki — Merry Christmas ! Drugi duży haust whisky przyprawia Kulwiecia o za-wrót głowy Wraca wobec te o do restauracji gdzie na talerzu rumieni się wspania-ły "T bonę steak" — Coffee? — pyta kelner-ka Kulwieć kręci przecząco gło wą Widok Amerykanów po-pijających mięso słodką ka-wą drażni tak samo jak zim-na woda przed jedzeniem Na szczęcie ktoś wrzuca do auto matu pięć centów i w restau-racyjce rozlega się nagle wło ska piosenka To zmienia na strój Kulwiecia Uśmiechia się do siebie a potym nie-znacznie wylewa jedną szklan kę wody pod stół Manipula-cja z butelka nie trwa długo i po chwili Kul awieć łyka ukradkiem pół szklanki whisky Po tym za biegu dopiero zaczyna ina-czej £poglądnć na Toronto! Niezłe miasto powiało ja-kimś serdecznym wiatrem Aha to właśnie włoska pio senka ' ' F Mełodiiia się kończy Kul wiec wyławia z kieszeni pięć centów 4 nieco chwiejnym krokiem idzie-d- o 'samograja' Trzeci guziczek na lewo to właśnie ta sama płyta "G-itara Romana" Pstryk Za pięć centów ma znowu Kulwieć włoskie niebo przed oczami widzi siebie w mundu Tze signoriny przy czołgu Bolonia szalejąca z radości sypią siej kwiaty z okien wi no cudowne włoskie wino! Cholernie krótka płyta Pstryk ! Jeszcez ją raz Teraz Kulwieć defiluje Gdzie to było? W Bolonii czy--w Anconie? Pstryk — Stop it please — krzy czy jakaś Kanadyjka przy sąsiednim stoliku Wobec te-go Kulwieć' woła o rachunek Na ulicy prószy śnieg Jest wczesny zmielrzchl święty Mikołaj oświetlony koloro wymi lampkami nadal kła-nia się przechodniom Kul-wieć wyciąga karteczkę z adresem Domu Polskiego i staje na rogu ulicy Szary Ford Model 1948 zatrzymuj esię przy krawężni ku Ktoś go pyta o Highway Number 2 — Nie wiem Ja nie tutej szy — odpowiada nagle po polsku Kulwieć — Nie tutejszy? A ty Po-lak? — brzmi drugie pyta-nie — Polak — My też Polaki? A co tu robisz? — Na robotę przyjechałem do Hamiltonu Z Anglii — Byłeś w wojsku? — Byłem W 2 Korpusie we Włoszech — My też tam byli z Ka nadyjczykami Siadaj do nas Po chwili Kulwieć siedzi wJ luksusowym samochodzie Trzech Polaków kanadyjs-kich klepie go po plecach — Dokąd ciebie podwieźć? — Ja do Domu Polskiego na wigilię — Neter mind Jedź z na-mi Będzie weselej — A wy dokąd? — My do Niagara Falls Tam się zrobi arty w General Brock Hotel Sroka ty wisz John Sroka z Buffalo ten od Furniture Stores robi party Będziesz mieć goodtimel Sam zobaczysz! Chcesz drin-ka? Wspaniała "Highway" mi-ga znakami drogowymi śnieg pada coraz gęstszy W samo chodzie pali się radiator gra radio Kulwieć znowu pociąg nął z butelki Dwie smugi reflektorów bawią się płatka mi niegu Wszystko zdaje się zapadać w ten śnieg samo-chód płynie białym tumanem bezszelestnie — A w Starym Kraju gdzie mieszkałeś? — Pod Wilnem W Wołczu nach — To wam teraz Ruski Wilno zabrali co? — Zabrali — Ty sicv nie bój oni je-szcze oddadżo A ty z familio tu przyjechałeś do Kanady? — Nie sam Z mojej ro- - ny nikt-ni- e żyje — A ty był Jonaty? — Miałem żonę i dwoje dzieci — I co się z nimi stało? — Pomarli na Syberii Białość śniegu tańczącego przed samochodem przeszy-wa nagle Kulwiecia' ostrym bólem Samochód pędzi brze giem jeziora Ontario Po pra wej stronie majaczy siej las pną się w górę wspaniałe jodły i sosny — Widzisz jaki śnieg w Kanadzie? Jutro dzieciom bę dzie zabawa! 'dzieciom będzie zabawa' — Zatrzymajcie samochód Kulwieć Wra-cam — prosi — do Toronto — Are you crazy? Już za-raz Niagara Falls! Wraam — upiera się Kul-wieć — Autostopem Nic nie pomagają' tłuma-czenia Kulwieć wysiada z sa fnochbdu Od jeziora dmie śnieg W pobliżu szumi las wiruje zawieja Taki sam so- - snowy las jak naWileszczyź nie Śnieg jest wilgotny lepki Taki włanier z jakiego robi się bałwany Taki — z jakie go Kulwieć ulepił w ostatni wieczór wigilijny spędzony w Wołczunach olbrzyymlego bałwana aby zrobić niespo- - (daiankę dzieciom To była o- - statnia wigilia z nimi Kulwieć pochyla się) gniecie w ręku garść śniegu a potem zaczyna toczyć ścieżkę po zle mi Śnieg pęcznieje urasta w wielką bryłę To będzie pod-stawa Kulwieć zdwaja wysił ki Trzeba się śpieszyć Wy daje mu się nagle że spóźnił się do domu na wigilię Ol-brzymi nieżny bałwan wyra-jrtf-r w pobliżu kanadyjskiej Highway Głowa i ręce szkoda że nie ma węgla na oczy i miotły Ale i tak bał-wan jest wspaniały Dzieciom będzie zabawa" Kto to po-wiedział? Robola skończona Kulwieć staje przy bałwanie i spoconą twarz zwraca-- do wiatru Ca-łe tumany śniegu lecą od je-ziora las szumi coraz głoś-niej śnieg tnie po twarzy wdziera się do ust nosa nszu pełno go za kołnierzem ma-rynarki Czemu go jeszcze żo na nie woła do domu — Hey you! f" Dwa słupy reflektorów Na drodze znowu "szary Ford — Hey are you crazy?! My wrócili po ciebie Snow-stormHigw- ay zamknięta No ~ -- ~~ mmsms trafie Nlie dostaniesz auto-stop- a! Kulwieć milczy — My Jezus! (Jak tOiśmie sznie brzmi: maj dżizas!) — a co ty tu robisz? co to jest? — Bałwan — A poco ty jego zrobił? — Dla dzieci — Dla jakich dzieci? — Dla moich — odpowiada Kulwieć — Ty jesteś drank Siadaj do cary Jedziem do Niagara Falls Kulwjleć pSada bez płowa Samochód teraz jedzie wolno zarzuca droga zawalona śnie giem — Co y tu robisz? — po wytarza (KJuheć I zaczyna płakać Bo mu się zdaje na-gle że zostawił kogoś bardzo bliskiego na drodze kogoś kto na pewno zginie w kana-dyjskiej zawiei Ale przed sa-mohod- em wyrastają światła Niagara Falls Merry Chrst-- fmas! — woła nortier Tłotnlu Brock — Merry Christmas! f ŻYCZENIA Z KITGHENBR' Zarzgd Placówki 412 Wet Pol Kan Leg BTg0 Zarząd -- wuasczyoswtlkcich412c-tz- łejonków za stearkdNeMcszzcOnzefeci eżnyicai zenia dla kWgpoiieamscioęuczyaawcłehjptyomPpŚoiwelrroioaąnnktuiuei wJpSarzkKzcezidętrscóśihlwęicwwnnezicgieęrożć wP-oslna-zawcysószewtekgjkiomaPRlżKaoycokcólezuw-y r3a Zarząd: P P Król ZARZĄD CZŁONKOWIE GR 4-f- ej ZPwK w Kiłchener Onł składają serdeczne życzenia Wesołych świąt Bo-żcGeałgłóeowj nePNmoaluoronduzoewrnaizaKiitwcShszzeycnzseętrkśliimwi egoGokoruliNpcyoomweZgZaorwziąaRzdkoookw-u-i":' wym ' J Modrzyński '- - Serdeczne życzenia Wesołych świąt i go Nowego Roku życzy: Szczęśliwe-- f PLACÓWKA 172 SWAP w KITCHENER bratnim organizacjom weterańskim i całej Po- lonu kanadyjskiej WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA I SZCZĘŚLIWEGO N[ÓWEGO ROKU 1950 Naajserdeczniejsze życzenia- - dla Rodaków z pol- onii w Kitchener oraz dla Zarządów polskich Organizacji i ich członkom zasyła : Zarząd Tow Św Jana i Józefa Jan„Królicki Prezes „'"""'" ♦ Stefan Wróblewski Wiceprezes'' fJ jf Stanisław Nfed&wfecki j3elcr:wot': Antoni Bieróńslći' Selćr fiń "' r' ' Józef Zenibala Kasjer -+-+- +++ Polska Placówka Kanadyjskiego Legionu Kr 149 w Fort William Ont W Serdeczne życzenia Wesołych świąt Bożego Na-- m rdoadzesnwioaimoraczzłoSnzkcozęmśliwwegsozysNtkoiwmegoamRimokWu nńsknJam-W- a Sympatykom oraz całej Polonii w Fort William i lJort Arthur Zarząd Oshawa f Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej - w Oshawa Onł W łWych FŚwi"ąt oi rgSazncizzęaśclijwomego i NcaołwejegoPolRonoikiu Wżeysoc-gzf-yc M Wójcik prezes — a Bączyk sekr I GR0H0 MŁODZIEŻY GR 21-- ej w OSHAWA f m Z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego £: m Roku rwr szystkim członkom i członkiniom _ _ i _ G M -- p-jwoarikaes rónwwasrnzziąyedżstokwwimiszyisctzkcłziomłnoknokmOomrgaZnGaizrruzaącpdjyoum£1GwłóZwPÓnwsehKgao- - ZJWK%W Toronٰ Redakcji i Administracji Związkowca" wszystkim bratnim Grupom dro gim Rodakom i Rodaczkom 'nowoprzybyłymi do Kanady z obozów wysiedleńców 'i wszystkim polskim Weteranom — Wesołych świąt i Szczęśli wego Nowego Roku życzy: ZarzcdiGronaMłodźieży Grupy 21 wOshawie' StefanJDyh — 'prezes -- -' Stefan Woźniak-- — ' 'seler} i ' : 1 4 ''--A-Mj- SnSftj m ! I' K'M' ' 'P-Y'?- r v ii '1Łas=sa£==J!ai |
Tags
Comments
Post a Comment for 000208b
