000066b |
Previous | 7 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
£ 3K
fen Tomaszewski S Yyprawa po słońce (3) ir
_ intniow w Isla Verde
Komina dworzec autobu-sTsamcJlo- ty
odchodzą na
L„ jedne po drugich jak
8ob5v Trzydzieści lotów
:nnie do St Thomas! Lata
s3n Juan do Charlotte
'gLjljoetu nao zaczkyumpy tuPółmogowdziie-'-?S
ilNnak podchodzimy do te-Mio- tu
nieznana zupełnie li-la
raczej nieufnie
ostrzeżenia wydają się u-2fodliti- ione
Pozapmalis-Spas- y
i nic Dziesięć minut
Sodzinv godzina Znudzo-£- f
stewardessa spaceruje so-'m- V
przejściu na coraz czę-%- e
pvtania pasażerów wzru-n- f
obojętnie ramionami —
fg me wiadomo Włączono
wreszcie motory kręcimy się A końca po pasach lotniska
Skamv dluso przed wstęga
gbiesu Co to jest? Uczą się
jiftć" Grzmot silników ucie-ta- h
palmv po bokach ucieka Łski pasek laguny Nagle
„jfpedzona maszyna hamuie
ffozciem rzuca nia skrzydło
nj!ecnla się gwałtownie Za-mykam
oczv W ułamkach se-hB- id
do siatce nerwowei roz-iii- a
sie szpula obrazów: ku Da
mjgeeso sie żelastwa zweelo-ne1cił- a
jek Dedzącvrh ambu-liot- t
nagłówki "Wstrząsa-no
katastrofa samolotowa
SiiW ivnrs" Otwieram oczv
jelcze z]em Podskakująca
nlzna'okraza z daleka bu-dji- ki
podchodzi znowu do
ranvu Zaskrzypiał mega-- M
Z chrzpstów i świstów wv-plgi- al
zachnpły głos stewar-degs- y
P-- Sorrr proszę państwa
M udało sip Spróbujemy
jelcze raz Dosłownie We
iJ rry asain!
me udało im sie nsiamać
rez dwadzieścia pięć minut
lii nie możemy zapomnieć o
fiStjm rozbraiaiacym bądź
cifbadź stwierdzeniu Pod na- -
zielone wysepki Dodcho- -
ice coraz bliżej paeórv co- -
ńjwyraźniejse domki Char-fif- e
Amalie Boimy się tych
ikow boimy się betonu
iska pchającego sie pod
boimy się lądowania
i na łasko i niełaskę "ek- -
tów" Co będzie ieśll zno- -
5im si? "nie uda?"
i w w
wzez gardziel gdżip działa
fliKch fortów broniły nie-n- ś
weiścia do portu weho-- u
żaglowiec obsługiwany
tez -- czarna załogę Potężne L
ray błyszcza od potu jakJpo--
MII
a
11
3 "fft-AaoŁiiJjiJUULŁaj-wtu
postanowione to
ciągnięte oliwa Sprawnie
przysuwają się do nadbrzeża
napięły się mocowane liny
Zbiegli się chciwi nowin po- bratymcy Ciekawi czy Malwi-n- a w Sea Cow Bav jest jeszcze
"eself" czy Dick staremu
wiosłuje pod Little Camanoe
zastawiać pułapki na rvby
dcz'lyanBdienrninaeev"esrhye cmhaatrtinnin"o?n
Wciąż żyją sprawami Tortoli
jakżeby inaczej? Chociaż sami
urządzili się w "ol St Tho-mas"
— Things work out Bahss?
— How are big Humbug
you?
— Not so good Mahn Ah
tellin von
— D'Crown taxin us so cruill
— Dęm Islands to smali to
hb on
— Ouu what the use sayin
dis an dat?
— We mus not actin dat
way
dru—nk!Let go an get proper
Szkuner z Tortoli przywiózł
węgiel drzewny iarzjny i o-wo- ce Zanim załoga uwinie
sie z wyładunkiem zanim od-biorcy
zabiorą towar zeidzie
czasu niemało W Charlotte
Amalie kończv się roboczv
dzień Nadchodzi pora "to get
proper drunk"
Do nabrzeża gdzie stoia na
kotwicy iachty i "windiam- -
mery" gdzie burta przy bur--J
cie kołyszą sie wyspiarskie
barki i "sloopy" gdzie przy- -
Diia parowiec wiozący turys-tów
gdzie woduje hydroolan
Antilles Air Boats przypływa
korweta marynarki wojennej
USA — zwarta masa przy-suwa
ia sie stare magazyny
portowe wzniesione niegdyś
przez miejscowych kuoców na
wyraźne życzenie piratów
Stary St Thomas nie odżeg-nywał
się "rycer7v fortu-ny"
nie unikał z rmi kon-taktów
Owszem hołubił ich
i udzielał schronienia przyj-mował
w domach swych no-tablów
osłaniał pocichu-- i wy-bielał
wob°c prawa Nade
ws7vstko zaś ciągnął krociowe
zvski z ich ciemnych procede-rów
Ledwie pierwszy guberna-tor
Jorsen Ivdrscn utwierdził
tijw siedemnastym wiokii'pa-nowąni- e
' Danfi pobudował
forty rpodniósdijka fi??'1
i szKodparobili niernałg Od- -
jrjfr uiijaMBBKMwłMijjM Mart
Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone
tinczak Antoni Anczak obok młyna
To] co zataił stary Pakuła Aha a wiec
Woła Anczaka obraca sie wir wyjących
Wna ścieżce dramaty "wypłat" dziech-fa- p
rekach
jObok młvna niedaleko Kiedyś Zosia:
J'Pani potrzebuje nici? Skoczę do An-- a
on ma handel Wrócę migiem"
WoHla z nićmi za niecałe dziesięć minut 0k młyna? To zapewne ten domek z
Gc-wony-m
pochyłym dachem Tak tak
się o niczym
N'ie Znów WTÓciła myślami do Stefana
sciwie me warto odkładać tej całej
wy Co
po
ya
ort
[Wstała W prześwicie lip — wąska per-jjkty- wa
dali liliowy wirydarz pełen przy- -
onycn cieni głuszących intensywność
w Jedynie w głębi na lewo — jaskra- -
punkt iak kropla karminowej akwa-N'arożn- ik
Anczakowego dachu?
a taras WTSzła Rozalia z dzwonkiem
— Pani obiad na górę? ~ Me — postanowiła nagle — zosta- -
jadalni Znudziło mi się tyle dni sa-- ]'
i samej Do nikogo ust nie otworzyć
— Pewnie że z ludźmi weselej
Powrót Marty — po czterech czv pięciu
pch — do stołu powitano ogólnym ap-Bze- m
Była nawet nieco zażenowana a
pNzcza zaskoezj-- ł ją — jakże rzadki --
piech księdza wikarego przyjazny i
--m iego me zrozumiała gdyż na ogół
jo spostrzegał poza kręgiem swej suro- -
ascetycznej zadumy Przez kilka minut
a Pnedmiotem ostentacyjnego zaintere-ani- a
i tematem rozyażań o tym niefor-n}"- m
zastrzyku po którym zemdlała ale
r°tce zainteresowanie to opadło i stała
znów jedna z kilkunastu osób przeżu- -
i przełykających przy wspólnym
Se ivspólny obiad Zagłębiła się w swoje
"nenie daleka od ogólnej rozmowy
i Pned jej wejściem Oczywiście —
'bentrop Beck Lipski zerwanie roko- -
JP angielsko-rosyjskic- h sensacja dzisiej-5- °
dnia przyniesiona przez radio Kilku-gr- a
wytrawnych meżón- - stanu układało
turopy i załatwiało wszystkie światowe
"iematy nad watrńhka riplpra v cebul- -
rz%" burlvniii niomnl irranAninrin nn
S' Ze O Woinio mmnr Tiio ma łv "mV
Pokażemy" a gdy wstawali od stołu
szysey już tego byli pewni gdyż mece- -'
iadezj-- ł bezapelacyjnie że prędzej
ktus na dłoni w-TOŚ-nie
niż Hitler
In --
5?tal) p°nv? ? ńa ryzyko wojenne
uuW„„
rp01Udnip nacr-v- n tlnnownrm nv
K3' ttóry smużył się zza opalonych mgieł
THOJMj39S
tad St Thomas nie stawiał się
okoniem raczej układał sie z rabusiami raczej ciągnął" z nich zyski Jeden z pierwszych
gubernatorów duńskich Adolf
Esmit sam był piratem Za
jego czasów sławny korsarz
Jean Hamlin miał" tu sklep
gdzie otwarcie sprzedawał
zrabowane towary i założył w
porcie bazę skąd jego sławna
"La Trompeuse" wyruszała na
łupieżne wyprawy Wreszcie
brytyjska korweta H M S
"Francis" wpłynęła której
nocy do portu na rozkaz gu- bernatora Tortoli Stapletona
i spaliła korsarski statek Ale
cóż z tego? Esmit ukrył Ham-lin- a
w mieście i po odpłynię-ciu
brytyjskiego Man of"War
wyposażył w żaglowiec i za-łogę
i wyprawił na nowe gra- bieże Odwołano potem Esmi-t- a
z jego stanowiska ale era
piracka trwała tu przez cały
wiek osiemnasty i zakończyła
się dopiero w roku 1829 kie-dy
ostatniego z tutejszych
korsarzy powieszono na wzgó-rzu
Frenchman's Hill skąd
piękny widok roztacza się na
port w Charlotte Amalie
Francuscy "Buccpneers" z Tortugi brytyiscy "Frepboot
rs" 7 si "tn" "Sea Hoyers" z mieście inna
kioko vieK
na piracka fla?e lv Ro-°pr- " rozbiial po rozległym
Karaibskim Morzu wyzna-"7q- } sobie rpndP7-vou- s St
Thomas Spieniężyć łup z?- -
skłariowac towar odnowie
7hóieokie i handlowe alianse
'abawić sie rozrzucjć s7ro-k5- m gestem krwawo zdobyte
złoto
Wybudowane byle jak jeszcze spree i
innych
huraganów ich
tkaniny najstarsze
rhińska
rlerskie zabi°eałv
Kwiaiy nsrie co
na oolewip Wpro- -
wala z dalekie?o azitvekipeo
kontynentu w kupiec-kich
wodrowata we
vnetr7u chńkieh lodzi —
"iunk" na filinińskie bazary
"'zeszła nrzez spłki
riłnni zanim trafiła do skła-dów
St Thomas A z nia
niwzały w osniu krvs7tałv
k1oinotv meksykań-skie
neruwiańskie po boea-tv- m fctniio Panamy wenP7uel-ski- m
i kolumbijskim wvhrze-z- u norabowane wsnaniałośei
Podobno związki
zażądały' miejscowych kup- -' uchu na
Jerzy
Seweryn
Miedziany tu i owdzie od liści
— ledwie wyczuwalna zapowiedź jesieni
intensywny heliotropów rozgrza-nych
ziół żwiru Przed wieczorem wrócił
z Poznania przywożąc zreperowa-n- y
radiowy i teraz cały park roz-brzmiewał
muzyką nieludzkim buczeniem
i warkotem słów ze Pani Iza maj-strowała
przy aparacie wyłapując stacje
zagraniczne i raz po raz od lip przynosiło
to strzęp bełkotliwej angielszczyzny to epi-leptyczną
czkawkę jazzu to rzymskie bel
Po WTÓciła do siebie przystanę-ła
na "dobranoc" przy oknie i długo bez-myślnie
obserwowała rysy pozostałe po
paznokciach na parapecie Paznokcie Paz-nokcie
już a świeży lakier zama-skował
zniszczenia na emalii Pani Iza za-trzymała
sie na Warszawie Komunikat
wieczorny ciepłym równym głosem Bo-cheńskiego
to samo: Ribbentrop
Beck Chamberlain Ciano Potem długo
liniach Maginota i Siegfrieda — "To coś
dla Stefana — pomyślała — on by
słuchał"
Przebrała się kimono (gdzież ta nie-szczęsna
agrafka?)' a gdy sięgnęła po "Cza-rodziejską
górę" wypadł spomiędzy jej kart
niedoczytany dzisiejszy list Trzebaż to już
wreszcie dokończyć Spojrzała na ostatnią
Złapał trochę czasu i odwiedził jej mat-kę
Mama się nieźle tęskni za Martą
martwi się że dawno nie miała od niej wia-domości
Biega po i gromadzi
wszelkie zapasy bo w Warszawie zaczął
się bzik na ten temat W Warszawie
duszno gorąco i przykro Przydałby się ma-mie
jakiś wyjazd przynajmniej na
tygodni do Buska na przykład pokąpać
się w borowinie Musimy o tym pomyśleć
Marto (Boże! Jakie to wszystko da-lekie
i za mgłą) Na zakończenie —
serdeczne słowa otuchy bądź
i dobrej myśli moja Wiaro Na-dziejo
i Twój wierny Sie- -
fan'-- Uśmiechnęła się On czasem potrafił
bvć taki — patetyczny Zresztą to
posowało do niego W mifewał wtedy
takie zupełnie młodzieńcze błyski
Bocheński skończył: Teraz
wiązanka piosenek legionowych
krystalicznj' dziewczęcy głos zaniósł się e-ch- em
aż za rzekę:
śmierć mnie ucałuje śmierć mnie ucałuje
ale — nie 'ty
Wiara — nadzieja — Ach
mój Boże
Sięgnęła do szufladki po hedonal i wa
V
ców wybudowania porządnych
składów grożąc wycofaniem
się z lukratywnego interesu i
przeniesieniem sie do
portu Co bardziej prawdopo-dobne
kupcy we własnym in-teresie
zgodzili się zadowolić
żądania swych wspólników i
protektorów W bliskości nad-brzeży
stanęły ciężkie kamien-ne
budynki pełne alejek ko-rytarzy
potajemnych przejść
zdolne oprzeć się wszelkim
kataklizmom zaopatrzone w
drzwi kraty i
antaby zrabowane "dobro"
zabezpieczono w końcu przed
wszelka ewentualnością
- Pełno na wyspie śladów po
piratach czujących się tu bez-piecznie
jak na drugiej Tor-tudz- e Na "Wieży Bluebearda"
powiewa dziś amerykańska
flaga tuż obok turyści popi-jają
rumowe napoje na tera-sie
hotelu tej samej
Ale przed frontem budynku
pozostały działa ubezpieczają-ce
niegdyś czatownie Musy
Ben Hassena słynnego korsa-rza
'Niebieskobro-dvm- "
wsławionego
Perreaulfa O siedmiu ko-chankach
zbira i rewanżu żo
Jamajki holenderscy rnÓyHPitven HassenTaiinPmięknej Mer
Małych Antv-- i Jest w i wieża!
i wywieszał czar-'Edward- a Teacha —
— "Jol
i
—
w
repetował
—
opowieś-cią
brodeeo" I o niej opowiadają
Bezwatpienia "Czar-nobrody"
czuł sie tu u siebie
Podobnie Montbars —
"mścicipl" Bartłomiej —
Portugalczyk Kapitan Kuld
Boc — Brazyliiczyk zbój nnd
zbójami L011onais
(wydzierał ofierze — według
wiaroeodnych kronik — liiin- -
dre-ir- p z niersi)
wniane magazyny Dadały ofia-- wielu wielu Pr7yjmo-r- a
w po-lwa- ły fetowały naiznacz-'prac- h kocenie iricisze mieiscowc
iodwabie Bp7cenna duńskie francuski" boler-norpp'an- a
? okresu K'3ng-h- i rodziny p
w ziote i rvoyion w'7gienv naipierwsze
czarnul
karawan
ieszcze
w
pprłv
pifar-ki- e
odblask
i
świata
canto
kolacji
odrosły
o
tego
y
kartkę
czuje
sklepach
lekki
kilka
było
tkliwe
"Całuję Cię
Miłości zawsze
nieco
komunikaty
innego
ciężkie
nazwy
"Czarno- -
lecendy
jak
Francuz
Płonpły
jukaeh
Mocny
Dickności I oni wydawali ucz
ty na se'ki osób z naiwyszu-Kańszym- i
napoiami i notrawa-m- i
na wiele lat przed Dnma-sem-oice- m reion karaibski
mil sir od pełnych fantazji
Monte-Christo- !
Te same mafazvnv stoia tu
do dziś Jak nr7d latv ppłne
towarów z siedmiu mór i ła-dów
Te same nr7ojścia i alei-- 1 ki otwierają sie jasnym prze-- i
świtom p morze i nifihoT- -
koronkach z
od papuga ramieniu
7aoach
Marian
głośnik
zdrowa
oczach
miłość
żelazne
zwanego
cutlassem za pasem Tym sa-mym
cutlassem co przetrwał
jeszcze pod nazwa maczety w karaibskiej kulturze
Nocami kiedy nad zatoka
łażą wielkie kraby chrzęszczą-ce
pokrywami zabobonni mie-szkańcy
St Thomas odżegny-wuj- a sie od potępionych widm
szczekających łańcuchami W
księżycowe noce od odległych
wzgórz słychać podobno pija- cka wrzawę To przy staiej
pieśni ucztują piraci dawnego
St Thomas
'Niech zje król! Niech żyje
runi!
Niech żyje królowa! Złoto!
Służmy rumów i aż gęby zdręt- -
w'cja
Muzoy ztotu serca kompensaty
iiieia
Od Grand Hotelu najstars-zego
na wyspie zajazdu nale-żącego
kieds do ojca mała-rza-impresjonis- ty Pisarro od
Poczt az po targowisko i uli-czki
Grand Gade i General
Gade wzdłuż arterii Mam
Street — setki sklepów osza-łamiają
przby- -
ceramikę
ze
na
za
sza iaw ma i cenami w prost z Paryżi U
p jakich nie marzy u- - koniaki Martel Hennessy
!)iegajacv się nieustannie za Grand Marnicr
Amcnkmi ieszkaniec ilerinMe arwieiskacze BallaCnthienrersy
Amalie drugi
(ihnl- - I Innrrirnłif? ni ~A
COł nnrlalknw nnrl !0Sk! "Vtrawne" "ekspor- -
nęci okaziami mozlwośca- - nf ''r?'no"'e sr) tu
nu od ktonch 0L n? mai i„i!A „ibacaich Tu
LlOll nnihn lr trrlini i-- ln każącej im paniac od1"' J°fl dokładnie
sklepu do sklepu oglądać sct-l'N'c- n pizeroznjcl izeczy czynić Luckv Stnko J0
topnieją!1:" ''' raipraan
P'V'C
tiopikalne sionce —
Zwłaszcza kobiety Biedni
mężowie wyglądają jak jucz
ne diomadery otoczone pu- -
dlanii pakami Meż-il"igust-p przyrzidzona na spo- -
cnociaz nie cierpią naitanski vartalobv
kupów wiedza przynajmniej
czego jakim gatunku
jaliei Kobiety nato
miast wśród cudów Charlotte
Annlie nrzypommaia "o-"mł- ka któremu w żłobie da-no"
"Ali Dames are nuts" —
oswndc7n zirytowany "w
hotelu Powrócił właśnie z
zakupów w towarzystwie ro-7eśmia- ncj S7cze'iei małżon-ki
białkami z ucie-chy
C7arnoskóry taksiaiz po-maga
im wyciągać z pa-kunki
Wyciagaia i wyciągają
trzy pary rak
Możnąta PoW„na% te
erem a1 'pj-rynaj- -'
y-iokn-mi
8rMPrmvnli mniej wzdychania "V- - 7 (P'arTO-ta- m brocze mimo eon niektórp a Jecznle dzi- -
kolc7vkiqm
zdumionego
jakiemu
na dłoni ile wziąć — cztery?
"Maksimum cztery" — ostrzegał doktór
pięć
Położyła do łóżka Dziewczęcy
w parku śpiewał czysto i nabrzmia-ły
łzami entuzjazmu i odwagi I straszny
motyw refrenu krysta-licznym
tonie głosu dziewczyny nabierał
jakiejś weselnej melodii:
śmierć śmierć mnie ucałuje
Ale nie ty
Tumaniejąc pierwszych tabletkach
jednak wstać z powied7ieć
tei dziewczynie zawołać na nią żeby nie
żeby nie śmierć żeby przestała o śmier-ci
żeby
Ale sobie że to przecież
przez radio i żadne przemowy i prośby
nie pomogą Zapadając sie w chłodną
senność pomyślała jeszcze wy-raźnie
zimno: — Dziś i tak nie byłoby
pretekstu wyjść nad rzeke Samej
Ale któregoś dnia Że niby na plażę Tą
po której baby — pod młyn Tam
i lepszy piasek
Piasek Piasek Anczak Piasek Anczak
Któregoś dnia
Któregoś dnia list do Stefana był gc-tó- w
nad nim przez kilka wieczo-rów
gryząc palce rozmyślając uśmiecha-jąc
się drąc zaczęte kartki i zaczynając
nowa płacząc kamieniejąc w nieludzkiej
rozpaczy lub naprzemian
spokojna jasnowidząca opanowana
była myśl o oczu Ste-fana
gdy skończy czytać ich
odblask i myśl i barwę Wiedziała — po-ciemnieją
razu a źrenice rozszerzą się
i zamigocą stalowym cieniem
któregoś wieczora znalazła
natchnieniu wyrazy:
napisała po prostu w jasnych
i szczerych zdaniach że nie ma już ani
ani sumienia przed prawdy
— kuracja w sanatorium to fikcja Alkoho-lizm
jej nieuleczalny Obojętne czy
dziedziczy to po ojcu czy są jakieś inne
przyczyny ale zejścia z tej drogi nie ma
Pozostało by jeszcze Rogoźno lub
inny zamknięty zakład alko-holików
nawet zagranicą ale to ró-wnież
fikcja Sędzina T która tu
leczyła się najbardziej znanych sanato-riach
Szwajcarii w Ber-linie
u znakomitych lekarzy a po roku
pozornego zdrowia wróciła do nałogu-tNT- ie
zatem gwarancji że i z Martą nie by-łoby
to samo A pod --a iecznie wiszącym
mieczem Damoklesa — szkoda czasu na-dziei
i pieniędzy
I dalej — pożegnała się z nim Nie mo-że
nie ma prawa ani ludzkiego ani bos-kiego
wiązać mu życia które jest potrzeb-ne
i on zanadto
człowiekiem na to Nie bę-dzie
mu towarzyszką życia jego kosz-marem
a nie Nie będzie
jego dzieci bo nie chce i nie maprawa ro-dzić
kaleki Postanowienie to jest przemy-ślane
nieodwracalne i nieodwołalne Zwts-c- a
mu słowo i odtąd powinna przestać ist-nieć
w jego planach nadziejach i
Kropka i
nika z tydzień I piratowi u w wie- - Niepodobieństwem też J ku?
bez skorowidza
orientować się w tym bogać- - Czas WTacać do hotelu wy- -
twie sklepów llrnniA cia tfarnihcl-i-m Mn
"The Continental" sprzeda-je
towary z drzewa
i porcelanę "Little Switzer- - lann zegarki biżuterię apa- raty radiowe i fotograficzne
brazylijskie ka-mee
oprawne w złoto i tym
podobne rarjtasy Foster Ltd
garderobę męska Ruse Gift
Shop towary Skandynawii
Place Vendome biżuterię z Francji I tak i tak da-lej
Długodzinna wędrówka po sklepach ma zresztą po-ciechę
i drobne blaski i małe
az stward- -
W "Compass Rosę" wśród
japońskich jedwabi wzorzy- stych kimon waz z samuraja-mi
pereł O-rien- tu
o uro-dzie
chińskiej dziewczyny z
Pacyfiku" W
' Moniaue de Paris" faiki war-tości
20 dolarów 250 i wy-- Mnu najnowszycn oiKini towarów i "Stoner"
nawet
I likiery Kali-tani- m kupnem lua Blizard
PolnocniM
Charlotte u tnte Horse "JB" —
d-irm- o Natomiast wina z
iuintn
i 0"'?
trzeźw skąd fe ™ iuhiii ioni obok i I mniornci' ITMiiIilflMlIlnU „!„
raczki 'e
lcK„nfun w TT
k ff' ' r 'tcrfęl-spustoszeni- a
w pliku travc--
lers-izekó- w któe cen-W- k
brvła lodu wystawiona nal: I!fkAtlnie '"'' lhsrvkow
czyzni po
chcą w
w cenie
—
facet
Łypiący
auta
klinowania
żyła trzy
Wieniewicz Odliczyła
sic głos
mocno
w
mnie
łóżka
-
zaciszniej
od
Znała
jak
kilkunastu
taić nim
jest
albo dla
jest
jest
ma
żyć
Żuli Jest
lecz
tego chce
jest
uuiiju ""f-11- -
Na
po
od
sił
M4tl
"vva
polscy dypisi?
We francuskiej restauracji
"Left Bank" podaiq ogromną
toibami
za-lo- n
samej
każdy
niemal
icinć na Haiti W ocóle w
niWseach gdzie są francuskie
ipstiuracie życie nabiera no-wych
wartości Najgorsze sa
vvs"v edzie tuziemcy stiraia
ve lyp barHzjpj brytyjskimi
od'Wipkiei Brytanii Podadzą
pj barana w sosie miętowym
I co miporsze — wyboru nic
p' Truj się albo zdychaj z
Clorlu
Po dnbrvm obipdzie włóczę-- n no ni" wvdaie sip iż tak ciężkim dopustem W
claw-nyn- i antykwariacie "Flce
AfarL-ot-" wvr7Pbiimv stare
ksi-- H o Indiieli Zachodnich
nr7okiy nns też stnre lrąpy r?Vł'Vlipi'(52!ir(r3rpr7p5! j DO
PrzpH w Wlw-hiac- h l„ho cippżlikntioMo ™™o a u 0" ["!? tiio
Tiozliwasci zwykłego smiertcl- - krctowyzMoze służył
desperackiego
ucałuje
chciała
uprzytomniła
nie-prawdziwą
i
ścieżką
Siedziała
rozdzierającej
Naj-boleśniejszą
wyrazie
Wreszcie
w najwłaściwsze
Swiack
jakiś
w
europejskich w
społeczeństwu
wartościowym
matką
myślach
przynajmniej osiemnastym
szczegółowego
"Spenceleys"
dalej
fantastycznych
sprzedawczyni
'Południowego
za
niegdyś
v
Kklpnch
Jeszcze kilką stów "pożegnania olucjry i
wd7i(Jc7ności za 'wsźvstko co dla niej zro-bił
i chciał zrobić Musiała e kartkę prze-pisać
na 'nowo gdyż całą zakapała łzami
Przepisała włożyła kartki do koperty za-adresowała
nakleiła 7nac7ck Tak jak 7aw-sz- a
przy każdym liście do niego Włożyła
list miedzy stronice "Czarodziejskiej Góry"
aby oddać Marianowi gdy będzie jechał
do Obornik na pocztę
Res7lc wieczoru poświeciła na zbiera-nie
różnych szmatek i drobiazgów porząd-kowanie
ich i układanie w walizkach Prze-liczyła
pieniądze Miała tyle że wystarczy
na uregulowanie wszystkich rachunków w
sanatroium bilet kolejowy byle gdzie i po-byt
gdzieś przynajmniej tygodniowy albo
i więcej No a poza tym — srebrna puder-niczk- a
7e złotym monogramem dość kosz-towny
"Tissot" na reku ładny sznur bur-sztynów
kilka cenniejszych drobiazgów
Nazajutrz po tym wieczorze dzień był
jak wymarzony na plażę Już przy obiedzie
zapowiedziała że idzie nad rzekę wygrzać
się na piasku Sama Doktór Wieniewicz
proponował towarzystwo którejś z pan lecz
wyła wirowała się z tego zręcznie dowcip-nie
i ku ogólnej wesołoW ("Nasza przemi-ła
panna Marta") śmiał się nawet doktór
uśmiechnął się ksiądz wikary Odetchnęła
Przez starą furtę za "Brzozowym Gai
kiem" zeszła ku rzece jeszcze widoczna z
tarasu sanatorium skręciła ku niewielkiej
plaży na prawo dalej od młyna Gdy taras t znikł jej z oczu — zawróciła i dołem poza
kępami nadrzecznych wierzb wybrnęła na
boczną kretą dróżkę w kierunku młyna —
"Jestem na prostej ścieżce" — pomyślała
bez lęku obojętnie z gorzką i ciężką sa-tysfakcją
Na drugim brzegu rzeki poświstywała
fujarka Szczygły niosły się nisko nad wo-dą
wyłapując żer Bardzo daleko gwizdał
parowóz a jeszcze dalej szumiało coś me-lodyjnie
i głucho jak las na wietrze lub mo-rze
Równo i sennie oddychała słoneczna i
jasna ziemia
Szła wolno zupełnie beztrosko chłonąc
oczami słoneczny życiodajny czar Przysta-nęła
i bobrowała w leszczynie zrywając
jeszcze niedojrzałe orzeszki cudownie o-rzeźwi- ające
i cierpkie w smaku Fujarecz-k- a
wjświstywała pracowicie swoje trzy za-bawne
nutki złocista jak dal cierpka jak
leszczyna Marta ruszyła dalej wyplątując
się z gęstwiny otrzepując pajęczynę z wło
sów i blezerka
I:cz na dnie — rwał ciemny złowiesz-czy
nurt głuszący kroki a w mrocznej
bocznej komórcce mózgu pulsowała nieu-stanna
chłodna spokojna myśl matema-tycznie
rozważając swoje: — "Anczak Cóż
że ma zobowiązanie wobec Wieniewicza?
Ma swój nikczemny miesięczny haracz a-- le
ja mam pieniądze i złoto i (Tego nie
odważała się wymówić lecz milcząco o tym
wiedziała: ma jedną ostatnią jeszcze staw-kę:
siebie No cóż — już kiedyś aprobo-wała
w myśli te przydrożne rowy i tych
włóczęgów" Przyglądała się wówczas ro-wom
zupełnie obojętnie jak nie sobie sa-mej
w nich)
"ir-- ~ — v ~- -ł —w rzu pomieszkać Obok nas
valą ława Portorykanie w
sombrerach kołyszą sie w biodrach czarne dziewczyny
spacerują oficerowie amery-kańskiej
marynarki Od portu
nadciąga z wrzawą masa słom-kowych
kapeluszy plażowych
ubiorów cienkich owłosio-nych
łydek czarnych okula-rów
podskakujących biustów
i derrićres Przyjechał statek
"Victoria" Przywiózł turys-tów
Radford's
Special Rub
Jest od lat znanin skutecz-nym
środkiem na reumatyzm
atretyzm oraz wszelkiego ro- dzaju' bóle mięśni Maść ta
przyniosła ulce w cierpie-niach
tysiącom ludzi Już po
pierwszym użyciu odczujecie
du?J) poprawę
Zamówienia przyjmujemy
osobiście listownie i telefo-nicznie
LANDIS PHARMACY
462 Queen St W Toronto
Tel 366-058- 4 — 368-212- ?
V
Adwokaci i Notariusze
A UUDZIUS BL
NOTARIUSZ
Adwokat z Wilna
408 Roncesvallos Av„ Toronto
(róg Howiird Pnrk Ac)
Tel Biuro: 53M708
Mlesik: 279-616- 6 3P
Okuliści
OKULISTKA
J T SZYDŁOWSKA
OD FBOA
nadanie octu dobleranlo rrklcl
l tlopitowyuanle "contacl lense"
— codziennie od 10—7 soboty
wlucmlc w Innych Eodzlnncli za
uprzednim porozumieniem
637 St Clair Ave W
Tel LE 2-87-
93 CIP
OKULISTA
S BR0G0WSKI OD
412 Rónsvalles Ave
(blliko Howard Park)
Godziny przyjęć od 10—030 orni
za telefonicznym porozumieniem
Tel LE 1-425-
1'— CL 9-80-
29 P
J
OPTYCY
(Opticians)
2479A Bloor St Wett
Toronto 9 Ont
Specjalizujemy tle w dobieraniu
okularów z recepty lekarzy
Hitów
St
likotcl
' - CW ł(S ""S&ZZ-Ą- p 5fe tJ M--k
najlepsze upominki" v llri
księgarni "Związkowca"
i LU krawSJfftfjta
Nlptlł
Ph-ta'- 1 kslazka
OSZCZĘDZACIE 40—50%
KUPUJĄC BEZPOŚREDNIO
OD IMPORTERA
Hlsipartskle gitary __ od % Elektryczna gitary -- _„ od 3495
Wzmacniacie _ ____ od 3350
Akordeony od 4?50
Skrzypce __ od U00
ZtJtaw pcrkuiylny
(snare d'um iet) „_ od
Zestaw b(bniw
(drum set) - od 1900
Organy elektryczne
dla od
Organy elektryczne
przenoine ~- - od
Pianina (odnowione) od 250 00
NAJLEPSZE W ŚWIECIE
Wielkie wysokie pianina flaDBUEssar
iM£mHt3y
House ol Musie Ltd
363-19- 6
nar
Dr M JINDRA
Dr V JINDRA
LEKARZE DENTYłCI
przyjmują takie wieczorami 1 w
oboty za uprzednim porozumie-niem
telefonicznym
18 Spadlna Rd 2-08-
44 (po)tcJ llloor) MP
Dr V J Mellus
LEKARZ OENTYSTA
przyjmuje tnkłc wieczorami I w
soboty za uprzednim
tclefonlcziwm
262 Roncesvalles LE 5-70-
25
31-- P
Dr W SADAUSKĄS
LEKARZ DENTYSTA
Przyjmuje za uprzednim telefo-nicznym
porozumieniem
Tel LE 1-4-
250 117 Grenadier
(drugi dom od Roncciwallcil iP
T L Granowilcl i
DENTYSTA CHIRURG
Mówi po polsku ' '
292 Spadlna Ave Toronto
Tel 368-903- 8 u i
l-- P CW? Okulista
W$ 1-392-
4VlV '470 College S
Oczy badamy okulary dostosowujemy do wszystkich
defektów wzroku' na nerwowość na ból głowy
Mówimy po polsku
WMacDONALDf
TECHNICY
oku
KUentótr mówiących po poli-r-przyjmujo
E Różycka j
Godziny: codzlennlo od 9 rano do 531 po ! sooute od 9 do 12J0JrJ
Tel 769-260- 3 Speealltcl od "Contaet Lenscs"
Doktorzy Chiropraktyki w
H STANISŁAW J LACH
124Ronccłvalles Ave — LE 5-12- 11
RYSZARD LUCK-LUKOWS- KI 1848' Bloor St West — RO 9-22-
59
RYSZARD S WYNN-WINIARS- KI
St Clair Avo — 9236247
Badanie i leczenie chorób kręgosłupa (krzyła) i nerwów
368-212- 9 APTEKA LANDISA 368-312- 6
462 QUEEN ST W TORONTO ONT
Obsługująca Polonio Kanadyjska od lat
Wysyłamy wolne od cła lekarstwa do Polski oraz innych kra-jów
Europy - Wykonujemy rcccply kanadyjskie i krajowe
Szybka i fachowa obsługa W okresie Jesiennym polecamy gorcco
doskonałe witaminy dla dorosłych I dzieci nic t)Iko zdrowotne ale
I popravtlaJaee ogólne samopoczucie Wspaniałe w roby gumoclas-tyczn- e
Jak pończochy elastyczne pasy chirurgiczne 1 zportoue Itp
1'rretl utlnzdom radzimy zaonatmć sic na w apteczki
szej imocy Wszelkie zamówienia przyjmujemy listownie telcfo-lu- b otoblicle t
Miła polska obsługa
Zakład Pogrzebowy
BATES & D0DDS
931 Queen Street Wcsł — Telefon: 363-068- 1
Umiarkowane ceny — Obsługa 24 godziny
Założony w 1883 roku
1— iSaTHEfeWfeaM
ffti CHJlTU 2190 llłurooUJłO Hm 22t'7U
t&c&i
yoix± auru Z1S7 BIm W
ftr-ii- si
tal
1295
3JO
dzieci 1250
14950
WA
porozumie-niem
Rd
Dr
153 W
droco pierw- -
juMmm
¥mv JiAl
_— - njhciKtVoAncUezvalIeouAm flB" SU-7M- 4
OC-0ttmtru- Ut
OT
Dentyści
Lunski
Toronto
i mHa±SHs-l- a
j£Tl
ruazAL DDUcroRS locted
uriiiiii
I
ei-Ł- 4
ri&ftsr:FS Mwikr
Pi
Bili
M
Object Description
| Rating | |
| Title | Zwilazkowiec Alliancer, February 25, 1967 |
| Language | pl |
| Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
| Date | 1967-02-25 |
| Type | application/pdf |
| Format | text |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| Identifier | ZwilaD3000373 |
Description
| Title | 000066b |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| OCR text | £ 3K fen Tomaszewski S Yyprawa po słońce (3) ir _ intniow w Isla Verde Komina dworzec autobu-sTsamcJlo- ty odchodzą na L„ jedne po drugich jak 8ob5v Trzydzieści lotów :nnie do St Thomas! Lata s3n Juan do Charlotte 'gLjljoetu nao zaczkyumpy tuPółmogowdziie-'-?S ilNnak podchodzimy do te-Mio- tu nieznana zupełnie li-la raczej nieufnie ostrzeżenia wydają się u-2fodliti- ione Pozapmalis-Spas- y i nic Dziesięć minut Sodzinv godzina Znudzo-£- f stewardessa spaceruje so-'m- V przejściu na coraz czę-%- e pvtania pasażerów wzru-n- f obojętnie ramionami — fg me wiadomo Włączono wreszcie motory kręcimy się A końca po pasach lotniska Skamv dluso przed wstęga gbiesu Co to jest? Uczą się jiftć" Grzmot silników ucie-ta- h palmv po bokach ucieka Łski pasek laguny Nagle „jfpedzona maszyna hamuie ffozciem rzuca nia skrzydło nj!ecnla się gwałtownie Za-mykam oczv W ułamkach se-hB- id do siatce nerwowei roz-iii- a sie szpula obrazów: ku Da mjgeeso sie żelastwa zweelo-ne1cił- a jek Dedzącvrh ambu-liot- t nagłówki "Wstrząsa-no katastrofa samolotowa SiiW ivnrs" Otwieram oczv jelcze z]em Podskakująca nlzna'okraza z daleka bu-dji- ki podchodzi znowu do ranvu Zaskrzypiał mega-- M Z chrzpstów i świstów wv-plgi- al zachnpły głos stewar-degs- y P-- Sorrr proszę państwa M udało sip Spróbujemy jelcze raz Dosłownie We iJ rry asain! me udało im sie nsiamać rez dwadzieścia pięć minut lii nie możemy zapomnieć o fiStjm rozbraiaiacym bądź cifbadź stwierdzeniu Pod na- - zielone wysepki Dodcho- - ice coraz bliżej paeórv co- - ńjwyraźniejse domki Char-fif- e Amalie Boimy się tych ikow boimy się betonu iska pchającego sie pod boimy się lądowania i na łasko i niełaskę "ek- - tów" Co będzie ieśll zno- - 5im si? "nie uda?" i w w wzez gardziel gdżip działa fliKch fortów broniły nie-n- ś weiścia do portu weho-- u żaglowiec obsługiwany tez -- czarna załogę Potężne L ray błyszcza od potu jakJpo-- MII a 11 3 "fft-AaoŁiiJjiJUULŁaj-wtu postanowione to ciągnięte oliwa Sprawnie przysuwają się do nadbrzeża napięły się mocowane liny Zbiegli się chciwi nowin po- bratymcy Ciekawi czy Malwi-n- a w Sea Cow Bav jest jeszcze "eself" czy Dick staremu wiosłuje pod Little Camanoe zastawiać pułapki na rvby dcz'lyanBdienrninaeev"esrhye cmhaatrtinnin"o?n Wciąż żyją sprawami Tortoli jakżeby inaczej? Chociaż sami urządzili się w "ol St Tho-mas" — Things work out Bahss? — How are big Humbug you? — Not so good Mahn Ah tellin von — D'Crown taxin us so cruill — Dęm Islands to smali to hb on — Ouu what the use sayin dis an dat? — We mus not actin dat way dru—nk!Let go an get proper Szkuner z Tortoli przywiózł węgiel drzewny iarzjny i o-wo- ce Zanim załoga uwinie sie z wyładunkiem zanim od-biorcy zabiorą towar zeidzie czasu niemało W Charlotte Amalie kończv się roboczv dzień Nadchodzi pora "to get proper drunk" Do nabrzeża gdzie stoia na kotwicy iachty i "windiam- - mery" gdzie burta przy bur--J cie kołyszą sie wyspiarskie barki i "sloopy" gdzie przy- - Diia parowiec wiozący turys-tów gdzie woduje hydroolan Antilles Air Boats przypływa korweta marynarki wojennej USA — zwarta masa przy-suwa ia sie stare magazyny portowe wzniesione niegdyś przez miejscowych kuoców na wyraźne życzenie piratów Stary St Thomas nie odżeg-nywał się "rycer7v fortu-ny" nie unikał z rmi kon-taktów Owszem hołubił ich i udzielał schronienia przyj-mował w domach swych no-tablów osłaniał pocichu-- i wy-bielał wob°c prawa Nade ws7vstko zaś ciągnął krociowe zvski z ich ciemnych procede-rów Ledwie pierwszy guberna-tor Jorsen Ivdrscn utwierdził tijw siedemnastym wiokii'pa-nowąni- e ' Danfi pobudował forty rpodniósdijka fi??'1 i szKodparobili niernałg Od- - jrjfr uiijaMBBKMwłMijjM Mart Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone tinczak Antoni Anczak obok młyna To] co zataił stary Pakuła Aha a wiec Woła Anczaka obraca sie wir wyjących Wna ścieżce dramaty "wypłat" dziech-fa- p rekach jObok młvna niedaleko Kiedyś Zosia: J'Pani potrzebuje nici? Skoczę do An-- a on ma handel Wrócę migiem" WoHla z nićmi za niecałe dziesięć minut 0k młyna? To zapewne ten domek z Gc-wony-m pochyłym dachem Tak tak się o niczym N'ie Znów WTÓciła myślami do Stefana sciwie me warto odkładać tej całej wy Co po ya ort [Wstała W prześwicie lip — wąska per-jjkty- wa dali liliowy wirydarz pełen przy- - onycn cieni głuszących intensywność w Jedynie w głębi na lewo — jaskra- - punkt iak kropla karminowej akwa-N'arożn- ik Anczakowego dachu? a taras WTSzła Rozalia z dzwonkiem — Pani obiad na górę? ~ Me — postanowiła nagle — zosta- - jadalni Znudziło mi się tyle dni sa-- ]' i samej Do nikogo ust nie otworzyć — Pewnie że z ludźmi weselej Powrót Marty — po czterech czv pięciu pch — do stołu powitano ogólnym ap-Bze- m Była nawet nieco zażenowana a pNzcza zaskoezj-- ł ją — jakże rzadki -- piech księdza wikarego przyjazny i --m iego me zrozumiała gdyż na ogół jo spostrzegał poza kręgiem swej suro- - ascetycznej zadumy Przez kilka minut a Pnedmiotem ostentacyjnego zaintere-ani- a i tematem rozyażań o tym niefor-n}"- m zastrzyku po którym zemdlała ale r°tce zainteresowanie to opadło i stała znów jedna z kilkunastu osób przeżu- - i przełykających przy wspólnym Se ivspólny obiad Zagłębiła się w swoje "nenie daleka od ogólnej rozmowy i Pned jej wejściem Oczywiście — 'bentrop Beck Lipski zerwanie roko- - JP angielsko-rosyjskic- h sensacja dzisiej-5- ° dnia przyniesiona przez radio Kilku-gr- a wytrawnych meżón- - stanu układało turopy i załatwiało wszystkie światowe "iematy nad watrńhka riplpra v cebul- - rz%" burlvniii niomnl irranAninrin nn S' Ze O Woinio mmnr Tiio ma łv "mV Pokażemy" a gdy wstawali od stołu szysey już tego byli pewni gdyż mece- -' iadezj-- ł bezapelacyjnie że prędzej ktus na dłoni w-TOŚ-nie niż Hitler In -- 5?tal) p°nv? ? ńa ryzyko wojenne uuW„„ rp01Udnip nacr-v- n tlnnownrm nv K3' ttóry smużył się zza opalonych mgieł THOJMj39S tad St Thomas nie stawiał się okoniem raczej układał sie z rabusiami raczej ciągnął" z nich zyski Jeden z pierwszych gubernatorów duńskich Adolf Esmit sam był piratem Za jego czasów sławny korsarz Jean Hamlin miał" tu sklep gdzie otwarcie sprzedawał zrabowane towary i założył w porcie bazę skąd jego sławna "La Trompeuse" wyruszała na łupieżne wyprawy Wreszcie brytyjska korweta H M S "Francis" wpłynęła której nocy do portu na rozkaz gu- bernatora Tortoli Stapletona i spaliła korsarski statek Ale cóż z tego? Esmit ukrył Ham-lin- a w mieście i po odpłynię-ciu brytyjskiego Man of"War wyposażył w żaglowiec i za-łogę i wyprawił na nowe gra- bieże Odwołano potem Esmi-t- a z jego stanowiska ale era piracka trwała tu przez cały wiek osiemnasty i zakończyła się dopiero w roku 1829 kie-dy ostatniego z tutejszych korsarzy powieszono na wzgó-rzu Frenchman's Hill skąd piękny widok roztacza się na port w Charlotte Amalie Francuscy "Buccpneers" z Tortugi brytyiscy "Frepboot rs" 7 si "tn" "Sea Hoyers" z mieście inna kioko vieK na piracka fla?e lv Ro-°pr- " rozbiial po rozległym Karaibskim Morzu wyzna-"7q- } sobie rpndP7-vou- s St Thomas Spieniężyć łup z?- - skłariowac towar odnowie 7hóieokie i handlowe alianse 'abawić sie rozrzucjć s7ro-k5- m gestem krwawo zdobyte złoto Wybudowane byle jak jeszcze spree i innych huraganów ich tkaniny najstarsze rhińska rlerskie zabi°eałv Kwiaiy nsrie co na oolewip Wpro- - wala z dalekie?o azitvekipeo kontynentu w kupiec-kich wodrowata we vnetr7u chńkieh lodzi — "iunk" na filinińskie bazary "'zeszła nrzez spłki riłnni zanim trafiła do skła-dów St Thomas A z nia niwzały w osniu krvs7tałv k1oinotv meksykań-skie neruwiańskie po boea-tv- m fctniio Panamy wenP7uel-ski- m i kolumbijskim wvhrze-z- u norabowane wsnaniałośei Podobno związki zażądały' miejscowych kup- -' uchu na Jerzy Seweryn Miedziany tu i owdzie od liści — ledwie wyczuwalna zapowiedź jesieni intensywny heliotropów rozgrza-nych ziół żwiru Przed wieczorem wrócił z Poznania przywożąc zreperowa-n- y radiowy i teraz cały park roz-brzmiewał muzyką nieludzkim buczeniem i warkotem słów ze Pani Iza maj-strowała przy aparacie wyłapując stacje zagraniczne i raz po raz od lip przynosiło to strzęp bełkotliwej angielszczyzny to epi-leptyczną czkawkę jazzu to rzymskie bel Po WTÓciła do siebie przystanę-ła na "dobranoc" przy oknie i długo bez-myślnie obserwowała rysy pozostałe po paznokciach na parapecie Paznokcie Paz-nokcie już a świeży lakier zama-skował zniszczenia na emalii Pani Iza za-trzymała sie na Warszawie Komunikat wieczorny ciepłym równym głosem Bo-cheńskiego to samo: Ribbentrop Beck Chamberlain Ciano Potem długo liniach Maginota i Siegfrieda — "To coś dla Stefana — pomyślała — on by słuchał" Przebrała się kimono (gdzież ta nie-szczęsna agrafka?)' a gdy sięgnęła po "Cza-rodziejską górę" wypadł spomiędzy jej kart niedoczytany dzisiejszy list Trzebaż to już wreszcie dokończyć Spojrzała na ostatnią Złapał trochę czasu i odwiedził jej mat-kę Mama się nieźle tęskni za Martą martwi się że dawno nie miała od niej wia-domości Biega po i gromadzi wszelkie zapasy bo w Warszawie zaczął się bzik na ten temat W Warszawie duszno gorąco i przykro Przydałby się ma-mie jakiś wyjazd przynajmniej na tygodni do Buska na przykład pokąpać się w borowinie Musimy o tym pomyśleć Marto (Boże! Jakie to wszystko da-lekie i za mgłą) Na zakończenie — serdeczne słowa otuchy bądź i dobrej myśli moja Wiaro Na-dziejo i Twój wierny Sie- - fan'-- Uśmiechnęła się On czasem potrafił bvć taki — patetyczny Zresztą to posowało do niego W mifewał wtedy takie zupełnie młodzieńcze błyski Bocheński skończył: Teraz wiązanka piosenek legionowych krystalicznj' dziewczęcy głos zaniósł się e-ch- em aż za rzekę: śmierć mnie ucałuje śmierć mnie ucałuje ale — nie 'ty Wiara — nadzieja — Ach mój Boże Sięgnęła do szufladki po hedonal i wa V ców wybudowania porządnych składów grożąc wycofaniem się z lukratywnego interesu i przeniesieniem sie do portu Co bardziej prawdopo-dobne kupcy we własnym in-teresie zgodzili się zadowolić żądania swych wspólników i protektorów W bliskości nad-brzeży stanęły ciężkie kamien-ne budynki pełne alejek ko-rytarzy potajemnych przejść zdolne oprzeć się wszelkim kataklizmom zaopatrzone w drzwi kraty i antaby zrabowane "dobro" zabezpieczono w końcu przed wszelka ewentualnością - Pełno na wyspie śladów po piratach czujących się tu bez-piecznie jak na drugiej Tor-tudz- e Na "Wieży Bluebearda" powiewa dziś amerykańska flaga tuż obok turyści popi-jają rumowe napoje na tera-sie hotelu tej samej Ale przed frontem budynku pozostały działa ubezpieczają-ce niegdyś czatownie Musy Ben Hassena słynnego korsa-rza 'Niebieskobro-dvm- " wsławionego Perreaulfa O siedmiu ko-chankach zbira i rewanżu żo Jamajki holenderscy rnÓyHPitven HassenTaiinPmięknej Mer Małych Antv-- i Jest w i wieża! i wywieszał czar-'Edward- a Teacha — — "Jol i — w repetował — opowieś-cią brodeeo" I o niej opowiadają Bezwatpienia "Czar-nobrody" czuł sie tu u siebie Podobnie Montbars — "mścicipl" Bartłomiej — Portugalczyk Kapitan Kuld Boc — Brazyliiczyk zbój nnd zbójami L011onais (wydzierał ofierze — według wiaroeodnych kronik — liiin- - dre-ir- p z niersi) wniane magazyny Dadały ofia-- wielu wielu Pr7yjmo-r- a w po-lwa- ły fetowały naiznacz-'prac- h kocenie iricisze mieiscowc iodwabie Bp7cenna duńskie francuski" boler-norpp'an- a ? okresu K'3ng-h- i rodziny p w ziote i rvoyion w'7gienv naipierwsze czarnul karawan ieszcze w pprłv pifar-ki- e odblask i świata canto kolacji odrosły o tego y kartkę czuje sklepach lekki kilka było tkliwe "Całuję Cię Miłości zawsze nieco komunikaty innego ciężkie nazwy "Czarno- - lecendy jak Francuz Płonpły jukaeh Mocny Dickności I oni wydawali ucz ty na se'ki osób z naiwyszu-Kańszym- i napoiami i notrawa-m- i na wiele lat przed Dnma-sem-oice- m reion karaibski mil sir od pełnych fantazji Monte-Christo- ! Te same mafazvnv stoia tu do dziś Jak nr7d latv ppłne towarów z siedmiu mór i ła-dów Te same nr7ojścia i alei-- 1 ki otwierają sie jasnym prze-- i świtom p morze i nifihoT- - koronkach z od papuga ramieniu 7aoach Marian głośnik zdrowa oczach miłość żelazne zwanego cutlassem za pasem Tym sa-mym cutlassem co przetrwał jeszcze pod nazwa maczety w karaibskiej kulturze Nocami kiedy nad zatoka łażą wielkie kraby chrzęszczą-ce pokrywami zabobonni mie-szkańcy St Thomas odżegny-wuj- a sie od potępionych widm szczekających łańcuchami W księżycowe noce od odległych wzgórz słychać podobno pija- cka wrzawę To przy staiej pieśni ucztują piraci dawnego St Thomas 'Niech zje król! Niech żyje runi! Niech żyje królowa! Złoto! Służmy rumów i aż gęby zdręt- - w'cja Muzoy ztotu serca kompensaty iiieia Od Grand Hotelu najstars-zego na wyspie zajazdu nale-żącego kieds do ojca mała-rza-impresjonis- ty Pisarro od Poczt az po targowisko i uli-czki Grand Gade i General Gade wzdłuż arterii Mam Street — setki sklepów osza-łamiają przby- - ceramikę ze na za sza iaw ma i cenami w prost z Paryżi U p jakich nie marzy u- - koniaki Martel Hennessy !)iegajacv się nieustannie za Grand Marnicr Amcnkmi ieszkaniec ilerinMe arwieiskacze BallaCnthienrersy Amalie drugi (ihnl- - I Innrrirnłif? ni ~A COł nnrlalknw nnrl !0Sk! "Vtrawne" "ekspor- - nęci okaziami mozlwośca- - nf ''r?'no"'e sr) tu nu od ktonch 0L n? mai i„i!A „ibacaich Tu LlOll nnihn lr trrlini i-- ln każącej im paniac od1"' J°fl dokładnie sklepu do sklepu oglądać sct-l'N'c- n pizeroznjcl izeczy czynić Luckv Stnko J0 topnieją!1:" ''' raipraan P'V'C tiopikalne sionce — Zwłaszcza kobiety Biedni mężowie wyglądają jak jucz ne diomadery otoczone pu- - dlanii pakami Meż-il"igust-p przyrzidzona na spo- - cnociaz nie cierpią naitanski vartalobv kupów wiedza przynajmniej czego jakim gatunku jaliei Kobiety nato miast wśród cudów Charlotte Annlie nrzypommaia "o-"mł- ka któremu w żłobie da-no" "Ali Dames are nuts" — oswndc7n zirytowany "w hotelu Powrócił właśnie z zakupów w towarzystwie ro-7eśmia- ncj S7cze'iei małżon-ki białkami z ucie-chy C7arnoskóry taksiaiz po-maga im wyciągać z pa-kunki Wyciagaia i wyciągają trzy pary rak Możnąta PoW„na% te erem a1 'pj-rynaj- -' y-iokn-mi 8rMPrmvnli mniej wzdychania "V- - 7 (P'arTO-ta- m brocze mimo eon niektórp a Jecznle dzi- - kolc7vkiqm zdumionego jakiemu na dłoni ile wziąć — cztery? "Maksimum cztery" — ostrzegał doktór pięć Położyła do łóżka Dziewczęcy w parku śpiewał czysto i nabrzmia-ły łzami entuzjazmu i odwagi I straszny motyw refrenu krysta-licznym tonie głosu dziewczyny nabierał jakiejś weselnej melodii: śmierć śmierć mnie ucałuje Ale nie ty Tumaniejąc pierwszych tabletkach jednak wstać z powied7ieć tei dziewczynie zawołać na nią żeby nie żeby nie śmierć żeby przestała o śmier-ci żeby Ale sobie że to przecież przez radio i żadne przemowy i prośby nie pomogą Zapadając sie w chłodną senność pomyślała jeszcze wy-raźnie zimno: — Dziś i tak nie byłoby pretekstu wyjść nad rzeke Samej Ale któregoś dnia Że niby na plażę Tą po której baby — pod młyn Tam i lepszy piasek Piasek Piasek Anczak Piasek Anczak Któregoś dnia Któregoś dnia list do Stefana był gc-tó- w nad nim przez kilka wieczo-rów gryząc palce rozmyślając uśmiecha-jąc się drąc zaczęte kartki i zaczynając nowa płacząc kamieniejąc w nieludzkiej rozpaczy lub naprzemian spokojna jasnowidząca opanowana była myśl o oczu Ste-fana gdy skończy czytać ich odblask i myśl i barwę Wiedziała — po-ciemnieją razu a źrenice rozszerzą się i zamigocą stalowym cieniem któregoś wieczora znalazła natchnieniu wyrazy: napisała po prostu w jasnych i szczerych zdaniach że nie ma już ani ani sumienia przed prawdy — kuracja w sanatorium to fikcja Alkoho-lizm jej nieuleczalny Obojętne czy dziedziczy to po ojcu czy są jakieś inne przyczyny ale zejścia z tej drogi nie ma Pozostało by jeszcze Rogoźno lub inny zamknięty zakład alko-holików nawet zagranicą ale to ró-wnież fikcja Sędzina T która tu leczyła się najbardziej znanych sanato-riach Szwajcarii w Ber-linie u znakomitych lekarzy a po roku pozornego zdrowia wróciła do nałogu-tNT- ie zatem gwarancji że i z Martą nie by-łoby to samo A pod --a iecznie wiszącym mieczem Damoklesa — szkoda czasu na-dziei i pieniędzy I dalej — pożegnała się z nim Nie mo-że nie ma prawa ani ludzkiego ani bos-kiego wiązać mu życia które jest potrzeb-ne i on zanadto człowiekiem na to Nie bę-dzie mu towarzyszką życia jego kosz-marem a nie Nie będzie jego dzieci bo nie chce i nie maprawa ro-dzić kaleki Postanowienie to jest przemy-ślane nieodwracalne i nieodwołalne Zwts-c- a mu słowo i odtąd powinna przestać ist-nieć w jego planach nadziejach i Kropka i nika z tydzień I piratowi u w wie- - Niepodobieństwem też J ku? bez skorowidza orientować się w tym bogać- - Czas WTacać do hotelu wy- - twie sklepów llrnniA cia tfarnihcl-i-m Mn "The Continental" sprzeda-je towary z drzewa i porcelanę "Little Switzer- - lann zegarki biżuterię apa- raty radiowe i fotograficzne brazylijskie ka-mee oprawne w złoto i tym podobne rarjtasy Foster Ltd garderobę męska Ruse Gift Shop towary Skandynawii Place Vendome biżuterię z Francji I tak i tak da-lej Długodzinna wędrówka po sklepach ma zresztą po-ciechę i drobne blaski i małe az stward- - W "Compass Rosę" wśród japońskich jedwabi wzorzy- stych kimon waz z samuraja-mi pereł O-rien- tu o uro-dzie chińskiej dziewczyny z Pacyfiku" W ' Moniaue de Paris" faiki war-tości 20 dolarów 250 i wy-- Mnu najnowszycn oiKini towarów i "Stoner" nawet I likiery Kali-tani- m kupnem lua Blizard PolnocniM Charlotte u tnte Horse "JB" — d-irm- o Natomiast wina z iuintn i 0"'? trzeźw skąd fe ™ iuhiii ioni obok i I mniornci' ITMiiIilflMlIlnU „!„ raczki 'e lcK„nfun w TT k ff' ' r 'tcrfęl-spustoszeni- a w pliku travc-- lers-izekó- w któe cen-W- k brvła lodu wystawiona nal: I!fkAtlnie '"'' lhsrvkow czyzni po chcą w w cenie — facet Łypiący auta klinowania żyła trzy Wieniewicz Odliczyła sic głos mocno w mnie łóżka - zaciszniej od Znała jak kilkunastu taić nim jest albo dla jest jest ma żyć Żuli Jest lecz tego chce jest uuiiju ""f-11- - Na po od sił M4tl "vva polscy dypisi? We francuskiej restauracji "Left Bank" podaiq ogromną toibami za-lo- n samej każdy niemal icinć na Haiti W ocóle w niWseach gdzie są francuskie ipstiuracie życie nabiera no-wych wartości Najgorsze sa vvs"v edzie tuziemcy stiraia ve lyp barHzjpj brytyjskimi od'Wipkiei Brytanii Podadzą pj barana w sosie miętowym I co miporsze — wyboru nic p' Truj się albo zdychaj z Clorlu Po dnbrvm obipdzie włóczę-- n no ni" wvdaie sip iż tak ciężkim dopustem W claw-nyn- i antykwariacie "Flce AfarL-ot-" wvr7Pbiimv stare ksi-- H o Indiieli Zachodnich nr7okiy nns też stnre lrąpy r?Vł'Vlipi'(52!ir(r3rpr7p5! j DO PrzpH w Wlw-hiac- h l„ho cippżlikntioMo ™™o a u 0" ["!? tiio Tiozliwasci zwykłego smiertcl- - krctowyzMoze służył desperackiego ucałuje chciała uprzytomniła nie-prawdziwą i ścieżką Siedziała rozdzierającej Naj-boleśniejszą wyrazie Wreszcie w najwłaściwsze Swiack jakiś w europejskich w społeczeństwu wartościowym matką myślach przynajmniej osiemnastym szczegółowego "Spenceleys" dalej fantastycznych sprzedawczyni 'Południowego za niegdyś v Kklpnch Jeszcze kilką stów "pożegnania olucjry i wd7i(Jc7ności za 'wsźvstko co dla niej zro-bił i chciał zrobić Musiała e kartkę prze-pisać na 'nowo gdyż całą zakapała łzami Przepisała włożyła kartki do koperty za-adresowała nakleiła 7nac7ck Tak jak 7aw-sz- a przy każdym liście do niego Włożyła list miedzy stronice "Czarodziejskiej Góry" aby oddać Marianowi gdy będzie jechał do Obornik na pocztę Res7lc wieczoru poświeciła na zbiera-nie różnych szmatek i drobiazgów porząd-kowanie ich i układanie w walizkach Prze-liczyła pieniądze Miała tyle że wystarczy na uregulowanie wszystkich rachunków w sanatroium bilet kolejowy byle gdzie i po-byt gdzieś przynajmniej tygodniowy albo i więcej No a poza tym — srebrna puder-niczk- a 7e złotym monogramem dość kosz-towny "Tissot" na reku ładny sznur bur-sztynów kilka cenniejszych drobiazgów Nazajutrz po tym wieczorze dzień był jak wymarzony na plażę Już przy obiedzie zapowiedziała że idzie nad rzekę wygrzać się na piasku Sama Doktór Wieniewicz proponował towarzystwo którejś z pan lecz wyła wirowała się z tego zręcznie dowcip-nie i ku ogólnej wesołoW ("Nasza przemi-ła panna Marta") śmiał się nawet doktór uśmiechnął się ksiądz wikary Odetchnęła Przez starą furtę za "Brzozowym Gai kiem" zeszła ku rzece jeszcze widoczna z tarasu sanatorium skręciła ku niewielkiej plaży na prawo dalej od młyna Gdy taras t znikł jej z oczu — zawróciła i dołem poza kępami nadrzecznych wierzb wybrnęła na boczną kretą dróżkę w kierunku młyna — "Jestem na prostej ścieżce" — pomyślała bez lęku obojętnie z gorzką i ciężką sa-tysfakcją Na drugim brzegu rzeki poświstywała fujarka Szczygły niosły się nisko nad wo-dą wyłapując żer Bardzo daleko gwizdał parowóz a jeszcze dalej szumiało coś me-lodyjnie i głucho jak las na wietrze lub mo-rze Równo i sennie oddychała słoneczna i jasna ziemia Szła wolno zupełnie beztrosko chłonąc oczami słoneczny życiodajny czar Przysta-nęła i bobrowała w leszczynie zrywając jeszcze niedojrzałe orzeszki cudownie o-rzeźwi- ające i cierpkie w smaku Fujarecz-k- a wjświstywała pracowicie swoje trzy za-bawne nutki złocista jak dal cierpka jak leszczyna Marta ruszyła dalej wyplątując się z gęstwiny otrzepując pajęczynę z wło sów i blezerka I:cz na dnie — rwał ciemny złowiesz-czy nurt głuszący kroki a w mrocznej bocznej komórcce mózgu pulsowała nieu-stanna chłodna spokojna myśl matema-tycznie rozważając swoje: — "Anczak Cóż że ma zobowiązanie wobec Wieniewicza? Ma swój nikczemny miesięczny haracz a-- le ja mam pieniądze i złoto i (Tego nie odważała się wymówić lecz milcząco o tym wiedziała: ma jedną ostatnią jeszcze staw-kę: siebie No cóż — już kiedyś aprobo-wała w myśli te przydrożne rowy i tych włóczęgów" Przyglądała się wówczas ro-wom zupełnie obojętnie jak nie sobie sa-mej w nich) "ir-- ~ — v ~- -ł —w rzu pomieszkać Obok nas valą ława Portorykanie w sombrerach kołyszą sie w biodrach czarne dziewczyny spacerują oficerowie amery-kańskiej marynarki Od portu nadciąga z wrzawą masa słom-kowych kapeluszy plażowych ubiorów cienkich owłosio-nych łydek czarnych okula-rów podskakujących biustów i derrićres Przyjechał statek "Victoria" Przywiózł turys-tów Radford's Special Rub Jest od lat znanin skutecz-nym środkiem na reumatyzm atretyzm oraz wszelkiego ro- dzaju' bóle mięśni Maść ta przyniosła ulce w cierpie-niach tysiącom ludzi Już po pierwszym użyciu odczujecie du?J) poprawę Zamówienia przyjmujemy osobiście listownie i telefo-nicznie LANDIS PHARMACY 462 Queen St W Toronto Tel 366-058- 4 — 368-212- ? V Adwokaci i Notariusze A UUDZIUS BL NOTARIUSZ Adwokat z Wilna 408 Roncesvallos Av„ Toronto (róg Howiird Pnrk Ac) Tel Biuro: 53M708 Mlesik: 279-616- 6 3P Okuliści OKULISTKA J T SZYDŁOWSKA OD FBOA nadanie octu dobleranlo rrklcl l tlopitowyuanle "contacl lense" — codziennie od 10—7 soboty wlucmlc w Innych Eodzlnncli za uprzednim porozumieniem 637 St Clair Ave W Tel LE 2-87- 93 CIP OKULISTA S BR0G0WSKI OD 412 Rónsvalles Ave (blliko Howard Park) Godziny przyjęć od 10—030 orni za telefonicznym porozumieniem Tel LE 1-425- 1'— CL 9-80- 29 P J OPTYCY (Opticians) 2479A Bloor St Wett Toronto 9 Ont Specjalizujemy tle w dobieraniu okularów z recepty lekarzy Hitów St likotcl ' - CW ł(S ""S&ZZ-Ą- p 5fe tJ M--k najlepsze upominki" v llri księgarni "Związkowca" i LU krawSJfftfjta Nlptlł Ph-ta'- 1 kslazka OSZCZĘDZACIE 40—50% KUPUJĄC BEZPOŚREDNIO OD IMPORTERA Hlsipartskle gitary __ od % Elektryczna gitary -- _„ od 3495 Wzmacniacie _ ____ od 3350 Akordeony od 4?50 Skrzypce __ od U00 ZtJtaw pcrkuiylny (snare d'um iet) „_ od Zestaw b(bniw (drum set) - od 1900 Organy elektryczne dla od Organy elektryczne przenoine ~- - od Pianina (odnowione) od 250 00 NAJLEPSZE W ŚWIECIE Wielkie wysokie pianina flaDBUEssar iM£mHt3y House ol Musie Ltd 363-19- 6 nar Dr M JINDRA Dr V JINDRA LEKARZE DENTYłCI przyjmują takie wieczorami 1 w oboty za uprzednim porozumie-niem telefonicznym 18 Spadlna Rd 2-08- 44 (po)tcJ llloor) MP Dr V J Mellus LEKARZ OENTYSTA przyjmuje tnkłc wieczorami I w soboty za uprzednim tclefonlcziwm 262 Roncesvalles LE 5-70- 25 31-- P Dr W SADAUSKĄS LEKARZ DENTYSTA Przyjmuje za uprzednim telefo-nicznym porozumieniem Tel LE 1-4- 250 117 Grenadier (drugi dom od Roncciwallcil iP T L Granowilcl i DENTYSTA CHIRURG Mówi po polsku ' ' 292 Spadlna Ave Toronto Tel 368-903- 8 u i l-- P CW? Okulista W$ 1-392- 4VlV '470 College S Oczy badamy okulary dostosowujemy do wszystkich defektów wzroku' na nerwowość na ból głowy Mówimy po polsku WMacDONALDf TECHNICY oku KUentótr mówiących po poli-r-przyjmujo E Różycka j Godziny: codzlennlo od 9 rano do 531 po ! sooute od 9 do 12J0JrJ Tel 769-260- 3 Speealltcl od "Contaet Lenscs" Doktorzy Chiropraktyki w H STANISŁAW J LACH 124Ronccłvalles Ave — LE 5-12- 11 RYSZARD LUCK-LUKOWS- KI 1848' Bloor St West — RO 9-22- 59 RYSZARD S WYNN-WINIARS- KI St Clair Avo — 9236247 Badanie i leczenie chorób kręgosłupa (krzyła) i nerwów 368-212- 9 APTEKA LANDISA 368-312- 6 462 QUEEN ST W TORONTO ONT Obsługująca Polonio Kanadyjska od lat Wysyłamy wolne od cła lekarstwa do Polski oraz innych kra-jów Europy - Wykonujemy rcccply kanadyjskie i krajowe Szybka i fachowa obsługa W okresie Jesiennym polecamy gorcco doskonałe witaminy dla dorosłych I dzieci nic t)Iko zdrowotne ale I popravtlaJaee ogólne samopoczucie Wspaniałe w roby gumoclas-tyczn- e Jak pończochy elastyczne pasy chirurgiczne 1 zportoue Itp 1'rretl utlnzdom radzimy zaonatmć sic na w apteczki szej imocy Wszelkie zamówienia przyjmujemy listownie telcfo-lu- b otoblicle t Miła polska obsługa Zakład Pogrzebowy BATES & D0DDS 931 Queen Street Wcsł — Telefon: 363-068- 1 Umiarkowane ceny — Obsługa 24 godziny Założony w 1883 roku 1— iSaTHEfeWfeaM ffti CHJlTU 2190 llłurooUJłO Hm 22t'7U t&c&i yoix± auru Z1S7 BIm W ftr-ii- si tal 1295 3JO dzieci 1250 14950 WA porozumie-niem Rd Dr 153 W droco pierw- - juMmm ¥mv JiAl _— - njhciKtVoAncUezvalIeouAm flB" SU-7M- 4 OC-0ttmtru- Ut OT Dentyści Lunski Toronto i mHa±SHs-l- a j£Tl ruazAL DDUcroRS locted uriiiiii I ei-Ł- 4 ri&ftsr:FS Mwikr Pi Bili M |
Tags
Comments
Post a Comment for 000066b
